Macjek Opublikowano 27 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2008 Za 7-8tys najrozsadniej jest kupic nakeda klasy 500. Cokolwiek wiekszego w tej cenie najprawdopodobniej bedzie wymagalo czestych napraw. Jesli sie na tym nie znasz, a chcesz wiecej jezdzic niz dlubac (albo czekac na odebranie z serwisu), to kup w lepszym stanie, ale mniejsze i slabsze moto. Nie szukaj konkretnego modelu, szukaj motocykla w najlepszym stanie. I pamietaj - rozsadny stroj zaczyna sie od 1500pln. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fv Opublikowano 1 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2008 Zwinna maszyna i ponad 200km/h poleci wiec nie będziesz odstawał od kolegów za dużo. Wygodna pozycja dość prosta wyważony nie za ciężki zwrotny. Co do osiągów to zadowoli cię w zupełności na 2-3 sezony. Przy okazji nauczysz się dbać motor i jeździć jak należy bo to nie jest łatwa sprawa. Ja dalej ćwicze i powoli zaczyna mi coś wychodzić. Polecam FAZERA FZS600 .Ło kruca... Zdecydowanie najważniejsze, żeby nie odstawać od kolegów! To jest podstawowa sprawa! Druga rzecz to nic poniżej 600, bo mniejsze to są damskie. Najlepiej od razu kup litra z owiewkom, to starczy na jakieś 2 sezony, potem se kupisz Hayabusę albo GTR1400 i wtedy tylko długie, klakson i środkiem a potem na kolanku pod tirem i na koło przy 200 ;) Dopiero jak masz litra to jesteś motocyklistą. Bierz chociaż ze 100KM na początek, żeby nie robić wsi i szybko zmieniaj :banghead: Ależ niektórzy tu mają do głowy nasrane... Oj chyba nie na temat trochę.... szosówka ofc na start, no bo sporty to sie zaczynają od 100 konikow w gore i to zapie... a nie jeździ :P Oj tu sobie pozwolę na drobną uwagę. Motocykl stricte sportowy to sprzęt lekki o mocnych hamulcach, twardych, stabilnych zawieszeniach i silniku pozwalającym na odpowiednie wyjście z zakrętu. Taki, którego na torze nie trzeba się wstydzić. I patrz pan, Ducati wymyśliło sobie że zrobią supersporta o mocy 53KM. Udało się im to wyśmienicie. Wpakowali silnik od Monstera 600 pod owiewkę. Powiedz mi, czy ten motocykl jest sportowy, czy nie:http://www.bikez.com/motorcycles/ducati_600_ss_1998.phpBo nie wiem. 100 koni nie ma, czyli nie sport?A co z typowo torowymi maszynami Aprillia RS125/250 albo Suzuki RGV250? No nie mają 100KM, czyli zdecydowanie nie sportowe? Kurcze, zrozumcie że sport to nie tylko prędkość na prostej... Dobry kierownik objedzie w każdej sytuacji litrowy motocykl mając pod tyłkiem np. takie Ducati SS (poza wyścigiem na prostej). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
serwient Opublikowano 1 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2008 Czyli twierdzisz, ze olej wystarcza a umiejetnosci i doswiadczenie sie nie licza ? Tego nie napisałem.Źle mnie zrozumiałeś.Wszystko się liczy, ale rozsądek przede wszystkim.Każdy inaczej podchodzi do motocykla.Nie będę wywodzić się nad tym tematem, ale znam sporo osób którzy zaczynali od sportów i jeżdżą do tej pory z żadnym negatywnym skutkiem.Nie ma zasady, że trzeba zacząć od małych pojemności.Krok po kroku to dobra metoda na oswojenie się z motocyklem.Ja w sporcie nie reflektuje, bo cenie sobie komfort i dla mnie turystyczne enduro jest nr 1Jeśli chcę sobie cos udowodnic wsiadam na ktm-a i ruszam w ciezki teren, ale nie na plastik bo w ogóle sie nie czuje na tym typie motocykla. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kornol Opublikowano 1 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2008 kolejna debata? jak dla mnie i tym i tym sie dobrze jeździ. w gpz pozycja bardziej mi sie podba i mniej sie mecze niz w bandicie 1200N. Podczas jazdy jakoś mniej sie męcze. Aczkolwiek jazda GSXR 600 to była bajka, wchodzi cudownie w winkle nie porównując do GPZ. Ale do spokojnego poruszania wybrałbym coś ala GSXF. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fv Opublikowano 2 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2008 Aczkolwiek jazda GSXR 600 to była bajka, wchodzi cudownie w winkle nie porównując do GPZ. Bardzo wiele sprzętów zaczyna porządnie skręcać (w odczuciu kierowcy) po tym jak się im założy znacznie obniżone manetki i/lub poszerzy kierownicę. Im bliżej rączki są do przedniego koła tym "łatwiej" się skręca. Oczywiście geometria, masa i opony to bardzo ważna rzecz; jednak pozycji rączek i pozycji kierującego nie wolno pomijać - to zresztą najłatwiej zmienić w motocyklu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TARAS1971 Opublikowano 1 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2008 Idealna alternatywa do tych wszystkich rad jest raczej przetestowanie kilku moto a chocby posiedziec na nich i zobaczyc gdzie czujesz sie najlepiej bo to jak bedziesz korzystal z mocy to pokaze czas i wyobraznia. :icon_eek: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
firefox Opublikowano 13 Lipca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2008 A ja po dlugich poszukiwanich i lekturze zdecyduje sie na:GSX 600 F Ladny wygodny i chyba malo awaryjny, do tego mozna znalesc 98 rok za 7 tys sprowadzany.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.