Adbin Opublikowano 27 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2006 Witam Kolega zakupił jako pierwsze swoje poważne moto Kawasaki Gpx 750R z '91 roku. Dzwoni do mnie że chce Crash Pady założyć i nie bardzo wie gdzie.Więc jadę do niego pewny w swoje siły a tu ZONK. Rama schowana pod zbiornikiem.Mocowania silnika nisko i jakoś głęboko. Gdzie tu sie podłączyć ? Ma ktoś doświadczenie w tej kwestii ??? Poniżej schematy ramy:Schemat ogólny z silnikiem. Schemat szczegółowy samej ramy. Podejrzewam, ale to tylko moje przypuszczenia ze Gpz ma podobna ramę (hmm?)Może ktoś do GPZ Pady montował? Dobrego trzymania w siodle i długiego sezonu 2007 :icon_exclaim: Adam B Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GHOSTRIDER11 Opublikowano 27 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2006 (edytowane) Moim skromnym zdaniem najlepiej przy takiej konstrukcji ramy byloby zamocowanie 2 par odbojnikow.Jedna para na osi wachacza a druga gdzies w okolicy tej przedniej belki łączącej dwie boczne rury,wlasnie tak z kolesiem montowalismy crashpady w gpz 600r jak dobrze pamietam to rama byla taka sama jak u ciebiePozdro Edytowane 27 Grudnia 2006 przez GHOSTRIDER11 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adbin Opublikowano 27 Grudnia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2006 Podobnie kombinowaliśmy. Tylko mieliśmy wątpliwości co do sensu zakładania Padów tak nisko.Naszym zdaniem moto w przypadku wywrotki poleci na Padach i Zbiorniku.Więc nie za bardzo ochroni motocykl. Montowałeś to wiesz jak moto leżał.Podziel sie jeszcze informacjami jaki uzyskaliście efekt. My teoretyzowaliśmy Ty miałeś to w realu Jak to wyszło ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GHOSTRIDER11 Opublikowano 27 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2006 przy takiej ramie jest to chyba najlepsze rozwiazanie bo sa chronione dekle silnika a to jest chyba najwazniejsze,pozatym na gleby nie ma zlotego srodka chyba za klata na silnik,mozecie podzialac tak jak my to robilismy tzn w miejsca gdzie bylo mozliwe przykrecenie odbojnika docinalismy kawalek preta na wzor dlugosci crashpada i opieralismy o glebe,i takie rozwiazanie jak pisalem wyzej zaakceptowalismy.Odbojniki z zasady maja chronic najbardziej narazone elementy motocykla tak jak dekielki,silnik,rame co z tego ze jak walniesz paciaka to owiewki i bak bedziesz mial cale jak rozwalisz ktorys dekiel i pozbedziesz sie oleju albo pogniesz kolo zamachowePokombinujcie moze znajdziecie lepsza koncepcjePozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.