molic Opublikowano 11 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2007 Opisze od poczatku. Mam suzuki rg80 i jak kupilem go to nie mialem ladowania, pojechalem do elektryka i zamiast regulatora zalozyl mi mostek gretsa. Pewnego razu jade i poszly mi wszystkie zarowki lacznie z podswietleniem licznika i kierunki zaczely swiecic w sposob ciagly. Rozebralem przerywacz i okazalo sie ze jeden z opornikow w nim jest calkiem spalony czarny. Kupilem na drugi dzien nowy przerywacz i zarowki. Pojezdzilem dwa dni i znowu to samo. Juz nie mam sily pomozcie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piterq1991 Opublikowano 11 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2007 ja mam podobny problem tyle ze mam regulator napięcia. Jeździłem było wszystko ok. Nagle popaliło mi wszystkie żarówki. Po zmierzeniu ładowania okazało się że daje 20V i aku jest zupełnie suchy. Zalałem aku kwasem. Wszystko wróciło do normy. Lecz po dwóch dniach znów mi żarówki popaliło. Jak zmierzyłem napięcie niemal z nóg mnie ścięło. Dawało 46V!!! I najprawdopodobniej regulator poszedł. A w twoim przypadku sprawdź akumulator czy zalany jest. Zmierz ile ma V na zgaszonym, a później na zapalonym motocyklu. Jeśli będzie miał mało voltów na zgaszonym to aku do wymiany i wtedy duże ładowanie jest. Ale to tylko moje skromne zdanie. Elektrykiem nie jestem Pozdrawiam :crossy: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
audioterrorysta Opublikowano 11 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2007 (edytowane) kolego molic, jesli chodzi o mostek to odradzałem jego stosowaniana forum RG80. A jednak. Mostek nie reguluje napięcia, dlatego na wysokich obrotach jest ono dużo wyzsze niż powinno. Kup koniecznie regulator napięcia taki jak był w suzi, za to co wydałeś na przerywacz i zarowki być już miał używany regulator do suzuki, a tak pakujesz się w wydatki. Jesli masz suchy akumulator to koniecznie zalej wodą destylowaną (nie kranówką). A itak niewiaomo czy nie został trwale uszkodzony. Dobrze itak, że nie popaliłeś cewek prądnicy i mam nadzieje instalacji. Zobacz bezpiecznik. I nie zmieniaj w żadnym wypadku na większy. Tylko ten co jest - niebieski płytkowy czyli chyba 15A albo 16A. piterq1991 - napewno regulator poszedł, sprawdz też bezpieczniki. I nie montuj mostka bo bedziesz miał to co poprzednik. Jak dla mnie masz zwarcie szeregowo dwóch cewek, albo źle zmierzyłeś. Bo 46V to jedna cewka nigdy nie daje. 23V (46 podzielic na dwa) to bardzo możliwe. Może zmierzyłeś napięcie dawane przez 2 cewki, a regulator bierze tylko z 1. Druga może być np. do zapłonu. Edytowane 11 Maja 2007 przez audioterrorysta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
molic Opublikowano 12 Maja 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2007 dzisiaj mierzylem miernikiem jakie jest ladowanie bo poczatkowo wlasnie to samo pomyslalem ze idzie za duze napiecie na zarowki. Akumulator mam 3 miesieczny. Jak jest wszystko wylaczone to ladowanie mam max 16-17V (jak gazuje na maxa) a na wolnych 13,5V. Jak wlacze swiatla to mam 13-14V nawet jak gazuje (i to jeszcze nie mam zarowek licznika bo nie zdazylem kupic). Wiec cos mi nie pasuje bo jesli to napiecie faktycznie wieksze by szlo to cos mogloby sie dziac ale przeciez chyba jest takie jak powinno byc?? Czym jeszcze moze byc spowodowane takie cos?? Dodam ze przerywacz kierunkow mam od audi 80 (taka kostka z numerem 21 czy to moze byc przyczyna ze przeruwacz jest nieoryginalny??) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radzio99 Opublikowano 12 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2007 Ladowanie zawsze musi byc wieksze... A co do przerywacza moze masaz jakis z opornikiem i opronik sie spalil i daje za duzo pradu. Sprawdz na zwyklym blaszaku albo od malucha jak masz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.