-
Postów
57 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
O arczimi
- Urodziny 10/04/1970
Informacje profilowe
-
Płeć
Mężczyzna
-
Lubię
Motocykle,sport,muzyka,komputery,dobry film,integracje
-
Skąd
SRB okolice Rybnika
Osobiste
-
Motocykl
szukam
-
Płeć
Mężczyzna
Metody kontaktu
-
Gadu-Gadu
2108216
-
Strona www
http://[email protected]
Osiągnięcia arczimi
NOWICJUSZ - trzecia Mordka (10/46)
0
Reputacja
-
Trochę dziwne bo ma 160 Nm przy niższych obrotach od VZR-a.. :ohmy:
-
To napiszę też coś i ja . Sprzedałem VZR1800 i szukam czegoś innego. Czegoś co pozwoli mi na co najmniej 2 i 3 biegu z lekkim gazem i obrotami 1000,1100 jechać bez szarpania wałem. Mam do wydania ok. 40 tyś a jak trafi się młoda :) perła to i więcej. Zastanawiam się nad Raiderem(najlepiej S) oraz Triumphem Roadster. Roadster spełnia moje wymagania odnosnie charakterystyki silnika a Raiderem jeszcze nigdy nie jechałem i nie miałem styczności. Jestem po VZR więc lepiej czuję się w klimatach nisko i długo. Do Triumpha musiałbym się przyzwyczajać...Miał ktoś osobiście -jeżdżąc -porównanie pomiędzy tymi dwoma motocyklami? Brałem też pod uwagę Victory Hammer S ale to egzotyczne moto i pewnie będzie gorzej przy odsprzedaży.
-
http://otomoto.pl/triumph-rocket-iii-duzo-dodatkow-1-wlasciciel-M3856544.html Co wy na to?,wygląda zachęcająco. Jutro będzie wiecej zdjęć. Kufry są z wcześniejszego modelu malowane pod kolor tego roadstera Jest taka firma Carbon? Podobno jeden kufer 6kzł? Nie mieszka ktoś po blisku żeby pojechać oblukać?
-
Ja to potrafię rozruszać forum :biggrin:
-
no o to mi chodziło, sporo postów było o naciągającym sie łańcuchu. Nawet przy 12 tyś km. Ale jak wiadomo nigdy nie wiadomo ile używany moto ma realnie przejechanych km. http://motoglanc.pl/katalog/item/1-motory/107-triumph-rocket-iii-2013r-z-abs W rozmowie ze sprzedawcą, ustaliłem,że był.....bity. Rozumiem,że to go dyskwalifikuje w zakupie i szukac innego? Zdjęcia jak był uszkodzony dostanę wieczorem. Z drugiej strony to i tak sukces,że się przyznał.... A Waszym zdaniem ze zdjęć jak to wygląda?
-
obydwa są ....piękne. Ale pierwszy jest obłedny . Ja potrzebowałbym jednak co najmniej drugie siedzenie najlepiej z oparciem (chociaz i tak na ogół jeżdżę sam) i sakwę z lewej strony moto na kanapki do pracy :biggrin:No dobra delikatna szyba też wskazana. A co z tym nieszczęsnym rozrządem. ? Nie poprawili tam czegoś?
-
Diavel w ogóle mi się nie podoba, V-max to moje marzenie od kiedy zacząłem myśleć o motocyklach ale jak się mam na nim męczyć jak na VZR1800 to wolę sobie odpuścić.
-
Zdaję sobie sprawę , dlatego zbieram opinie. Jeden moto jeździ tak ,drugi inaczej-charakterystyka. Sztuka kupić dobrze a nie potem pluć sobie w brodę i przy odsprzedaży stracić grube tysiące. To nie są popularne motocykle których ludzie się pozbywają co 5 km od domu. A podróż nawet 100km w celu przejażdżki mi się nie uśmiecha. Tak to już jest. Z rozmowy ustaliłem jedno. Roadster jest na mojej liście. Poważnie biorę pod uwagę XV1900raider i Victory Hammer s
-
Dzięki za odpowiedź . Miałem VZR Suzuki :) Na pałerze mi specjalnie nie zależy. Gdyby tak było to bym szukał ZZR, Hayabusę czy V-maxa :wink: Dodam też do tematu (komuś na pewno się Przyda) odpowiedź jednego z Userów którą dostałem na priv: Co do Roadstera to się nie wypowiem ale na podstawie Rocketa mogę Ci co nieco powiedzieć. Generalnie z tego co słyszałem to w Roadsterach poprawione są już słabe punkty z przeszłości takie jak: kłopoty ze skrzynią biegów i wypadającą "dwójką" zazwyczaj miało to miejsce przy częstym nadużywaniu wysokich obrotów na tym biegu, zestaw naprawczy kosztował ok. 1000 PLN + robocizna spokojnie drugie tyle. Ja jak na razie tych kłopotów nie miałem odpukać. Rozwiązany problem to także problem czujnik TPS (czujnik położenia przepustnicy, ale ten drugi secondary) silnik nie schodził na wolne obroty i utrzymywał od 2- 3 tys obrotów po 2-3 minuty. Z tym miałem do czynienia - koszt czujnika jakieś 600 PLN. Kolejna sprawa to czasami padały czujniki temperatury powietrza dolotowego, z tym też miałem do czynienia, koszt ok 500 PLN. A tak ogólnie to sprawuje się bardzo dobrze, na razie zrobiłem nim 32 tys km, koszty eksploatacji w miarę , części, akcesoria i serwis dosyć drogie ale można praktycznie każdą śrubkę samemu kupić przez neta. Bardzo szybkie zużycie tylnej opony z racji momentu obrotowego, ja wymieniałem po 15 tys i serwisie powiedzieli że to rekord świata że dopiero teraz. Ogólnie na forum czytałem, że do 10 tys km wytrzymuje, wg. mnie dużo zależy jak się się jeździ, dotyczy to również spalania, ja się mieszczę w mieście w 7/100 a na trasie po autostradzie 6l/100 przy prędkościach 120-130 km, Alpy 6l/100. Z tego co czytałem wynik 9-10 można spokojnie osiągnąć używając odpowiednio manetki. Wymiana oleju z filtrem to zapotrzebowanie na olej 5,5 l, co ciekawe silnik jest z tzw. suchą miską olejową (jak w niektórych super sportowych autach) Ogólnie motor dla indywidualistów, którzy nie chcą być jednym z wielu lecz jednym z nielicznych
-
Dzięki za zaangażowanie, ale nie o to mi chodziło. Na to sam wpadłem. Dobra nie było pytania, miłego jeżdżenia.
