majkelpl Opublikowano 2 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2007 To ma byc takie krzywe, inaczej by sie nie powiesilo wahacza. Tu masz inny przyklad zawieszenia z wahaczem pchanym w moim rusie http://www.bikepics.com/pictures/945948/ albo tutaj http://www.bikepics.com/pictures/778344/ No to teraz wszystko jasne !!! :( Nie zauwazylem ze to ten sam tym zawieszenia, sorki :) Cytuj ISRA: 27062SREU: 614 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
emil1005 Opublikowano 2 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2007 gratulacje, ja z pół roku temu dorwałem w podobnym stanie wsk z 1966 roku :crossy: Ale w mojej silnik sie kreci i jest nawet jakas kompresja, ogolnie to cała zjedzona przez rdze i narazie nie moge sie przybrac do remontu, jakis czas temu rozłozyłem ją na części i troche mi zapał przeszedł :biggrin: ale chyba sie za nią wezme w tym miesiacu jeszcze:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karlo Opublikowano 2 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2007 gratuluję szęśliwemu znalazcy :flesje: powodzenia i cierliwości przy remoncie :cool: moją też czeka remont, ale nie aż w takim stopniu ;) Cytuj SHL M11 -> CB 500 -> R1100R -> XRV 750 -> GSF 1200 -> XRV 650 HRC -> XL600V-> Polski Bandyta GSF 1200S :biggrin: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Occult Opublikowano 3 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2007 Gratulacje! Fajnie, że uratowałes kolejny zabytek polskiej motoryzacji. Doprowadzanie takiego motocykla do stanu fabrycznego jest bardzo miłym przeżyciem. Ostrzegam jednak ponieważ to wciąga. Mi się nie udało jeszcze skończyć WFM, a już myślę o restauracji innego motocykla. Może Gazela? :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Damiano_2013 Opublikowano 3 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2007 (edytowane) Pogratuklować nowej maszyny w stajni!!! Moja SHL też sała z 15 lat albo i więcej poprzedni włascicieł nie potrfił dokładnie określic. Tylko moja przez ten czas stała w szopie przywalona gratami jednak nie udało jej sie owszukać czasu i też nie była w najlepszej kondycji. Terazu juz jest po renowacji która trawała 8 miesięcy albe było warto. Nie ma nic piekniejszego jak załozyć "orzecha" i wybrać sie nią na przezjażdzke.Tak jak napisał Occult jest to bardzo wciągające teraz skupuje wszystkie "złomy" w okolicy i może kiedys je doprowadze do stanu z lat świetność jak na razie musze zrobic renowacjie MZ TS z 75r i WSc z 70r. Pozdrawiam Edytowane 3 Sierpnia 2007 przez Damiano_2013 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GaCek Opublikowano 4 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2007 Ładne znalezisko. Mówisz że stała 18 lat pod drzewem? Z tego wynika że moja WFMka stała około 30 lat od chatą u jednego dziadka. Stan mojej WFMki był 100 razy gorszy od tej SHLki. Żeby określić barwe oryginalnego lakiery trzeba było zdemontowac silnik i zdrapać warstwe błota, bo jedynie to tam zachował się oryginalny wiśniowy lakier. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lukasz89 Opublikowano 4 Sierpnia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2007 (edytowane) A tak z ciekawość można wiedzieć ile zapłaciłeś za to w takim stanie ? Bo też szukam coś podobnego. Dałem za nią wózek taki z jakimi chodzą złomiarze, a wózek dostałem od kumpla, więc motocykl mam praktycznie za darmo :D Mówisz że stała 18 lat pod drzewem? Jej historia jest ciekawa, zresztą jak każdego weterana. Jeździł nią starszy pan, ale ktoregos dnia ktos pod jego domem zgubil korek spustowy oleju w jakiejs jawie, wiec urzyczyl im oleju z shl bo obiecywali ze wroca i mu oddadza... Nie wrócili, a motocykl stał przy drzewie bo jakos nie był potrzebny i tak zostal zaniedbany... aż pojawiłem się ja i teraz stoi sobie w suchutkim garazu i czeka na renowacje :) Najbardziej denerwują mnie te drobne braki które porozkradali jacyś gówniarze :) Tłumik, kolanko, rączka sprzęgła, tylna lampa, oslona lancucha i kupa jakichś śrubek np. jedna z tych które mocują przednią lampę, właśnie takie drobiazgi najtrudniej skompletować a one świadczą o dokładności restauracji, sadząc po ogólnym stanie motocykla gdyby nie ta gównarzeria miałbym 100% kompletny i oryginalny motocykl który został tylko nadszarpnięty zębem czasu... Martwi mnie też to ze jest wyrejestrowana... Bede musial pewnie ja rejestrowac jako zabytek a to duzo kosztuje i napewno nie przyspieszy jej powrotu na drogi :/ Życzcie mi wytrwałości w przywracaniu tego pieknego motocykla do kondycji w jakiej wyjechał z fabryki. Jak tylko porobie więcej zdjęc w stanie w jakim jest teraz (tak ku pamięci :cool: ) to zabiore się za rozbieranie i wypisze wszystkie brakujące elementy może ktoś coś ma, zawala mu tylko garaż a ja chętnie odkupie :biggrin:Pozdro Edytowane 4 Sierpnia 2007 przez Lukasz89 Cytuj Romet Kadet -> Wsk 125 -> Bandit 600 -> Intruder 1400 -> Dr 800 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lukasz89 Opublikowano 8 Sierpnia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2007 Jeszcze jedna fotka, rosa wyschła, Shl w dziennym świetle :) porobiłem dokumentalne fotki, można się brać za rozbiórkę :notworthy: http://img293.imageshack.us/my.php?image=obraz009xx9.jpg Cytuj Romet Kadet -> Wsk 125 -> Bandit 600 -> Intruder 1400 -> Dr 800 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.