BartZX Opublikowano 7 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2007 Roznica cenowa jest DUZA. Na tyle duza, by zaczac sie zastanawiac WTF :icon_question: Niby kasa jest na inwestycje, tylko czy do codziennego uzytku i sporadycznych (niestety) wypadow na tor, warto az tyle inwestowac w marke Ohlins? Moze ktos testowal oba amory (nie koniecznie na CBR'ce) i moze sie wypowiedziec kwestii jakosci i 'lepszosci' :icon_exclaim: A moze ktos zna konkretne argumenty, mowiace na korzysc zakupu Ohlins'a (jak dla mnie 'lans' odpada)?Ponoc HyperPro potrafia sie rozszczelniac, czy komus zdarzylo sie to z Ohlins'em? W salonie Hondy maja na stanie HyperPro. Prawie od reki moga go zamontowac i juz sie mialem decydowac...Az tu sprawdzilem cany super-hiper-markowej firmy... Wiec jak to jest z tymi amorami? Place za marke czy za jakosc? BTW - z tego co widzialem to w HPro dosc latwo zmienia sie regulacje, jak to jest z Ohlins'ie? Jak zwykle dziekuje za wypowiedzi :icon_question: P.S.Juz przegladalem archiwum :icon_biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ziuT Opublikowano 7 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2007 jesli tor ma byc sporadycznie to kup cos tanszegoa jesli chcesz zaszalec to lepszy od ohlinsa bedzie SCOTS albo GPR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BartZX Opublikowano 8 Sierpnia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2007 jesli tor ma byc sporadycznie to kup cos tanszegoa jesli chcesz zaszalec to lepszy od ohlinsa bedzie SCOTS albo GPR THX - jesli w przyszlym sezonie zakocham sie w wyscigach po torze, to najwyzej sprzedam, to co bedemial 'przy polce' i kupie jedno z tych cudow techniki :icon_rolleyes: BTW - troszke teorii dla zielonych (np. dla mnie - nie wiedzialem co to SCOTTS i GPR) Artykul napisany dla FastBike'a: Amortyzatory skrętu (www.dynotech.pl) a tu inne artykuly (Docieranie, Oleje, Hamulce, Zasilanie, etc.) : Technika (www.dynotech.pl) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
R6surfer Opublikowano 8 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2007 (edytowane) Witaj, miałem w R6 z 2003 HyperPro RSC (ważne, bo to amor dynamiczny, czyli w pewnym zakresie sam dozujący siłę tłumienia w odróznieniu od CSC, który jest statyczny i tańszy w zakupie). Róźnica opisana w linku przytoczonym przez kolegę BartZX wyżej. Obecnie mam taki sam w R1 z 2006 (wymieniłem fabryczny). Mimo że nie jeżdże po torze, to na pewno amortyzator sprawdza się na codzień na naszych drogach. Te amortyzatory mają 22 ustawień, co na pewno wydaje się bardzo dużą ilością, ale można to wykorzystać - jeździ się po różnych drogach, z różnymi prędkościami i różnym stylem - wielość ustawien pozwala na dobranie najbardziej odpowiadającego tłumiania. Na Ohlinsie nie jeździłem w związku z tym się nie wypowiadam bo nie chcę powielać opisów typu "mój kolega, słyszałem, podobno " :icon_mrgreen: Ten z R6 nie wykazywał jakichklolwiek wad, obecny mam miesiąc więc trudno by coś się działo nie tak.Nie wiem ile zaśpiewano Ci za HyperPro, ja kupowałem w Niemczech z ebaya - za komplet czyli amor + mocowanie dałem wraz z kosztami przelewu na konto w Niemczech 1030 zł. W stanach jest taniej - komplet kosztowałby mnie 930 zł, ale koszty przesyłki były juz wyższe. W Polsce w Pol Position 1250. Jest jeszcze sklep internetowy na allegro, który sprzedaje HyperPro, ale niestety nie wynika z ich aukcji czy to CSC czy RSC (na zdjęciu RSC ale..?!) i cena bez mocowania 850 zł. To może być podobnie jak w Niemczech bo mocowanie jest dość drogie.pzdr Edytowane 8 Sierpnia 2007 przez R6surfer Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.