grzechotanie w 954

[szeryf]

gdy schodze z gazu jadac np 6tys obrotow to slysze takie metaliczne grzechotanie ale jest to dosc glosny dzwiek i niepokojacy ,moze to byc ten zawor w wydechu?rozkrecil sie albo rozregulowal? dodatkowo na zimnym silniku dopuki dziala automatyczne ssanie strasznie cos sie tlucze wsilniku po ok minucie jak zlapie pare stopni i spadnie z obrotow to cichnie jak reka odjol do zera.potem juz tego wogule nieslychac.acha ten dzwiek o ktorym pisalem na poczatku niewystepuje gdy motocykl stoi tylko podczas jazdy.

[musieli]

gdy schodze z gazu jadac np 6tys obrotow to slysze takie metaliczne grzechotanie ale jest to dosc glosny dzwiek i niepokojacy

 

Najprawdopodobniej napinacz rozrządu zakończył życie. Czeka cię wymiana, najlepiej kompletu (napinacz + łańcuch). To dosyć standardowa przypadłość rzędowych CBRek.

Edytowane 11 Października 2007 przez musieli