szwarc Opublikowano 27 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2007 W ramach zimowych nudnych dni wziąłem sie za wymianę płynu hamulcowego w mojej kawusi.Wszystko robiłem zgodnie z instrukcją zawartą na http://www.eso.student.olsztyn.pl/ (w dziale garaż).Przedtem hamulec był twardy i łapał od razu i mocniej a teraz nici - za pierwszym razem gdy naciśnie sie go do końca koło nie staje i hamuje bardzo słabo dopiero za drugim lub trzecim dźwignia twardnieje (też nie za mocno) i zatrzymuje koło. Wiem, ze wygląda to na objawy źle odpowietrzonego układu ale odpowietrzałem go chyba z godzinę, przelałem z 300 g płynu, zero śladów powietrza, odpowietrzałem na odpowietrznikach na zaciskach i na wężykach. Nigdzie nie ma żadnych wycieków i nici. Może coś źle robię - odpowietrzałem na zasadzie pompowania dźwignią i odkręcania odpowietrzników na zaciskach no i odkręcałem też przewody wchodzące do zacisków. Nie wiem co to może być. Płyn jaki kupiłem to płyn standartowy DOT-4 samochodowy za 9 zl - czy to może być tego wina ? Jeśli tak to jaki mam zakupić ?Jeśli nie to co robić - tylko prosze nie piszcie jedź do serwisu. Dodam tylko, że mam dwie tarcze i dwa zaciski. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Unek Opublikowano 28 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2007 W ramach zimowych nudnych dni wziąłem sie za wymianę płynu hamulcowego w mojej kawusi.Wszystko robiłem zgodnie z instrukcją zawartą na http://www.eso.student.olsztyn.pl/ (w dziale garaż).Przedtem hamulec był twardy i łapał od razu i mocniej a teraz nici - za pierwszym razem gdy naciśnie sie go do końca koło nie staje i hamuje bardzo słabo dopiero za drugim lub trzecim dźwignia twardnieje (też nie za mocno) i zatrzymuje koło. Wiem, ze wygląda to na objawy źle odpowietrzonego układu ale odpowietrzałem go chyba z godzinę, przelałem z 300 g płynu, zero śladów powietrza, odpowietrzałem na odpowietrznikach na zaciskach i na wężykach. Nigdzie nie ma żadnych wycieków i nici. Może coś źle robię - odpowietrzałem na zasadzie pompowania dźwignią i odkręcania odpowietrzników na zaciskach no i odkręcałem też przewody wchodzące do zacisków. Nie wiem co to może być.Płyn jaki kupiłem to płyn standartowy DOT-4 samochodowy za 9 zl - czy to może być tego wina ? Jeśli tak to jaki mam zakupić ?Jeśli nie to co robić - tylko prosze nie piszcie jedź do serwisu. Dodam tylko, że mam dwie tarcze i dwa zaciski.Hej , ja mialem kiedys podobna przypadlość w KZ 550 LTD. Ponieważ sprzęt był wiekowy a przewody nie wymienione myślałem najpierw , że to one puchną . Okazało sie jednak, że wina była po stronie niedokładnie oczyszczonych tłoczków w zacisku. Zacinały sie i dopiero wytworzenie dużego ciśnienia pchało je do przodu. Pomogło dokładne oczyszczenie i smar z dodatkiem miedzi(secjalny , który sie nie zapieka do hamulców). Byc może to jest przyczyną skoro po godzinie odpowietrzania i zuzyciu tej ilosci płynu masz dalej problem.Unek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szwarc Opublikowano 28 Listopada 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2007 Już sobie poradziłem z problemem.Były źle odpowietrzone, przy zastosowaniu strzykawki poszło szybko i sprawnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ar2r Opublikowano 28 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2007 Panowie - moim zdaniem od takich pytan jest dzial porady techniczne. Nie otwierajmy nowego tematu dla kazdego problemu. Co o tym sadzicie?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kiler Opublikowano 28 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2007 Dokładnie tak i to jeszcze powtarzanego dwa razy w różnych działach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ar2r Opublikowano 28 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2007 tutaj jest ten temat : http://forum.motocyklistow.pl/index.php?ac...0&&do=findComment&comment=1085547 a ten zamykamy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi