Joajer Opublikowano 17 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2008 http://www.kroepfl.at/de/museum/rundgang/ru_rundgang.asp oto muzeum w Austri, miejscowość Hartberg, wstęp 6euro, całkiem po drodze do np Chorwacji czy Włoch. W miasteczku jest camp przy basenach Herz, koszt campu -motor+namiot+2osoby 15euro(wrzesień),baseny 5euro-cały dzień lub 2,5 euro po 18-tej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bandit22 Opublikowano 18 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2008 Widze ze kolega planuje wyprawę do Chorawacji szlakiem "muzeów motocyklowych" bardzo ciekawa propozycja. Kiedy planujesz sie wybrać do Chorwacji? Ja miałem w planach maj, ale z powodów zdrowotnych (operacja kolana i rehabilitacja) możliwe ze będę musiał wydłużyć swój termin do czerwca-lipca? Widze ze kolega planuje wyprawę do Chorawacji szlakiem "muzeów motocyklowych" bardzo ciekawa propozycja. Kiedy planujesz sie wybrać do Chorwacji? Ja miałem w planach maj, ale z powodów zdrowotnych (operacja kolana i rehabilitacja) możliwe ze będę musiał wydłużyć swój termin do czerwca-lipca? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Joajer Opublikowano 18 Lutego 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2008 No, może niezupełnie szlakiem muzeum, ale warto mieć gdzie się zatrzymać i coś pooglądać, te Austriackie to tylko muzeum, choć widać że zbiór jest okazały. Czeskie za to ma knajpę i kamp. Jeśli chodzi o wypad do HR to koniec maja lub początek czerwca, pogoda zadecyduje.Generalnie zauważyłem że tak do ok 25czerwca można liczyć na dobrą pogodę, lipiec i sierpień niepewny, mam nadzieję że i teraz czerwiec dopisze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PrzemekB Opublikowano 18 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2008 Polecam też MUZEUM PORSCHE które jest w Gmünd. 10 kilometrów na zachód od miasteczka znajduje się wspaniała płatna trasa MALTA a około 25 kilometrów na północny wschód rajskie winkle na płatnej NOCKALM. 5km od Gmünd jest wioska Malta a w niej camping. Niezbyt tani, bo przed sezonem zapłaciliśmy coś koło 23 euro za dobę pod namiotem ale jego lokalizacja jest znakomita. Można zostawić graty i śmigać po okolicy. Dodatkowo 15km na południe jest Spittal an den Drau a w nim największa w Austrii makieta kolejek (300 metrów kwadratowych) W tamtym roku wjazd 6 euro. Podobno dzieckiem jest się przez całe życie :icon_mrgreen: Nam się podobało.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Joajer Opublikowano 18 Lutego 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2008 Za to w Klagenfurcie natknąłem się na miniatury różnych budowli takich jak Eifla itp, widziałem to z drogi (nie było czasu na postoje), potem gdzieś czytałem że jest tam coś takiego. PrzemekB możesz powiedzieć ile kosztuje śmiganie tymi traskami? Ja co prawda myślę o Grosglockner(moto 18eu) ale może i o tamte traski bym zahaczył.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PrzemekB Opublikowano 19 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2008 Za to w Klagenfurcie natknąłem się na miniatury różnych budowli takich jak Eifla itp, widziałem to z drogi (nie było czasu na postoje), potem gdzieś czytałem że jest tam coś takiego. PrzemekB możesz powiedzieć ile kosztuje śmiganie tymi traskami? Ja co prawda myślę o Grosglockner(moto 18eu) ale może i o tamte traski bym zahaczył.. Cennik 2008:Malta 8,2 €Nockalm 7 €Grossglockner 18 €Villacher Alpenstraße 7 €Gerlos 7 € Gerlos- bardzo krótka traska z kilkunastoma serpentynami ale warto pojecać bo jest tam wspaniały widok na wodospady KRIMML- jedne z największych w Europie. W dolinie jest parking ze skrytkami Biker Safe, do których można spakować za darmo (wkłada się 2 euro, które odzyskuje się po powrocie) wszystko co się ma i udać się w 10 minutowy spacer pod największy dolny wodospad. Jakby komu było mało może wspinać się około 2h na górę i obserwować kolejne wodospady- nie polecam w spodniach motocyklowych- sprawdzone na własnej skórze :biggrin: Aha- płaci się za wstęp pod wodospady bo wchodzi się do Parku Narodowego 1,5 € P.S.W Polsce też mamy taki PARK MINIATUR.Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Joajer Opublikowano 19 Lutego 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2008 A nie wiesz może czy aby od strony Zell am See i Kaprun można dojechać do jeź. Mooserboden, czy też jest jakiś szlaban, i jak w tamtych rejonach z kampami, chciałbym tam przenocować aby rano ruszyć na Grosglockner. