Cześć Jako "nowy" pozdrawiam wszystkich ! Mam swoje lata i dopada mnie chyba "kryzys wieku średniego" bo znów zaczynają pociągać mnie motocykle Kiedyś ujeżdżałem Hondę MTX80 potem Jawę350 TS , a potem... się ożeniłem. Szukam enduro do spokojnej leśnej jazdy, wypadu na rybki czy po bułki, albo jako kompan dla syna na quadzie. Czytałem trochę i kosztem niższej mocy ale lepszego brzmienia wybór padł na 125cm 4T i tego nie zmienię. Mam 170cm , ważę 70kg. Myślałem nad : Hondą XR125 Suzuki DR125 Kawasaki KLX125 Gdzieś rozum podpowiada że za chwilę może być "za mało" i nie wykluczam KLX250 Do wydania max. 10kzł.