Szwajcaria

[PrzemekB]

Podbijam temat bo coraz bliżej do wyjazdu w Szwajcarskie Alpy :notworthy:

Jak jest z międzynarodowym prawem jazdy? Znajduje wiele informacji, że wcale nie muszę go wyrabiać i mogę spokojnie bez żadnych konsekwencji jeździć na tym wydanym przez Polskę jako kraj UE.

ps: a z wydechami dalej nie wiem co robić :icon_mrgreen:

W Austrii nas kontrolowali i wszystko było OK (plastikowe prawko ze znaczkiem UE). A z wydechami to tak jak u nas- jak nie odkręcasz ludziom pod oknami o 23-ciej to nie dzwonią na Policję co jest zrozumiałe. Sam najlepiej oceń czy można tym dobujać się w Alpy bez stoperów w uszach i bez uszkodzonego słuchu.

Pozdro

[foks]

Austria jest w UE więc tam nie ma problemu, Szwajcaria nie jest w UE i teoretycznie wymagają międzynarodowe prawo jazdy, jednak na wielu stronach wyczytałem, że bez niego nic się nie stanie a na stronie MSZ w ogóle nie ma informacji o obowiązku takiego prawka...

 

A wydechy... w nocy nie zamierzam ale są przeraźliwie głośne :icon_biggrin:

[PrzemekB]

Szwajcaria nie jest w UE i teoretycznie wymagają międzynarodowe prawo jazdy

 

przejechaliśmy przez Szwajcarię nie zastanawiając się nawet nad tym, pewnie tak samo jak setki innych Polaków :biggrin:

P.S. Jak Ci to spać nie daje to skontaktuj się może z ludźmi z TEGO portalu. Oni pewnie to wiedzą.

Pozdro

Edytowane 26 Maja 2008 przez PrzemekB

[foks]

Bardzo dziękuję za pomoc ;) Jestem uspokojony :P

ps: a może jakieś rady a propos Szwajcarii? Chcemy tam się 2 dni pokręcić bazując pod Zurichem. Winkle, góry to jest to co tygryski lubią najbardziej... Może jesteś w stanie mi pomóc w oszacowaniu ile da się dziennie robić kaemów po tamtych górskich trasach...

[PrzemekB]

Bardzo dziękuję za pomoc :biggrin: Jestem uspokojony :P

ps: a może jakieś rady a propos Szwajcarii? Chcemy tam się 2 dni pokręcić bazując pod Zurichem. Winkle, góry to jest to co tygryski lubią najbardziej... Może jesteś w stanie mi pomóc w oszacowaniu ile da się dziennie robić kaemów po tamtych górskich trasach...

Nie bardzo mogę Ci pomóc bo tylko przejechaliśmy wzdłuż Szwajcarię zaliczając 2 przełęcze. Generalnie to mały kraj i ludzie jadą baaaaardzo przepisowo. Jak jest 50 to jadą 50 i ani kilometra więcej :) Zawsze liczę po górzystych terenach średnią 40-50 kilosów w godzinę. Co kawałek coś ciekawego, fotka i tak to wychodzi. Obowiązkowa jest winieta, która do tanich nie należy. W tym roku planuję pokręcić się tam przez tydzień (bez międzynarodowego prawka :cool: ) to będę wiedział coś więcej.

 

P.S. Życzymy pogody i udanego wyjazdu :)

 

Pozdrawiamy

[foks]

A dziękuję, dziękuję. My zamierzamy się tam pokręcić 3-4 dni na początku lipca więc jeśli nas nie zamkną w więzieniu to po powrocie z chęcią podzielę się wrażeniami i radami które może i Tobie się przydadzą :icon_mrgreen:

[PrzemekB]

A dziękuję, dziękuję. My zamierzamy się tam pokręcić 3-4 dni na początku lipca więc jeśli nas nie zamkną w więzieniu to po powrocie z chęcią podzielę się wrażeniami i radami które może i Tobie się przydadzą ;)

A co, na włam jedziecie? ;) Nie będzie tak źle. Rady chętnie przyjmę, czekam z niecierpliwością :bigrazz:

Pozdro

Edytowane 29 Maja 2008 przez PrzemekB

[foks]

Na włam to nie ale wg taryfikatora za przekroczenie prędkości powyżej 49km/h jest kara 800 CHF oraz możliwość osadzenia w areszcie na 7 dni :)

 

ps; rady pewnie dla takiego starego wygi turystycznego (szacun za słynne fotki na bikepics) nie będą czymś nowym ale i tak się podzielimy wrażeniami z tour de alp na 3 motocykle :)

[PrzemekB]

ps; rady pewnie dla takiego starego wygi turystycznego

nie żartuj :bigrazz:

ale i tak się podzielimy wrażeniami z tour de alp na 3 motocykle ;)

zatem czekam na relację :flesje:

 

Hej

[maciek(gflsh)]

Hej,

 

mam nadzieję, że wybaczycie podpięcie się pod temat.

 

Ile trzeba liczyć czasu na dojazd do i powrót ze Szwajcarii (do centrum Polski - Warszawa i okolice)? Po półtora dnia w każdą stronę? Dwa? Jechałbym niestety ze "świeżakiem", w dodatku na codzień mieszkającym w cywilizowanym kraju, więc ostre poginanie (szczególnie po Polsce) absolutnie nie wchodziłoby w rachubę. Problem czasu dojazdu wynika stąd, że na ewentualną wycieczkę moglibyśmy poświęcić cztery, maksimum pięć dni. Jeśli dojazd i powrót miałyby zająć 80% czasu to chyba nie warto :wink:

 

Tak się jeszcze zastanawiam, czy jest jakaś możliwość dotarcia tam z motocyklami ale nie na motocyklach - zapakować do pociągu czy na TIRa jakiegoś... Ma ktoś doświadczenia w tej dziedzinie?

 

Z góry dziękuję za wszelkie sugestie.

 

Maciek

[ks-rider]

Szwajcaria

 

Dwa lata temu natknalem sie jadac moto na calkiem spora ilosc suszarek, zwykle przy wyjezdzie z tunelu, ale i inne miejsca sie trafialy.

 

W zeszlym roku chwila nieuwagi, przekroczylem w terenie zabudowanym ( Zürich )

 

6 km/h = 140,- SF = ca. 70 €

 

W tym roku 1200 km po CH nie widzialem ani jednego suszarkowego, nie musze jednak dodawac jak jezdze :crossy:

 

Niemcy

 

Nie czepiaja sie obecnie do pojazdow zarejestrowanych w innych krajach, ychoda z zalozenia, ze od tego sa tamtejsze policje.

 

Co do kar to kiedys dalsza jazda byla zabroniona, obecnie jezeli juz, € 20,- i jedzie sie dalej. Chaczyk tylko moze byc w tym, czy znamy na tyle jezyk i potrafimy sie z panemm DDR'owcem wyklocic.

 

:crossy: