Bratek Opublikowano 8 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2007 Moze ktos przytoczyc chociaz z 5 wypadkow w Polsce spowodowanych jazda na gumie, na glowie, jaraniem laka na swiatlach czy innymi popisami ?W sumie to sobie nie przypominam, ale moze poprostu sie o tym nie mowi.Nie to zebym bronil, ale chyba czesciej wypadek to wielka predkosc + "myslalem ze zdaze" a nie 'jechal na 1 kole i nie mial jak hamowac' itp.To jak to jest?Czy rzeczywiscie przez stunt sa wypadki na publicznych drogach ? oczywiście że znam, jeden z nas zginął bo jechał na kole, kolega mój były. Nie miał farta bo było ciemno i jakis typ wyjechał mu z boku. Tłumaczył, że nie widział światła i motocykla (fakt że światło biło do góry) i wymusił pierwszeństwo... niech mu drogi niebios bezpieczniejsze będą... a to, że lepiej by było powściekać się na torach, to nie ma żadnych wątpliwości, sam bym wolał. Ale zawsze znajdzie się ktoś, kto uzna że ulica jest najlepszym torem (czytaj JA), hehe pozdro dla wszystkich stunt riderów :buttrock: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.