Skocz do zawartości

Czy ktoś zna niemiecki i ma konto na ebay.de?


Rekomendowane odpowiedzi

Dostałeś ponad 10 informacji i pewnnie nadal nie jesteś zdecydowany jak postąpić.

Domniemam że nie posiadasz konta bankowego i z tąd cały temat. Teraz kilka moich uwag.

Bank daje chętnie karty kredytowe, ale nie dlatego że Cię lubią tylko żeby na Tobie zarobić.

Musisz wiedzieć że typowa karta kredytowa "wypukła" jest tylko do zakupów i jej wadą jest to że trzeba skrupulatnie pilnować spłaty sum które się na nią wzieło. Odsetki sa powalające i o to bankowi chodzi.

Ponadto jeśli podpiszesz umowę w poniedziałek to wcale nie znaczy że wyjdziesz z banku z kartą . Regułą jest że przychodzi pocztą do domu i trwa to około miesiąca (optymistycznie). Czyli PayPal odpada.

Przekaz przez bank jest kosztowny i zależy do którego pójdziesz. Ja wysyłałem przez PBK i wyglądało to tak że minimum które trzeba zapłacić za przelew to 70 zł ale jest to tylko koszt przesyłki jaki trzeba zapłacić naszemu bankowi. ALE TO NIE WSZYSTKO. Trzeba zapłacić jeszcze prowizją banku niemieckiego !!!!. Doliczą też kwotę przelewu po kursie wygodnym dla siebie. Jak to pozbierasz, to się zdziwisz. Przy wysłaniu 20 - 30 euro, boli głowa. Żeby zrobić przelew musisz być klientem banku.

Powrócę do Western-Union. Zdecydowanie mniejsze koszty niż przelew bankowy pod warunkiem wysyłania niwielkich kwot. Przy większych np ponad 1000 zł opłaca się coraz mniej. Trzeba zrobić rachunek.

Do wysłania potrzeba tylko nazwiska i imienia z adresem, I OCZYWIŚCIE ZGODY tamtej strony.

Ja 3 razy wysyłałem pieniądze do Niemiec w przesyłce pocztowej. Nie możesz tego zrobić ot tak w kopercie. Wysłałem w pudełku od DVD i dołączyłem jeszcze płytę z kolendami (to było tuż przed świętami). Musiałem jeszcze przykleić taśmą 1 euro bo nie występuje w papierku. Innym razem jakąś inną muzykę. WSZYSTKO DOSZŁO ! Dostałem jeszcze podziękowania za dodatki. Niestety trzeba się z Niemcem dogadać.

W jednym przypadku była to firma motoryzacyjna i dostałem nawet fakturę.

I tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tez mam konto w ING i kupowalem mase rzeczy do moto z Anglii, Niemiec, Wloch, Francji i Portugalii. Jest banalnie proste rozwiazanie. W wiekszosci bankow a NAPEWNO w ING jest cos takiego jak karta kredytowa przedplacona. Jest to karta VISA o bardzo dziwnym ksztalcie ktory ma zapobiegac urzywaniu jej w bankomacie. Poza tym ma wszystkie funkcje pelnej karty kredytowej. Idziesz do banku i prosisz o wydanie przedplaconej karty VISA. Na miejscu w ciagu 5min. dostajesz karte w kopercie razem z pinem i inyymi bajerami. Pani w banku otwiera ta koperte przy tobie, (PIN jest w oddzielnej kopercie znajdujacej sie w srodku, wiec pani z okienka twojego PINu nie pozna) i wprowadza karte do systemu bankowego tym samym karte uruchamiajac. Od tego momentu karta dziala. Wracasz do domu i wprowadzasz karte do systemu PayPal. Robisz platnosc w tym systemie ale nie do konca!!! Robisz tylko pierwsze 2 lub 3 kroki. Chodzi o to zeby poznac cene w zlotych po przeliczeniu na euro. Bedzie to podane wlasnie w 2 lub 3 kroku. Teraz znasz juz cene w zl. Przerywasz operacje i przelewasz kwote ze swojego konta na konto karty VISA (to jest takie subkonto specjalnie uruchomione do tej karty) Gdy pieniadze sa na koncie karty VISA robisz ponownie platnosc w PayPal tym razem do samego konca i z glowy. Moze to brzmiec skomplikowanie ale tylko z opisu. W rzeczywistosci jest to bardzo latwe i w 100% darmowe (za obsluge karty przedplaconej VISA nic nie placisz) Caly pikus z ta karta jest taki, ze dziala ona tylko gdy na karcie sa pieniadze. Zeby z ta karta cokolwiek zrobic musisz najpierw dokonac przelwewu lub wplaty na ta karte.

