PROBLEM!!!

[bikersboys18]

Witam !!!! :icon_question: :icon_question:

mam problem odnośnie mojego motocykla yamaha fzr 600 3he podczas jazdy spadł mi łańcuch i narobił szkod dekiel zębatki zdawczej sie rozsypał no a co za tym poszło łańcuch walnoł w popychacz od sprzęgła i go zgioł w tym momęcie spraciłem sprzęgło no i silnik zablokowało na biegu !!! zrobiłem z popychaczem i zmieniłem dekiel jednak niestety stao sie coś czego sie najbardsziej obawiałem czyli przypaliło sprzęgło no i przy jeżdzie i wysokich obrotach mi ślizga czy jest na to jakaś rada ?? poza wymianą tarcz sprzęgłowych???

 

(olej wymieniłem na nowy jednak dzieje sie dalej to samo!!)

 

POZDRAWIAM i prosze o pomoc!!! :crossy:

[sebazaz]

Aby spalić sprzęgło w moto trzeba się postarać.

Do tego nie wystarczy kilka obrotów do zatrzymania silnika przy zablokowaniu napędu.

Czy przed awarią sprzęgło działało prawidłowo?

Szukaj przyczyny w regulacji lub mechanizmie wycisku.

Następnie sprawdź sprężyny sprzęgła.

Ludzie bardzo często nie potrzebnie wymieniają tarcze.

Pozdrawiam.

[bikersboys18]

przed awaria sprzeglo dzialalo niezawodnie!!!!!! :notworthy:

 

prosze o dalsze wskazowki!!!

 

pozdrawiam!!!!!!

[paolo]

sprawdz czy nigdzie nic sie nie wiesza np linka lub popychacz jak nie to sprobuj podlozyć podkladki pod spręzyny na sprzęgle (tylko musisz dokladnie dobrac średnice wewnętrzna i zewnętrzną podkładek no i co najważniejsze ich grubość (przeważnie od 2-3 mm)powinno pomóc mój KTM ma ich 12 (2 razy po 6) i pracuje ok