Skocz do zawartości

Honda Hornet 600


piotr7557
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Ja myslalem o wiekszej klatce, ale cos na modle tej z fotki. Tak maly gmol, ochroni tylko silnik, ale zbiornika juz nie. Nie zebym mial doswiadczenie. Tak mi sie poprostu wydaje. Myslalem o tym, zeby ton gmol z gornego mocowania pociagnac wyżej (do wysokosci chlodnicy), potem lekko w bok i dopiero do dolu pod skosem (tak, zeby dalo sie zlozyc w zakrecie do podnozka) Chyba sam sobie to wyspawam :crossy:

 

 

Co do przyklejenia tamatu o Hornecie. Nie mamy swojego kata bo jakos malo aktywni jestesmy i dlatego wydaje sie ze jest nas malo. aktywujemy sie dopiero, gdy ktos ma jakis problem. W sumie fajnie by bylo, miec swoj dzial. Mozna zagadac z Modem. Za pytanie bana nam nie dadza.... chyba :wink:

 

 

Co do doswiadczen erniak-a to tez sie tego obawiam. Dlatego zastanawiam sie, co by sie stalo, gdybym pomiedzy blache motujaca gmol w gornym uchwycie silnika, wlozyl jakas twarda gume grubosci 1-2 cm? Bedzie sztywno, ale w razie czego zawsze ta guma pochlonie troche energii.

Edytowane przez JERY
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Guma to zdecydowanie dobry pomysł... byle by tylko nie popsuć imażu motocykla, tzn nic w stylu podkładka z dętki od simsona :crossy:

 

Jery... mówiłeś coś o GPS, Posiadasz takowy? Zerkałem troche na allegro i znalazłem TOM TOM Rider ale nowy kosztuje 2500 zł a to 1/4 wartosci Hornetki ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, mam GPS. Model TomTom Onev2. Dalem za niego 1200. Teraz na stronie producenta widnieje cena 599. Jestem z niego zadowolony. Trzeba sie do niego przyzwyczaic. Na poczatku pokazywal np. skret za 40m a ja widze skrzyzowanie raptem za 10m i zdazalo sie ze jechalem dalej :D. Nie "bolalo" mnie to bo i tak czerpalem przyjemnosc z jazdy wiec mialem radoche z dodatkowych metrow :D. Generalnie przeczytaj temat o GPS w moto. Poznaj wady tego systemu i wtedy podejmij decyzje czy chcesz miec cos takiego. Ja nie zaluje. To naprawde przydatne urzadzenie. Ten TomTom pasuje do Horneta idealnie. Fabryczna przyssawka bardzo dobrze trzyma na takiej szybce jak moja. GPS nie drga bo uchwyt jest na tyle krotki ze udbiornik opiera sie o zegary (mozna to sobie wyregulowac sama szybka :). Co prawda odbiornik zalania czesc predkosciomierza i obrotomierza, ale mi to nie przeszkadza. Predkosc dostosowuje odpowiednio do warunkow na drodze, a obrotow slucham a nie na nie patrze :). Raz mi tylko przeszkadzal, jak na autostradzie chcialem sprawdzic ile pojdzie Horneciatko. Musialem sie troche powyginac zeby podejrzec ile juz tam licznik pokazuje :biggrin: Moglem go zdjac na czas proby, ale mie sie nie chcialo :P. Aaaa, wlasnie. Odbiornik ciezko wypiac z uchwytu. Jak chcesz wejsc do sklepu po cole to troche irytuje, bo przez ten czas, ktory poswiecasz na wypiecie odbiornika, juz dawno bys ta cole kupil i wypil :D Ale z drugiej strony, zaden przypadkowy przechodzien Ci go nie wypnie. Przyssawka trzyma tak mocno, ze predzej polamiesz szybke niz odkleisz przyssawke, wiec kradziez "na kieszonkowca" jest mocno utrudniona.

 

 

To nie bedzie guma z detki :). Mam taki arkusz gumy o grubosci okolo 1 cm. Jest calkiem twarda. Nozem tego nie utniesz. Zeby to dobrze wygladalo, trzeba by wyciac ksztalt idealnie taki sam jak blacha montazowa od gmola. Powinno to wygladac jak jakis dystans. Tak to widze oczami wyobrazni :D

Edytowane przez JERY
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze, mi by chyba przeszkadzało jeśli by to zasłaniało zegary...

 

Możesz wrzucić jakieś fotki tego twojego GPS gdy jest zamontowany??

 

aaa i jeszcze jak sprawa wygląda z odpornością na deszcz?? No i jak zasilanie poprowadziłeś??

Edytowane przez piotr7557
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na zdjecie bedziesz musial poczekac, bo po wypadku zaginal mi gdzies uchwyt. Bylem w miejscu wypadku. Znalazlem fragmenty zegarow, szybki, kierunkow, ale po uchwycie nie bylo sladu :lapad:

 

Co do deszczu, to ten model GPSa nie jest wodo/okapo odporny. Nie mniej jednak, szybka jest pod skosem co skutecznie sprawia ze deszcz omija odbiornik. W czasie postoju, GPS jest na tyle gleboko schowany, ze szybka tworzy swojego rodzaju daszek. Problem moze sie pojawic gdy deszcz zacina w plecy. W praktyce wyglada to tak, ze wracalem z Wawy w srednim deszczu, i na odbiorniku pojawilo sie kilka kropel deszczu. Odbiornik dziala do tej pory.

 

 

Zasilanie rozwiazalem w ten sposob, ze kupilem gotowy kabel z gniazdem zapalniczki z jednej strony i krokodylkami z drugiej. Na tym kablu jest zamontowany bezpiecznik. Bezpiecznik rowniez jest w wtyczce samochodowej na orginalnym przewodzie zasilajacym dolaczonym do zestawu GPS. Niestety najpierw probowalem przerobic orginalny przewod (ten z zestawu) i rozebralem wtyczke. Potem okleilem ja izolacja aby sie nie rozchodzila. Niestety zrobilem to na tyle nie umiejetnie (za blisko waskiej czesci ktora wchodzi w gniazdo zapalniczki) ze wtyczka nie wchodzila do konca, co skutkowalo brakiem zwarcia/zamkniecia obwodu. Myslalem ze poprostu takie rozwiazanie nie moze byc zastosowane w moto. Swoj blad odkrylem calkiem nie dawno, wiec tak naprawde nie wiem czy to dziala. Ale jestem przekonany, ze po wykryciu bledu w instalacji, wszystko bedzie ok. Bateria w pelni naladowana wystarcza na 3-4 godziny jazdy non-stop.

 

 

P.S.

Jeszcze w temacie zaslaniania zegarow. To nie jest tak ze odbiornik zaslania cale zegary. Predkosc widac normalnie do 120-130km/h a obroty powyzej 7-8000. Jesli w czasie jazdy jest koniecznosc prowadzenia zgodnie z przepisami(bo policja czy cos tam innego) to nie ma problemu z obserwacja wskazan predkosciomierza. Moto masz z 2001r wiec pozostale kontrolki masz ponizej zegarow. Problem by istnial gdybys mial zegary z nowszej wersji Horneta, gdzie kontrolki umioeszczone byly pomiedzy zegarami.

Edytowane przez JERY
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...