 

P.S. Upewnij sie ze sprzedawca akceptuje system PayPal. Jest to podane w opisie aukcji. Jesli nie jest wyszczegolnione napisz maila i zapytaj. 50/50 przypadkow sprzedawca akceptuje PayPal po zadaniu pytania pomimo faktu ze wopisie ta forma nie byla podana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz rację że karta przedpłacona jest ciekawym wynalazkiem. Szczególnie dla starszych dzieciaków na wyjazdy czy do płatności za zakupy internetowe. Trzeba jeszcze uwzględnić miejsce zamieszkania. Ja mam w obrębie 300 m wokół domu, cztery banki i pięć aptek. Więc sprawy nie ma, ale gdzieś indziej? Poza ty ten typ karty nie jest popularyzowany. Dlaczego ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super Sprawa-Jutro pojde do banku ING i założe karta kredytowa przedplacona.Spytam klienta czy akceptuje płace przez PP i mam nadzieje że po problemie

 

Wielkie dzięki :icon_biggrin: :)

Edytowane przez mackon4089
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robiłem dwa razy przelew do Riechu. W BGŻ kosztował chyba 20 albo 30zł. Po prostu wypełniałem odpowiedni druczek, pani mówiła, że to wyniesie x zł, więc na koncie musiałem mieć x + na wysyłkę + kilka zł na ewentualne wahania walut. Następnego dnia kasa z konta znikała a kilkanaście dni później odbierałem przesyłkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest to karta VISA o bardzo dziwnym ksztalcie ktory ma zapobiegac urzywaniu jej w bankomacie.

 

A to dziwne. Kiedys spotkalem sie kartami "kredytowymi" prepaid i mozna bylo wybierac w bankomacie. Pomysl polegal na tym ze wysylales na drugi koniec swiata karte z jakas iloscia pieniedzy, najtaniej jak sie da, kontrahent potwierdzal jej otrzymanie, wtedy przakazywalems mu pin nawet w mailu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to dziwne. Kiedys spotkalem sie kartami "kredytowymi" prepaid i mozna bylo wybierac w bankomacie. Pomysl polegal na tym ze wysylales na drugi koniec swiata karte z jakas iloscia pieniedzy, najtaniej jak sie da, kontrahent potwierdzal jej otrzymanie, wtedy przakazywalems mu pin nawet w mailu.

 

 

Nie znam wszystkich typow kart przedpaconych. Moja jest taka ze ma pasek magnetyczny i mozna z nia robic wszystko jak z standardowa karta (platnosci za zakupy itd) z wyjatkiem wyplat z bankomatow. Moze inne typy kart prepaid umozliwiaja wypate z bankomatow, nie mowie ze nie. ING ma w ofercie taka o ktorej mowie i przedstawiam swoje doswiadczenia.

 

 

Co do przelewow bankowych. Bardzo czesto spotykalem sie z niechecia sprzedajacych. Gdy nie akceptowali systemu PayPal proponowalem przelew bankowy. Mam wrazenie ze swiadomosc zagranicznych sprzedawcow o systemach bankowych jest znikoma. Podawalem im na tacy jakie informacje sa mi potrzebne do dokonania przelewu ale sprzedawcy nie chcieli ich udostepniac. Mialem wrazenie ze nie chcieli ich podawac w obawie przez kradzieza. Proponowalem nawet zeby przeszli sie do swoich bankow i dowiedzieli sie jakie informacje moga bezpiecznie podawac ale przypominalo to walke z wiatrakami. Nie bo nie i koniec dyskusji.

 

Inna kwestia jest ze przelwew bankowy za granice jest troche skomplikowany. Trzeba znac nazwe banku, numer IBAN (nr. konta) i do tego jeszcze jakies dwa numery (nie pamietam jak sie nazywaly fachowo te numery). Robilem taki przelew raz i PayPay to dziecinie prosta sprawa w porownaniu z przelewem bankowym w ktorym latwo o pomylke z powodu procedury. Dodatkowo taki przelew kosztowal mnie 60 zl a wiec bardzo drogo. Koszt takiego przelewu + koszty pokrycia wysylki czesto sprawia ze oplacalnosc zakupu za granica spada do 0 albo nawet wychodzi drozej niz kupno w kraju.

 

 

Za systemem PayPal przemawia jeszcze jeden fakt. Gdy korzysta sie z tego systemu dziala ochrona kupujacych (do okreslonej kwoty) System ochrony dziala tez tez przy innej formie platnosci ale ta druga forma platnosci tez jest oparta o system PayPal o ile dobrze pamietam. Gdy platnosci dokonujesz poprzez przelew bankowy, gotowka w kopercie, czekiem lub w jakis inny sposob ktory nie daje potwierdzenia dokonania platnosci w systemie ebay (a chyba tylko PayPal daje takie potwierdzenie) to ochrona kupujacego nie dziala. Kiedys kupilem gorna polke do horneta. Sprzedawca nie chcial wyslac mi jej do polski (tez sie tak czesto zdaza, nie bo nie i koniec dyskusji). Na szczescie mialem kolege na wyspach ktory zgodzil sie na wyslanie tej polki pod jego angielski adres. Polka doszla ale okazala sie krzywa a miala byc idealna. Najpierw korespondencja ze sprzedajacym ktory nie przyjmowal mojej wersji do wiadomosci. W/g niego skrzywila sie w transporcie. Potem uruchomilem protest ktory wygralem. Ochrona polegala na tym, ze sprzedajacy nie mogl wybrac pieniedzy poniewaz byly one zawieszone w systemie PayPal. Po wygranym protescie kasa wrocila do mnie. Najpierw musialem odeslac przedmiot "trackowana" przesylka. Co prawda nie oddzyskalem kosztow wysylki (dostalem zwrot kupna przedmiotu) ale zawsze to cos. Gdy zaplacisz przelewem mozesz zapomniec o takiej ochronie. Mozesz uruchomic protest w Ebayu, ale oni nie maja mozliwosci zwrotu pieniedzy. Musisz liczyc na uczciwosc sprzedajacego od ktorego zalezy czy Ci odda kase.

Edytowane przez JERY
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi jednak niestety nie pozostaje nic jak iśc jutro do banku i zrobic przelew poniewaz moj kupujący nie akceptuje PP:(

Mam tylko nadzieje że wyjdzie to taniej niz 60zł.

 

Co do numerków:

"Trzeba znac nazwe banku, numer IBAN (nr. konta) i do tego jeszcze jakies dwa numery (nie pamietam jak sie nazywaly fachowo te numery"

 

Nazwa Banku ok Numer konta tez ok,ale jeszcze dwa numery??? Jakie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Co do przelewow bankowych. Bardzo czesto spotykalem sie z niechecia sprzedajacych. Nie bo nie i koniec dyskusji.

2. Inna kwestia jest ze przelwew bankowy za granice jest troche skomplikowany.

 

1. Potwierdzam. Kiedys wystapilem z propozycja przelania drobnej kwoty do USA facetowi z ktorym dlugo korespondowalem (nt zespolu Kansas) i poprosilem o nr konta i inne dane - na Allegro to prawie norma. Tymczasem gosc tak mi odpisal jakbym poprosil o wypozyczenie zony na noc.

 

2. Jest ale da sie zrobic. Korzystalem z konta internetowego BZWBK i przelalem euro Louisowi.de. Niby duza firma, niby Polsca jest w EC, a Louis poprosil o ksero dowodu osobistego i karty kredytowej :icon_rolleyes: , na potwierdzenie transakcji VISA online. Oczywiscie olalem taki afront i wykonalem przelew. BTW: w Louisie tylko mowia ze mowia w jez. angielskim. Koniec koncow wszystko skonczylo sie dobrze.

 

"Trzeba znac nazwe banku, numer IBAN (nr. konta) i do tego jeszcze jakies dwa numery (nie pamietam jak sie nazywaly fachowo te numery"

 

Nazwa Banku ok Numer konta tez ok,ale jeszcze dwa numery??? Jakie

 

Kod SWIFT, ktory mozna sprawdzic na stronie www tejze instytucji, kod kraju do ktorego sie wysyla.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie dzięki za pomoc. Rozwialiście moje wszelkie wątpliwości :icon_razz: :icon_rolleyes:

 

p.s Co do mojego wymarzonego tłumiku to w ostatnich 30sekundach aukcji ktos mnie przelicytowal i nie zdążyłem-cwani Niemcy ,pojawili sie przed samym koncem,wczesniej nikt nielicytował -PRZEGRAŁEM,jestem załamany :icon_mrgreen: :buttrock:

 

I po moim wymarzonym leo vince.Nowego nie kupie z racji ceny - 1400zł:buttrock:

Jeśli ktoś usłyszy o uzywanym chętnie kupie- echhh trzeba mieć pecha

Edytowane przez mackon4089
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...