:: WYJAZDY ::

[Browar]

Ja :crossy: Mam już podpisany urlop na piątek :notworthy: Więc z samego rana tankuje :clap: i śmigam do Kostrzynia :crossy:

 

 

Ja zmieniłem prace więc urlopu narazie niet ... ale może uda się załatwić chociaż jakieś zwolnienie ... albo cuś .... w ostateczności dojade późno wieczorem po robocie ... w piątek .... dam znaka jeszcze co i jak ...

 

Pozdro!! :flesje:

[motomanka]

Ja bym pojechła:) ale kij, nigdy nie byłam to i tym razem nie bede :)

[Violet]

Manka, jak zdrówko? Ja tez nie pojadę na Woodstock, więc będzie nas już dwie :crossy:

[Browar]

Manka, jak zdrówko? Ja tez nie pojadę na Woodstock, więc będzie nas już dwie :)

 

Fioletowa a dlaczego nie pojedziesz ??

 

Manka CO U CIEBIE ??

 

:buttrock:

[motomanka]

No to jestem po operacji w Piekarach trwała ona prawie 4 godziny (taka mała noga a tyle roboty) no i udała sie ksiazkowo:) mam prosciutka nozke:) i nie jest krótsza ( a była 5cm) ale jest ok, z tym ze : jako ze była krotsza nie mogli połaczyc odłamów tylko zostawic miedzy odłamami odstepy (no bo jakos musi sie kosc wydłuzyc o te stracone 5cm)

No i teraz koniec usmiechania sie :( troszke brutalnej rzeczywistosci

 

* przez kolejne kilka miesiecy (moze nawet z poł roku) nie moge na tej nodze stawac i jej obciazac

* przez rok- dwa bede usprawniac noge

* kolano :( kolano jest tak zniszczone ze głowa boli i ono jest juz bez szans na sprawnosc , nie zgina sie jakies 15 stopni tylko no i jest zesztywnienie juz stawu no ii w sumie to szkoda gadac :( lekarze jednak chca pomoc mowia ze jeszcze powalczymy o zgiecie: kolejna 1-2 operacje za jakis czas :P i to pozwoli na wieksze zgiecie maja nadzieje, ale sprawne to kolano juz nie bedzie nigdy :( Szkoda :)

 

wiec czeka mnie dłuuuugie leczenie, juz noga nie boli tylko to kolano chwilkami

mecze go, staram sie zginac, cwicze ale niestety live is brutal :( co wycwicze to moje a reszta w rekach chirurgów :)

 

Nie wiem dlaczego mnie to spotkało, ale im dłuzej to trwa to zaczynam pekac psychicznie i nosi mnie juz tego kolesia tak skopac ze hoho i bych se az przyklneła tu (ale dziewczynki przeciez nie przeklinaja) i jak kurka wodna kupie juz motor to koles niebedzie miał zycia i bedzie miał podstawy by mowic motocyklisci to.............. bla bla blaa........ juz mu współczuje :D

 

No to tyle u mnie ;) mogłoby byc lepiej ale przedewszystkim mogło byc duzo gorzej a zaczac by mozna od teg ze mogło nic nie byc i byscie mogli tylko czytac na grobie ze zgineła tragicznie

Wiec nie jest zle, jeszcze posmigam z wami

[milosz-RR]

Agata awanturnico nie łam się, jeszcze mu nakopiemy do życi.

PS Leci ktos na tychy dzis i jutro na festiwal RR?? Pozdr

[Violet]

Browar, nie jadę, bo po pierwsze w piątek musze pracować i nie ma nawet jak wziąć wolnego, bo kumpela na urolpie do piatku właśnie. Po drugie w sobotę spędzę cały dzień w różnych środkach transportu udając się w okolice Zielonej Góry, a w niedzielę to już się nie opłaca...

 

Manka, cieszę się ogromnie, że operacja się udała! Teraz to juz może być tylko lepiej. Nie łam się, w końcu musisz synkowi dokopać ;) I nie mów, że nigdy nie będzie dobrze z tym kolanem - medycyna idzie do przodu, to za parę lat pewnie coś lekarze wymyślą będzie działało tip-top :D Trzymam kciuki.

 

Pozdrowionka dla wszystkich oszołomów

 

murasaki-san

(uczę się japońskiego :D)

[Ynciol]

Hello oszołomy!

 

Manka cieszymy się z udanej operacji a i z kolanem będzie ok, noga też miała byc krótsza a jest normalna więc i z kolanem będzie wszystko ok :icon_mrgreen: Pewnikiem będzie ok! Jak mówiła Vi medycyna idzie do przodu może za pare lat po pigułce będzie wszystko się regenerować jak np. w Startrecku. Będzie gites.

