Prog Opublikowano 10 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2008 Mam taki dylemat. Dzisiaj rozebrałem sobie sprzęgło bo ostatnio zaczęło się ślizgać, a regulacje przy dźwigni, czy przy końcu linki nie doprowadziły do ustąpienia ślizgania. Sprężyny już zamówiłem, choć nie wiem jaka powinna być ich długość, ale tak dla pewności - drogie też za specjalnie nie są. Jeżeli chodzi o tarcze to sprawa jest inna. Z serwisówki - Haynes'a - wyczytałem, że grubość standardowej tarczy ma mieć od 2.92 - 3.06 mm. Limit serwisowy to 2.62 mm. Zmierzyłem swoje tarcze, które wymontowałem i najcieńsza miała ok. 2.80 mm, a najgrubsza 2.90 mm (pomiary suwmiarką). Zatem czy jest sens wymieniać też tarcze? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.