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PrzemekB Opublikowano 20 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2008 (edytowane) A nie wiesz może czy aby od strony Zell am See i Kaprun można dojechać do jeź. Mooserboden, czy też jest jakiś szlaban, i jak w tamtych rejonach z kampami, chciałbym tam przenocować aby rano ruszyć na Grosglockner.Nie byłem ale sam mam zamiar się wybrać w tym roku. Poszperałem trochę i znalazłem to: W okresie od 20 maja do 17 października, można wybrać się na zorganizowaną wycieczkę do jeziora Mooserboden. Całkowity koszt przejazdu środkami transportu publicznego wynosi 17 EUR dla osoby dorosłej oraz 10,50 EUR dla dziecka. Wyjeżdżający spod Alpenhaus Kesselfall autobus dojeżdża ponad zbiornik Klamm, na wysokośc kolejki Lärchwand. Tutaj trzeba się przesiąść do kolejki Lärchwand (będącej w rzeczywistości skrzyżowaniem windy z platformą), którą pokonuje się wysokość 431m. Ostatni odcinek drogi do Mooserboden pokonuje się znowu autobusem.Na całą wyprawę należy przeznaczyć około 3 godziny (45 minut wjazd, 90 minut zwiedzanie, 45 minut zjazd) Tutaj masz plan okolicy jeziora:PLAN Wnioskuje z tego, że jest tam tylko zorganizowany ruch turystyczny i nie można wjechać tym bardziej, że w połowie drogi jest coś w rodzaju platformy linowej, która jest na zdjęciu w planie okolicy jeziora. Mam zamiar także pojechać na Schlegeis-Alpenstraße- 6 euro wjazd. Zapowiada się ciekawie. Tama wysokości 131m i długości 725m. Tu znajdziesz fotki:GALERIA a tu charakterystykę trasy: TRASA P.S.Znam przydomowy i bardzo tani camping w Mittersill`u (41km od bramki Grossglockner). 2 razy tam nocowaliśmy używając go jako bazę wypadową na Grossglockner. Tylko, że nocowaliśmy pod namiotem bo tam były chyba tylko przyczepy campingowe przyjezdnych. A w czym chcesz nocować? Pozdro Edytowane 20 Lutego 2008 przez PrzemekB Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Joajer Opublikowano 20 Lutego 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2008 Chodzi właśnie o namiot, napisz coś o tym campie i innych jak masz jakieś namiary, ceny, warunki. Ciekawe co z tym Mooserboden, jeśli faktycznie 17euro i nie ma możliwości swobodnego wjazdu to sobie daruję, chyba nie warto x2=34eu. Nie mogę zlokalizować twojej przyszłej trasy, gdzie ona jest? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PrzemekB Opublikowano 21 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2008 Chodzi właśnie o namiot, napisz coś o tym campie i innych jak masz jakieś namiary, ceny, warunki. Ciekawe co z tym Mooserboden, jeśli faktycznie 17euro i nie ma możliwości swobodnego wjazdu to sobie daruję, chyba nie warto x2=34eu. Nie mogę zlokalizować twojej przyszłej trasy, gdzie ona jest? Mapa dojazdu na Schlegeis Alpenstraße. Camping jest TUDojazd z centrum ulicą Felberstrasse bo na "żółtą" Felbertauernstrasse jest tylko wjazd. Camp to domek jednorodzinny a w ogrodzie stoi kilkanaście kamperów. W piwnicy zrobione są toalety i umywalki z zimną wodą czynne całą noc. Od ogródka wchodzi się pod prysznic z gorącą wodą- płaci się za niego dodatkowo (za każde 10 minut) czynny do 22giej. Można się podłączyć do prądu ale trzeba mieć przejściówkę z wtyku jakie mają kampery. Byliśmy tam 2 razy i za każdym razem jako jedyni pod namiotem. Nie ma luksusów ale na jedną noc wystarczy. Cena to w tamtym roku jakieś 13 euro za wszystko z prysznicami i prądem. Od tej strony Grossglockner nie znam w tej okolicy innych. Wiem, że są ale sam nie byłem więc nie będę pisał.Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Joajer Opublikowano 21 Lutego 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2008 A powiedz kiedy się tam wybieracie? Ja mam plan na koniec maja albo początek czerwca, w każdym razie jak się zrobi naprawdę cieplo, Alpy a potem obowiązkowo kąpiel w adriatyku :buttrock: ostatnio bardzo pomarzłem więc może teraz będzie ciepło... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PrzemekB Opublikowano 22 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2008 A powiedz kiedy się tam wybieracie? Ja mam plan na koniec maja albo początek czerwca, w każdym razie jak się zrobi naprawdę cieplo, Alpy a potem obowiązkowo kąpiel w adriatyku :icon_twisted: ostatnio bardzo pomarzłem więc może teraz będzie ciepło...Dokładnie nie mamy ustalonego terminu ale pewnie lipiec/sierpień. W takim razie ciepła i słońca życzymy :icon_twisted:pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.