Skocz do zawartości

VROC


nullek
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Ja staram się codziennie latać do firmy na 2oo. Nie jest daleko ale zawsze coś. Łączę przyjemne z pożytecznym - czas przejazdu skraca mi się o połowę :icon_question:

pzdr

Znawcy mówią, że znacznie zabawniej jest najpierw się kochać, a potem zadawać pytania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

uff - czyli jestem normalny - a myslalem ze to tylko ja chcialbym jezdzic i jezdzic i jeszcze wiecej. Ale widze ze takich jest wiecej. W tygodniu nie za bardzo jest czas ale weekend .....

Jak mogłeś tak pomyśleć.Wydaje mi się,że to by było nienormalne gdybyś nie chciał jeździć i jeździć i jeździć.Ja też korzystam z każdej chwili.A jak wsiądę na VNa to już mi się nie chce zsiadać.I nawet jak do pracy jadę to śmigne sobie gdzieś dalej aby zrobić kółko mimo,iż wtedy spóźniam się do pracy.Ale sr...m na to,najważniejsze aby sobie pojeździć.A praca?Najwyżej mnie zwolnią ale nie zabiorą mi tego co przeżywam gdy jadę :)

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...A jak wsiądę na VNa to już mi się nie chce zsiadać.I nawet jak do pracy jadę to śmigne sobie gdzieś dalej aby zrobić kółko mimo,iż wtedy spóźniam się do pracy.Ale sr...m na to,najważniejsze aby sobie pojeździć.A praca?Najwyżej mnie zwolnią ale nie zabiorą mi tego co przeżywam gdy jadę :biggrin:

pozdrawiam

Doskonale to rozumiem. Ja co rano musze 30 minut wkorku odstac zeby sie dostac do garazu , potem szybka zmiana wdzianka i juz jestem na moto. A w pracy oczywiscie spozniony. Ale przestane sie spozniac dopiero jak snieg spadnie :notworthy: bo ciągota do vn zdecydowanie silniejsza jest no i fakt , ze szefa mam wyrozumialego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zazdroszczę tym co żyją w krajach,w których mogą jeździć przez cały rok.Ale powiem wam taką rzecz,moja druga połowa mieszka w Olsztynie(ja tam będę od połowy listopada-na stałe),jak pewnego razu przyjechała i krzątała sie po mieszkaniu to rzuciłem taki tekst "może sobie gdzieś śmigniemy na kawę np do Płocka?" i zanim się zorientowałem to stała już w kasku przy drzwiach :notworthy: Potem już w drodze mówi do mnie "no właśnie po to tu przyjechałam".Fajnie jest mieć przy sobie kogoś kto Cię rozumie i nawet podziela Twoją pasję :biggrin:

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam

tak se czytam i widze że zaczyna sie znowu coś dziać wchodzi temat spotkania VROC i dobrze może w końcu polski VROC sie spotka , a co do przyjemnosci z jazdy to nie jestescie sami panowie ja też dyrdam sprzetem kiedy tylko trafi sie okazja , Artur pamietasz Bumika co przyjechał ze mna do Piły na trajce też już jest w vroc i też ma vn-a ( kupił mojego vn heheh) a od sierpnia dokładnie od 25 nadyrdał jakieś 5500 km jedzie wszedzie gdzie sie da a ja z moim pechem juz sobie nie podyrdam w tym roku mały wypadek przy pracy rozwalone oko :biggrin: nic na nie widze ale mówią że bedzie dobrze oby

pozdro

 

ps. artur drifter daje rady zamówiłem podwójną kanape i kiedy bedzie potrzeba zakładam i cheja

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NULLEK życzę szybkiego powrotu do zdrowia i mam nadzieję,że z okiem będzie wszystko OK i wrócisz na drogi jak najszybciej.

pozdrawiam

 

OJ chyba źle napisałem.

Wszyscy Ci tego życzymy.

 

Pewnie, że źle napisałeś oczywiście wszyscy życzymy powrotu do zdrowia i oczywiście na trasę.

A ja chyba dzisiaj znowu pujdę na wagary A co mi tam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie, że źle napisałeś oczywiście wszyscy życzymy powrotu do zdrowia i oczywiście na trasę.

A ja chyba dzisiaj znowu pujdę na wagary A co mi tam

Przepraszam,nie gniewajcie się na mnie :icon_mrgreen:

 

Dziś tak pięknie u mnie,że też chyba się wyrwę stąd :crossy:

To marnowanie pięknego dnia na siedzenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nullek - a zawsze mowilem ci zebys nie ogladal sie za dziewiczynami :icon_mrgreen: A tak poza tym to bezpieczenstwo w pracy tez jest wazne, nie tylko na motocyklu. Czyli rozumiem, ze Huzar zostal sprzedany a na twoim smiga kolega. No to moze musisz go porowadzic do forum.

 

No i lecz to oko bo pamietaj ze obiecales nam oporowadzenie po okolicach i wizyte w lokomotywowni, a pamietaj ze wiosna tuz tuz. Trzymam cie za slowo :crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam szanownych kolegow :notworthy:

a ja wlasnie zakonczylem dzienna porcje jazdy swoim kochanym motorkiem :buttrock:

jutro jak co czwartek ;) klubowe spotkanie Polish Riders :clap:

Oby pogoda dopisala ;)

 

 

NULLEK ja Tobie tez zycze szybkiego powrotu do zdrowia :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Wszystkich

 

 

Dzisiaj wagary trochę się opóźniły ale wykorzystałem dobrą pogodę

i pojeździłem, co prawda nie tyle ile bym chciał ale zawsze coś.

 

Przeglądając forum gdzieś przeczytałem że któryś z Was ma serwisówkę w jęz. polskim

do VN 800 Clasic, jeżeli to nie kłopot chętnie bym skorzystał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jest to serwisowka ale instrukcja obslugi. Do tej serwisowki co wszyscy maja duzo jej brakuje. Jestem na koncu lancuszka wiec jezeli chcesz teraz mojakolej dalej przeslac. daj mi na priva twoje dane i maila. postaram sie zeskanowac, a jezeli nie uda mi sie to posle ci poczta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...