baba skręcała w lewo

[scooby_bp]

to niebyła osiedlowa uliczka;/ to była normalna ulica na której samochody zawsze z 80 jeżdzą;/ był moim przyjacielem;/ cięzko przęłknąc jego śmierc to co kochał obróciło sie przeciwko jemu;/

 

 

 

 

 

[*]

[Wiśl@k]

[*] w moim wieku :| Całe życie przed nim ... było :)

[RudyXJ]

szkoda chłopaka , niech spoczywa... [*]

[Pixel]

Ech...nie wierze :( Jeszcze dwa dni temu był na forum,a teraz już nigdy... :(

Naprawde smutno,dobrze go pamiętam,mądrze pisał.Grono "Błękitnego szlaku"się powiększa :( Był właściwie pierwszym którego kojarzyłem na forum jak się zarejstrowałem :icon_mrgreen:

Pare cytatów które napisał,jego ostatni post:"Właśnie troche wiecej mocy mi potrzeba",co napisał o swojej nerce na bikepics:"Moje cudo świata Honda NSr 125 98-99r. z całym układem wydechowym Arrowa :P Życie na niej zaczyna się od 8tyś.obr. Ci co znają ten motor wiedzą co potrafi w seri a po tuningu to już szatan :biggrin:) 170km\h pociągnie konkretnie po drodze"

Pomykaj bo niebiańskich autostradach :(

Edytowane 15 Maja 2007 przez Pixel

[WLD_Wlodi]

"Spieszmy się kochać ludzi - tak szybko odchodzą"...

...

[rudee]

czyja byla wina, czy droga osiedlowa czy nie, to nie ma juz zadnego znaczenia... raczej przemyslmy czy w takim przypadku byla jakas szansa obrony... 100km/h .. czas reakcji przy takiej predkosci to jakies 18 m .. hamowanie ok 55 m.. to duzo jak na niepewna sytuacje...

[olorol]

Mój wiek, ta sama sytuacja - tyle, że ja mam połamaną reke : |

 

Ostatnio słysze ciągle o tym, że ktoś wymusza przy lewoskręcie. Jakiś burak myśli, że ma golfa GT to zdąży albo skręci nawet nie patrzac co jedzie z naprzeciwka czy " oślepiło" go światło (niby przyczyna z mojego wypadku :| )

 

Wiem, że może mam może jeszcze mało lat, ale UWAŻAJCIE JAK WIDZICIE AUTO Z LEWYM MIGACZEM LUB DOJEŻDŻAJĄCE DO SKRZYŻOWANIA BO ... czasami kończy się to tak jak tutaj. Nie ważne czy z twojej winy jest wypadek, ale zawsze największe obrażenia ponosi motocyklista.

 

 

 

 

Szkoda [*][*]

[scooby_bp]

Więc tak. Pogrzeb jest w czwartek o 14:30 w kościele wojskowym.! Jego rodzice zgodzili sie na motory na pogrzebie! więc jakby ktoś mógł przyjechać i porzegnac jednego z swoich to było by napewno miło dla Niego;(

 

 

 

 

 

 

[*]

Edytowane 15 Maja 2007 przez scooby_bp

[^lunatyk^]

Po mojemu...trzeba się przestraszyć żeby nabrać pewnej pokory. Chyba że ktoś posiada takową od samego początku. Szkoda że to była jego ostatnia lekcja....

Wieczne odpoczywanie....

 

 

tyle w temacie.

 

szkoda... widocznie Bóg potrzebuje motocyklistów w niebie...

[magneto]

co tu dużo mówić...

 

[*]

[urwis]

Fotki motoru po wypadku. Nie mojego autorstwa.

 

http://img255.imageshack.us/img255/9539/p1405071905em4.jpg

 

http://img509.imageshack.us/img509/1123/p14050719051nm1.jpg

http://img48.imageshack.us/img48/6071/p1405071907bf9.jpg

http://img517.imageshack.us/img517/536/p1405071908dg8.jpg

 

http://img517.imageshack.us/img517/6702/p1405071908mf4.jpg

http://img377.imageshack.us/img377/9844/p1405071910hs6.jpg

 

Jak widać prędkość chyba byla nie mała.

[jaco14]

Kurde.. był w moim wieku :/ Niech odpoczywa w pokoju.. [*]

[joniec]

Dzięki wszystkim za te słowa. To był mój brat. Nasi ojcowie to bracia rodzeni. Wiele razy dzwonił do mnie pytając sie o różne rzeczy. Jaki kask, jakie kombi, jak zrobic to, jak tamto. Ja z chęcią z nim rozmawiałem i cieszyłem się, że mój brat też jest tym zarażony. Wiem, że nie ma co tak mówic ale mam zajebisty żal do siebie może gdyby ... proszę was pamiętajcie o nim

[Gość Lukass]

to niebyła osiedlowa uliczka;/ to była normalna ulica na której samochody zawsze z 80 jeżdzą;/ był moim przyjacielem;/ cięzko przęłknąc jego śmierc to co kochał obróciło sie przeciwko jemu;/

 

Pochodzę z tego miasta. Znam je jak własna kieszeń, motocyklistów też.

Wiesz, że w tym mieście nie jeździ się więcej niż 80km/h motocyklem? Znasz realia, znasz warunki na ulicach? Wiesz że w tym meście ludzie nie wiedzą co potrafi motocykl? Sam miałem bardzo niebezpieczne sytuacje jak i moi znajomi na tych ulicach.

 

Szkoda chłopaka, no po prostu szkoda!

 

Ale nie zapie**ala się po mieście stówką w wieku lat 16 przez skrzyżowanie.

 

Mam nadzieję, że pozostali wezmą sobie to myślenia i nie będzie kolejnego wypadku w tym mieście.

[scooby_bp]

lukass pisz co chcesz ale ja i tak zawszę będe po stronię Jonka;( był moim przyjacielem i zawsze nim będzie! nieważne ile jechał! Prędkośc nie zabija, tylko nagłe zatrzymanie;(