mały problemik,być może z bakiem.

[barthezzz1]

witam, mam nietypowy problem z yamahą tzr 125 r z 92r otóż, jest taka dziwna sytuacja że gdy zejdzie pięć litrów,kranik na On przestaje działać (dzisiaj tak było),ale 2 dni temu miałem taką sytuacje że zgasł i tylko na ssaniu dało się odpalić,pojechał kawałek i znowu lipa,wkońcu okazało się że jak przerzuciłem na rezerwe to smigał elegancko,dałem mechanikowi on poprawił i rzeczywiście śmigał, ale dzisiaj znowu to samo z tym że dzisiaj po zejściu z 5 litrów dolałem i z powrotem śmigał na On.W instrukcji było napisane że na On ma 13l a na rezerwie 2l,macie jakis pomysł co się może dziać?? może się zapycha ale raczej to wykluczam bo jest to bak z tworzywa.

 

 

Pozdrawiam

[enduromaster]

proponuję wymontować kranik i go wyczyścić, ewentualnie kupić nowy .

 

to że plastikowy to nie znaczy że ktoś nie wlewał paliwa z pordzewiałego kanistra