I_Mat Opublikowano 1 Października 2003 Udostępnij Opublikowano 1 Października 2003 Witam wszystkichOd początku gdy zakupiłem mojego bzyczka "borykam" się z pewnym nieciekawym (dla mnie) zjawiskiem - gdy odpale bzyczka to nie moge osiągnać max obrotów (13 tys), tylko osiągam je dopiero gdy się przejade i wrzuce dwójke lub wyższy bieg. Jeśli jade na jedynce to poprostu się nie da (ale jeśli jade na jedynce, wrzucam dwójke i osiągne np. 6 tys rpm) to po redukcji na jedynke swobodnie osiągam maxDlaczego tak się dzieje ?Acha dodam, że jeśli nie zmieniam biegów to nie przekraczam 8 tys rpm i wyglada to tak, jakby silnik dusił się spalinami. To zjawisko nie występuje, jeśli pojeżdże sobie i odstawie moto na np. 10 minPozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
samson Opublikowano 1 Października 2003 Udostępnij Opublikowano 1 Października 2003 Chcesz powiedziec, ze od razu po odpaleniu probojesz silnik wkrecac na czerwone pole?Wspolczoje Twojemu silniczkowi :? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
I_Mat Opublikowano 1 Października 2003 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Października 2003 No może źle to zabrzmiało, ale nawet jeśli pojeżdże już te 5 min to dopuki nie zmienie biegu nie ma nawet co liczyć na obroty przekraczające 8 tys rpm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fredi Opublikowano 2 Października 2003 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2003 Według tego co piszesz ja również sądzę że katujesz swój silniczek. Daj mu się najpierw rozgrzać przejeżdzając pare kilometrów a dopiero później testuj wkręcając go na wysokie obroty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
I_Mat Opublikowano 2 Października 2003 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Października 2003 przez te 5 min jazdy wskaźnik temoeratury osiąga swoje standardowe położenie i dalej jest to samo - zresztą nie chodzi mi o jazde na wysokich obrotach, tylko o to, że nawet przygazówki zrobić nie moge - poprostu dusi się ile bym nie jeździł - do momentu aż zmienie bieg"jeśli pojeżdże sobie i odstawie moto na np. 10 min" - pisząc pojeżdże 10 min miałem na myśli normalną jazde ze zmienianiem biegów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.