Skocz do zawartości

na rybkę ??


DRAKE
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

no robicie ze mnie głupka...

te dziesięć stopni to chyba na słońcu.

Rano u mnie w Chotomowie było -3st. i biała trawa :)

 

Może w Warszawie było na + ale to raczej pare stopni.

 

Tak czy owak, raczej ciepło to nie jest. A wystarczy że będziesz wracał do domu i przymrozi ten -1st i już będzie ślisko...

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może w Warszawie było na + ale to raczej pare stopni.

 

Oczywiscie sugerujac sie tym pieknym slonkiem, + 10 na termometrze :clap: :buttrock: ............ zrobilem rudke dookola Warszawki i ............. kurna, zmarzlem jak cholera !!! :banghead:

Chyba sezon czas skonczyc .......... :evil:

Edytowane przez majkelpl

ISRA: 27062
SREU: 614

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hm...

 

Jak wstałem dzisiaj rano i wyjżałem za okno to moje receptory mi powiedziały, że już najwyższy czas na wstawienie mtoto do warsztatu na wszelkiego rodzaju regulacje i wymiany płynów itp. bo już raczej nie pośmigam. Chyba, że będę jeździł ze szpachelką w kieszeni żeby w razie czego skuć lód który się wytworzy pomiędzy siodłem a moją d.... :icon_mrgreen:

 

Tak czy inaczej, ja wstawiam moto na regulacje.

 

A może w czasie "wolnym" - czytaj ZIMA zaplanujemy sobie jakieś ciekawe dłuższe przejażdżki na przyszły sezon?

Wiem, że Rybka to taki spontaniczny zryw, ale warto by było, myślę, w przyszłym sezonie wybrać się na rybkę na mazury albo nad morze? Lub w Bieszczady? (tam też są ryby...)

Jest sporo czasu żeby coś zaplanować większego i już się teraz ustawić żeby potem niespodzianek nie było.

Może długi weekend majowy? Albo cuś?

 

Pozdrawiam.

Cielak

 

Hm....?!

Wydaje mi sie ,zt to jest bardzo dobry pomysł. W czasie "wolnym" zebrać trasy na rybkowe ( środowe) wypady za miasto jaki i zaplanowanie dłuższych wypraw weekendowych (np. majowy) i posmigać wieksza grupą.

jestem za

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie sie jednak wydaje, ze to sie Wam troszke nie uda...

Idea "rybki" bylo pojezdzic 2 max 3 godziny uwzgledniajac postoj "na rybke"

w Warszawie lub jej okolicach. Dalo sie juz zauwazyc postepowy brak pomyslow

na nowe miejsca czy trasy pod koniec sezonu.

 

Zostaly Wam juz najprawdopodobniej dluzsze trasy po 150 do 200km bo te krotsze

sa raczej wyjezdzone co sie troche kloci z idea "rybki" jako popoludniowego wypadu

po pracy. A nowym sezonie bedzie przynajmniej z 25 srodowych popoludni do przejezdzenia.

Belgu1.gif
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie sie jednak wydaje, ze to sie Wam troszke nie uda...

Idea "rybki" bylo pojezdzic 2 max 3 godziny uwzgledniajac postoj "na rybke"

w Warszawie lub jej okolicach. Dalo sie juz zauwazyc postepowy brak pomyslow

na nowe miejsca czy trasy pod koniec sezonu.

 

Zostaly Wam juz najprawdopodobniej dluzsze trasy po 150 do 200km bo te krotsze

sa raczej wyjezdzone co sie troche kloci z idea "rybki" jako popoludniowego wypadu

po pracy. A nowym sezonie bedzie przynajmniej z 25 srodowych popoludni do przejezdzenia.

