Kilka refleksji motocyklowo-skuterowych...

[Merh]

no jakby nie patrzec to te pokolenia musza wymrzec,bo nie sa przyzwyczajone do duzej ilosci jednosladów.zawsze bylo tak ze jak masz samochod to jestes ktos,jestes ponad to,a motor (taki typowy,jak wsk) to bylo dla biednych,wiec jakim prawem biedny bedzie jechał ze skrzyzowania pierwszy.wogole,przeciez ja stoje to i on ma stac.nie wazne ze jest 2x węższy i ze moze spokojnie bez problemu przejechac.ma stać i juz,bo jak nie to wydre na niego ryja zeby stanał do kolejki,bo i ja stoje. tak to juz jest. mlodzi w puszkach jakos nie drą ryja jak sobie przejedziesz.najwiecej to roczniki okolo 40-60 lat,czyli te "zakomuchy". moze kiedys przejdzie.ludzie wychowujacy sie w epoce komputerów nie klną juz na monitor starajac sie wyslać maila.

tak samo ludzie przyzwyczajeni do motorkow na drogach,nie zachowuja sie jak małpy w samochodach na widok przejezdajacego obok motocykla.