-
czytając temat natknąłem się na informacje,że z biegiem lat coś tam poprawiano.
-
No ale z tego co pisałeś to trochę przy niemu sie nagrzebałeś. Chyba ,że mylę z kimś innym.. Ponadto niektórzy userzy jak opisywali problemy to dopadały ich trochę pona 10 tyś km a to juz chyba przesada? A od którego roku szukać Roadstera?
-
dotarłem do końca tematu uf........ Teraz do sedna . Sprzedałem swojego VZR1800 (teraz żałuję) Jestem na etapie kupna innego motocykla w kwocie 35-50 tyś. Bardzo chciałem Triumpha ale po lekturze tych 40 stron nie jestem juz pewien(hamulce, czujniki,obroty, itp). Jeżeli będęm kupował to wersję ROADSTER. Prosiłbym o info kolegów od którego rocznika najlepiej nabyć takie moto. Ewentualnie (pewnie userzy jeździli już na innych motocyklach) który byłby lepszy od Triumpha. I czy w ogóle taki jest :) (XV1900 raider, VN2000, Victory Hammer s) Yamaha V-max odpada ,jeszce wyżej krecony. Koledzy na forum Intrudera nie mieli problemu z pozbywaniem się sprzętu i informowaniu innych ,że zmienili stajnię.Dalej użytkujemy forum razem. Mam konkretne pytanie czy tym sprzętem da sie spokojnie pykać. Wysoki bieg i lekki gaz. Najbardziej preferuję taki sposób poruszania się. Zapier....nie nie lezy w mojej naturze.Ale wiadomo czasem trzeba trochę pałerudo wyprzedazania.W VZR jest silnik wysokoobrotowy i trzeba go dość wysoko kręcić. Dzięki za okazaną pomoc. Jutro jadę oglądać touringa, ale to pewnie zupełnie inny motocykl od Roastera? Ten robi na mnie wrażenie: http://allegro.pl/triumph-rocket-iii-2013r-z-abs-czarny-mat-i4362689526.html
-
Nie będę zakładał nowego tematu, więc pociągnę dyskusję w tym:) Sprzedałem Suzuki VZR i szukam następcę. Kwota którą chcę wydać to 35000-40000(może być) i 50000(jak mi bozia rozum odbierze albo trafi się perełka w BARDZO młodym roczniku. Z moich faworytów to HD Fat Bob, XV1900, Victory Hammer S ewentualnie Boardwalk, Triumph Rocket Roadster i Yamaha V-max -ver.2. http://olx.pl/oferta...html#c069c1163c http://otomoto.pl/ya...1-M4029943.html http://otomoto.pl/ha...0-M3885705.html http://allegro.pl/ya...4352082390.html http://allegro.pl/tr...4318193953.html http://olx.pl/oferta...html#af503f4565 Czy ktoś jeździł tymi sprzętami ew. może wypowiedzieć się na temat awaryjności itp. męczę na okrągło internet i dane techniczne i: Harley odpada-chyba,że trafi mi się przejażdżka i mnie urzeknie. Co jest raczej niemożliwe (przejażdżka) V-max odpada- według danych technicznych i tego co wyczytałem na necie trzeba go wysoko kręcić. VZR już mnie trochę męczył więc V-max to dopiero będzie przeprawa. Coraz bardziej skłaniam się ku: 1. Triumph Roadster 2. XV1900 Najwięcej dobrego i porad znalazłem na temat XV1900. Ale niestety od użytkowników którzy jeździli tym moto ale nigdy nawet nie stali koło Triumpha. o Victory jest ogólnie bardzo mało stron w polskim języku, a mój angielski jest na etapie kojarzenia poszczególnych wyrazów. Artykuły o Victory w Polsce podejrzewam, że są sponsorowane.
-
Jestem od tygodnie "szczęśliwym"(?) posiadaczem vzr 1800. Mam dwa dylematy, po pierwsze sprzęgło. Na luzie w trakcie pracy moto i na wyłączonym wszystko jest o.k czyli 1-1,5cm ale po zapodaniu biegu i puszczeniu klamki luzu nie ma. Prawdopodobnie nie moze tak być ale w tym temacie nie o to mi chodzi. Druga rzecz : poprzedni właściciel założył wydechy Cobry 2w1 gdzie w komplecie był O2 eliminator. Jak wyczytałem nie jest to najszczęśliwsze rozwiązanie. Tak więc teraz szukam używanego taniego power commandera i tu pytanie: gdzie w okolicach Rybnika jest taki warsztat z hamownią który mi go załozy i zrobi a następnie wgra mapy?