jarek s Opublikowano 11 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2007 a co do rozbieralnosci, to mysle, ze po prostu nie znali sie na rzeczy..kazdy amor przeciez jakos musial byc zlozony przez fabryke.zaloze sie ze bylo od spodu jakies zabezpieczenie, ktore mozna bylo wyciagnac i rozebrac caly amorJeśli zakładasz sie o coś konkretnego-wchodzę w to. Mogę wygrać, bo spora część amorów tych pośledniejszego gatunku jest nierozbieralna-wieko jest albo zgrzewane, albo zagniatane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.