 

Co do Tych bardzo chciałem jechać ale wczoraj dopiero wracałem od mojej babci miałem taką prawie 600 km traske i wieczorem urodziny i pozazatym zapomniałem :) (gupek) nio i nie pojechałem na Paprocany a tak blisko :D

 

Nad woodstockiem wciąż myslę bo się troszku finansowo wyczerpałem ale jeszcze 4 dni więc cos może wykombinuje :D

 

Pzdr dla WAS

 

P.S. Draco u mojej babci nie ma asfaltu więc byś sobie na trampku poszalał :icon_mrgreen:

[Draco Fisher]

......Nad woodstockiem wciąż myslę bo się troszku finansowo wyczerpałem ale jeszcze 4 dni więc cos może wykombinuje ;)

Kombinuj, kombinuj, bo Owsiak poinformował, że to może być ostatni Woodstock :)

 

P.S. Draco u mojej babci nie ma asfaltu więc byś sobie na trampku poszalał :P

Już za niedługo sobie poszaleje na szutrowych drogach w.......Rumuni ;)

[Browar]

... nie jest zle, jeszcze posmigam z wami

 

Postawa Godna Wyrazów Szacuna :buttrock: MANKA TAK TRZYMAJ !!

 

:crossy: Ja osobiście co do tego że Będziesz śmigać z nami nie mam najmniejszych wątpliwości :D :crossy: :crossy:

 

... a co do Woodstocku ,, to kurna .. od dziś nie planuje niczego na dlużej niż 2 godziny przed ....

.. to że urlopu nie dostalem okej ,,, mialem plan ruszyć po pracy w piątek ,,, ale wynikly jeszcze inne komplikacje na sobote .. więc moj wyjazd narazie jest pod wielkim znakiem :buttrock:

 

 

Pozdro !! :buttrock:

[Draco Fisher]

Siema Ziomale :)

Dopiero teraz odmeldowuję sie z Woodstocku :buttrock:

Było przezajebiście :biggrin: Ten klimat, ci ludzie, ehhhhh, brak słów żeby to opisać :biggrin:

Za rok pewnie pojade ponownie :buttrock:

TUTAJ kilka fotek mojega autorstwa :bigrazz:

 

peace

[Ynciol]

Hello

Ja też dopiero wróciłem z urlopu niestety nie motocyklowego ale też zajefajny :) Słowacja rulez polecam!!! Myślałem wróce do domu odpalam sprzętai w drogę a tu deszczy :) musze poczekać na słońce :D

 

Draco masz u mnie przekichane za fotki bo mi się smutno zrobiło że nie jechałem a tak BTW niezłe są te twoje zdjątka:P

 

Pzdr

 

Ach i zapomniałbym po co zacząłem tu pisać...dostałem linka więc wklejam http://ironelephants.pl/imprezy.html może ktoś się wybierze :>

Edytowane 12 Sierpnia 2007 przez Ynciol

[Browar]

Siemka!!

 

Ja mimo ulewnego deszczu w piątek pojechałem do Węgierskiej Górki ... :flesje: ... tam gwóźć ... i w sobote do domu juz bez ulewy ...

 

Co do IronElephant's to ja w przyszly weekend ... jade na imprezke do Katowic .. więc sobote będe zdychać ,,, bo impra zaczyna sie dopiero kolo 22 ;) ...

 

Ynciol - trza sie spiknąć .. bo musisz poopowiadać co i jak na Słowacji ,,, z Draco nie chce gadać bo już dość mi dzień zepsuł tymi super fotkami z Woodstocku :bigrazz: :banghead: :banghead: :banghead:

[Ynciol]

Troche poźno ale decyzja dopiero zapadła!

 

Śmigam na Żywiec... planuję wyjazd około 16:45 więc kto jedzie to albo w tej godzinie (muszę jechać za widnego) albo tam na miejscu się zgadamy..

 

PZDR

[Draco Fisher]

Elloł!

Cieszę się, że foty się Wam podobają :)

Aby co poniektórych jeszcze bardziej podenerwować, zapodaję linka do fot z mojego wyjazdu urlopowego :icon_razz: Jak dostanę płytkę od kumpla, to będzie więcej zdjęć :)

Pzdr.

 

p.s. jakie macie plany na weekend? Ja myślałem, by w niedzielę śmignąć do Czech na jakiś zamek i przy okazji napić się "zielonej wróżki" :eek: