emil1005

Taki mały ot ale ja bym się w busie w prostowanie wolał nie bawić...

No pewnie że 12V na 100% ;)

Jak masz ogara to nie baw się nawet w prostowanie... przecież wahacz do tego sprzęta używany można kupić za 15zł.... :P

A może ty właśnie złożyłeś ten silnik na sysikonie :lol: I teraz tak piszesz zeby sie nie skompromitować :P

Może uszczelka pod cylindrem/głowicą jest jakaś felerna? Zobacz czy jak dajesz gazu to płyn chłodzący ze zbiornikczka "wsysa" czy wywala do góry? A moze po porstu czas na wymiene tłoka...

Na orginalnym gaźniku po odblokowaniu tyle powinna iść. A co do tej terori ze mogły być zmienione plastiki to też na pewno nie. Ona ma jeszcze jednostronny wahacz ;)

Bardzo możliwe że wał został niepoprawnie wywarzony. A wymieniłeś łożyska? pzdr

Różnie to jest, jak miałem skutera i zmieniłem tłumik na sportowy to nie było takiej podszeby, później znów zmieniłem wydech na ZX i wtedy miał strasznego doła... Po regulacji osiągi się podwyrzszyły. Zrób jazdę próbną i zobaczysz czy regulacja jest podszebna czy nie. pzdr

Ale Charty są wolny mój kumpel ma i wyciąga ledwie 60 km/h, i wcale nie jest zajeżdżony.

Naprawde dobrze Ci wszyscy radzą, jak kupisz chińczyka to bedziesz tylko żałował ;) Za 3000zł ja bym brał srkę, ale twój wybór.

No właśnie zastanów się nad Rską :buttrock: Moim zdaniem to lepszy sprzęt. Już widze jak skoczą na mnie posiadacze Nsrek... :lol: ale co tam ;)

Chyba coś ci się pokreciło jajko to nowszy model ;)

Może powiem trochę nie na temat ale słyszeliście że honda robi silniki 50ccm 4T ?? Bo ja nie słyszałem... i zapewne ten silnik ma tyle wspólnego z hondą jak z silnikiem bizona... A jest jeszcze jeden skuter chiński z silnikiem Yamahy:D Bodajże Zipp Cetus, tylko jedno jest zastanawiające: Przecież Yamaha nie robi silników do skuterów 50ccm! Np. w Aeroxie albo Jog'u jest silnik minarelli (włoski).[/url]

No co ty, nie kupuj żadnego kinroada, to większy syf od tych wszystkich kiłejów i innych questów razem wziętych. Co można się spodziewać za 1800zł... przecież po tyle niektórzy cenią 20letnie simsony. za 3000zł to morzesz kupić w miarę młodą sr i taki sprzęt ci polecam, nie kupuj chińczyka/tajwana/koreana bo będziesz później tylko żałował. pzdr

Napisz o jaki plastik ci chodzi, betonowy, metalowy a może drewniany?? ;) ;) A tak na serio to się posmialiśmy i trzeba coś mu doradzic :)

No co ty tyle nikt nie da... chyba że jakiś ŁOŚ :lol: Wystaw za 2500-2600zł. pzdr

http://forum.motocyklistow.pl/viewtopic.php?t=41288 Jeden temat ci zablokowali to założyłeś drugi...

Chodzi ci o nowy motocykl? Kup sobie gs500f :clap: :)

Wilgi kompletnie nie opłaca się kupywać... jak się trochę poszuka to można znaleźć za 1000-1200zł wilge/questa z 2003/4 więc za simsona z np 1988 weźmiesz więcej :clap:

za 333 to można mieć dobrego całego ogara, a jak się poszuka to nawet dwa:D Ale gościu pewnie silnik chce nówke zrobić :clap:

Nie do końca bym wieżyl w ten przebieg:) No bo u nas nic z kraju kwitnącej wiśni nie zaliczamy do zabytków/klasyków. Ale np. w Niemczech sytuacja jest wprost odmienna. Tam nawet starsze Gold Wingi traktuje się jako zabytki. pzdr

Może walne trochę nie na temat ale po prostu choruje na sokoła 1000... kiedyś sobie kupię... napewno

Z tego co wiem kartery można dostać w sklepie w Ostrowi Mazowieckiej, oczywiście na zamówienie. Niestety ich cena to 150 zł za sztuke (!) więc to chyba nie opłacalne. Po co ci nowe kartery?

Z elektronicznym zapłonem silnik pracuje równiej, ma też miejsze spalanie.