Motocykle na światłach

[awful]

ee dziwna dyskusja...zeby sie dowiedziec co jak (i co najwazniejsze:pod kim) odchodzi trzeba miec pewnośc,ze ta druga osoba też dzidowac chce a nie odkręci na maxa dopiero jak widzi,ze ty odkręciłes, a on juz 2jkę zapiął... bez sensu :notworthy:

[yamaha]

Ja akurat bardzo lubie na swiatlach sie scigac. A ostatnio jak sie ucze na kółku to tez lubie sie pochwalic bo zawsze lubiłem patrzec na innych jak na gume stawiaja.Ja osobiscie lubie takie klimaty jak sie odwala po to zeszta mam plastika zeby mi sie żółta lampka świeciła przy zmianie biegów :bigrazz:

Natomiast jak przed soba widze moto to zawsze dojeżdzam i buta....kazdy lubi poprostu inne klimaty

[radzia]

ja ostatnio jechałem z kumplem (ja na ogarze, kumpel na jawie 350ts) lecimy sobie te 70km/h wyprzedzają nas 2 ścigi i zwalniają i jadą z nami jakiś kilometr, potem na skrzyżowaniu jechaliśmy w inną stronę.

 

poszaleć też można, ale w granicach rozsądku, nawet ja na ogarze czasami jadę po drodze jak po swoim placu

[jacmiz]

To moze ktos mi powie jak najlepiej ,raczej najszybciej :bigrazz: odchodzic ze swiatel.Na ile obrotow wkrecic czy cos innego trza zrobic :)

[Bart3z]

To moze ktos mi powie jak najlepiej ,raczej najszybciej :lapad: odchodzic ze swiatel.Na ile obrotow wkrecic czy cos innego trza zrobic :icon_mrgreen:

Zasada jest taka, że najlepiej przyspieszysz jak puścisz moto z obrotów przy, których ma najwyższy moment :icon_mrgreen:

Problem taki, że jak to źle zrobisz to wylądujesz na dupie :icon_rolleyes:

Musisz umiejętnie posługiwać się sprzęgłem i gazem...

Mój ma najwyższy przy chyba 10k i ostatnio go puściłem z 6k to samochody dobrze nie ruszyły, a ja byłem pod następnymi światłami :icon_mrgreen:

[kacpextreme]

znam to uczucie ale na roweze w korkach