Skocz do zawartości

Stale świecące migacze przednie.


tomaszek
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Tylko pasował by je puścic przez przekaźnik , to jest 2x po 55 W to trochę duże obciążenie dla włącznika i będzie wypalać styki. Myślałeś już gdzie schować włącznik?

 

Ja mam lightbary podlaczone do dlugich i jak wlaczam dlugie to jednoczesnie wlaczaja mi sie te lightbary.

Po miescie to kiepska sprawa bo aku pada, ale na trasie OK :bigrazz: :buttrock:

ISRA: 27062
SREU: 614

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam lightbary podlaczone do dlugich i jak wlaczam dlugie to jednoczesnie wlaczaja mi sie te lightbary.

Po miescie to kiepska sprawa bo aku pada, ale na trasie OK :notworthy: :icon_twisted:

Też mam u siebie takie rozwiązanie, ale szczerze powiedziwszy tak nie jeźdżę. Nie miałem jeszcze sytuacji pod bramkowej spowodowanej nie widocznością mnie. Może dlatego, że mój sezon nie trwał zbyt długo.

Ale oczytawszy się o niebiezpieczeństwach, które na nas czekają na drodze chyba od przyszłego zesonu zacznę też tak jeździć. :buttrock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie rozumiem...to w USA wszyscy jeźdżą sprzętami i się na wzajem oślepiają? :icon_twisted:

Panowie - lampy symetryczne o asymetrycznych różnią się jedynie tym że nie oświetlają pobocza.

Ale w żadnym razie nie oślepiają...

Pisał o tym Dymsha...

 

"Mi się widzi, że amerykańska symetryczność świateł nie polega na tym, że świecą daleko, tylko na tym, że świecą do przodu równo w lini prostej, a nie mają tak jak u nas dodatkowego oświetlenia pobocza. Jak porównywałem szkła reflektora swojej byłej Virażki ze szkłem europejskim, to różniły się tylko tym "załamaniem" lini odpowiedzialnej u nas za oświetlanie pobocza. A jak komuś światła daleko świecą do przodu i boi się, że oślepia innych, to wystarczy pochylić reflektor..."

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie rozumiem...to w USA wszyscy jeźdżą sprzętami i się na wzajem oślepiają? :icon_twisted:

Panowie - lampy symetryczne o asymetrycznych różnią się jedynie tym że nie oświetlają pobocza.

Ale w żadnym razie nie oślepiają...

I piszemy już nie w temacie... :notworthy:

Pisał o tym Dymsha...

 

"Mi się widzi, że amerykańska symetryczność świateł nie polega na tym, że świecą daleko, tylko na tym, że świecą do przodu równo w lini prostej, a nie mają tak jak u nas dodatkowego oświetlenia pobocza. Jak porównywałem szkła reflektora swojej byłej Virażki ze szkłem europejskim, to różniły się tylko tym "załamaniem" lini odpowiedzialnej u nas za oświetlanie pobocza. A jak komuś światła daleko świecą do przodu i boi się, że oślepia innych, to wystarczy pochylić reflektor..."

 

Pozdrawiam

Edytowane przez Dargo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co w motocyklach jest stosunkowo prostą czynnością, na pewno bardziej niz w samochodach :buttrock:

Aczkolwiek w samochodach istnieje również regulacja wysokości świateł, niejednokrotnie za pomocą suwaczka z pozycji kierowcy :notworthy: . No chyba, że w dużym fiacie, tam już trzeba pogrzebać :icon_twisted: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aczkolwiek w samochodach istnieje również regulacja wysokości świateł, niejednokrotnie za pomocą suwaczka z pozycji kierowcy :flesje: . No chyba, że w dużym fiacie, tam już trzeba pogrzebać :icon_mrgreen: .

a no racja, wstyd mi :banghead:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 lata później...

Stary to temat ,ale musze go odswieżyć. Mam w swoim moto taki oto problem. Sprzet pochodzi z USA (Honda Cb 750 four K4) pomału doprowadzam ja do ładu. Niedawno zamontowałem kierunki na tył, jak zapalam światła to świeci lewy przedni migacz - swiatłem ciagłym jak to w amerykańcu. Pozostałe trzy kierunki działaja bez zarzutu. Gdy wyłączam światło i włączam migacze, wszystkie działaja prawidłowo. O co tu może chodzić. Cos sie popieprzyło w elektryce? Dziwne że na właczonych świtłach świeci tylko ten jeden kieunek - zrozumialbym gdyby wszytkie, wkońcu to amerykaniec. A tu najprawdopodobniej ktoś kto ten sprzet sciągał do Polski może cos pokopał. Jak to posprawdzać? W sumie zauwazyłem że jak lekko przesune włacznikiem i przytrzymam to migacz gaśnie. Może zatem przyczyną będzie niesprawny włacznik, jak myślicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...