 

Hm...Zawsze można wymyśleć coś nowego...Przecież to jest pomysłowa ekipa. Można jeździć na rybkę w odwrotnym kierunku, niekoniecznie nad Zalew. A rybkowa idea ,sama w sobie jest powszechnie stosowana przez motonitów, nie tylko na krótkie traski :wink: Sama w tym sezonie wielokrotnie doświadczyłam śmigania "na ości" na odległość 300 km od W-wy...Niestety nie z tym gronem znajomych. Wszystko do nadrobienia :icon_biggrin:

 

Sciskam, owad miodopędny :icon_biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aga,

Sek w tym, ze to juz nie sa wyjazdy "na osci" i tez nie sa to wyjazdy w weekend

tylko popoludniowki srodowe. Zatem czasu nie ma na smiganie po 300km.

Zwlaszcza jezeli jeszcze przeznaczasz godzine na "spozycie przyslowiowej rybki czyli sznycla" :)

Poza tym przeswietlajac traski "rybkowe" zrobione w tym sezonie to generalnie prawie

wszystkie traski wokol komina warszawskiego zostaly zrobione.

Belgu1.gif
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[...]tylko popoludniowki srodowe.

 

Belgu, no to gdzie tu jezdzic ? :eek:

Wlasnie w tym jest problem ze to mialy byc tylko takie krotkie wypady ...

Co innego niedzielny Torwar i smiganko caly dzien :clap: :crossy: ktore tez "wyszly" od rybki :notworthy:

Rybke mozna zostawic a pomyslec wlasnie nad wypadami w weekendy ....

ISRA: 27062
SREU: 614

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja tam nie wiem o czym ta dyskusja.

 

Rybki środowe będą i nie ważne czy pojedziemy po raz kolejny w to samo miejsce. Ważne jest że się przejedziemy :)

poza tym nie każdy był w każdym miejscu więc dla wielu osób część miejsc będzie "nowych". Poza tym prawdopodobnie ktoś dołączy, a ktoś się odłączy. Może Nowi przyniosą nowe pomysły?

 

a pomysł wypadu gdzieś dalej to nie wypad w środowe popołudnie na rybkę tylko wypad w np. jakiś weekend z ekipą rybkową. Więc proszę nie mylić jednego z drugim :)

 

a jak ja coś źle zrozumiałem to proszę mi to wytłumaczyć :D

 

PS. dziś się nie stawię na Torwarze niestety.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aga,

Sek w tym, ze to juz nie sa wyjazdy "na osci" i tez nie sa to wyjazdy w weekend

tylko popoludniowki srodowe. Zatem czasu nie ma na smiganie po 300km.

Zwlaszcza jezeli jeszcze przeznaczasz godzine na "spozycie przyslowiowej rybki czyli sznycla" :)

Poza tym przeswietlajac traski "rybkowe" zrobione w tym sezonie to generalnie prawie

wszystkie traski wokol komina warszawskiego zostaly zrobione.

 

Piotruś,

 

Nie bądźmy takimi sceptykami. Z pewnością coś się jeszcze znajdzie "wokół komina" dla ludków pragnących wciąć "sznycla". Poza tym ,kto mówił, ze motopowtórki nie są miłe "dla oka,ucha i 2 kół" biorąc pod uwagę, w jakim towarzystwie spożywamy "ości"?Idea śmigania dzięki temu nie zanika, a pretekst do kolejnych jazd jest. :icon_biggrin:

 

Sciskam, Aga :icon_biggrin:

Edytowane przez pszczola35
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja tam nie wiem o czym ta dyskusja.

 

Rybki środowe będą i nie ważne czy pojedziemy po raz kolejny w to samo miejsce. Ważne jest że się przejedziemy :)

poza tym nie każdy był w każdym miejscu więc dla wielu osób część miejsc będzie "nowych". Poza tym prawdopodobnie ktoś dołączy, a ktoś się odłączy. Może Nowi przyniosą nowe pomysły?

 

a pomysł wypadu gdzieś dalej to nie wypad w środowe popołudnie na rybkę tylko wypad w np. jakiś weekend z ekipą rybkową. Więc proszę nie mylić jednego z drugim :)

:lalag: AMEN :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...