Choroby i dolegliwosci motocyklistow.

[melon64]

Witam

Jak dłużej pojeżdze z kumplem to zawsze na drugi dzień boli mnie głowa i trochę suszy ale może to z czasem minie. Oby :icon_biggrin:

[majkelpl]

Jeżdżę 6 lat.

Jakie dolegliwości? Gdy jeździłem chopperami, to miewałem problemy z kręgosłupem. Przesiadłem się na turystyczne enduro i problem znikł.

 

 

Ja jezdze chopperami od ............... bardzo dawna i nie mam takich problemow.

Pewnie zaraz bedzie protest ze to nie chopper ale criuser, ale .........

Teraz jeszcze w swoim dragu mam zmieniona kiere na szeroka turystyczna, wstawilem sobie oparcie kierowcy i jezdze jakbym siedzial w fotelu. :bigrazz:

Wyprostowany, rece luzno na kierze, nic nie boli :icon_biggrin:

[hikor]

Witam

Jak dłużej pojeżdze z kumplem to zawsze na drugi dzień boli mnie głowa i trochę suszy ale może to z czasem minie. Oby :bigrazz:

Na kaca jeszcze lekarstwa nie wymyślono :P

hikor

[KLAUDIUSZ]

Zgaga - dolegliwość powstała od "chlania" z Motocyklistami na Imprezkach, Spotkaniach i Zjazdach :bigrazz:

 

Staram sie to leczyć ale słabo mi to wychodzi :P

[Zenek13]

Witam

Jestem bardzo młodym. Jeżdze na moim motorze do szkoły, właściwie to jeździłem do zeszłego tygodnia

Ale już mam sine ręce i ból kolan. Pewnie odmrożone ;)

 

Witam

Jestem bardzo młodym kierowcą. Jeżdze na moim motorze do szkoły od początku roku, właściwie to jeździłem do zeszłego tygodnia, ale już mam sine ręce i ból kolan. Pewnie odmrożone :bigrazz:

[Dargo]

Na kaca jeszcze lekarstwa nie wymyślono :biggrin:

hikor

Ludzie mówią że 2kc przeciwdziała (temu podobno przykremu uczuciu;)) ale nie sprawdzałem bo nie miewam kaca :buttrock:

 

A tak w temacie to moim zdaniem wielkie znaczenie oprócz (właściwego żywienia, dbania i kondycję psychiczną a i fizyczną a jakże...) duże znaczenie ma kwestia genów. Mam kumpli po 50`ce i jedni już zarzucili jazdę (ze względu na mocno uciążliwe bóle stawów i nie tylko) na moto i tylko kolekcjonują a drudzy mimo iż jeździli w takich samych warunkach (pogoda, ubiór, podobna ilość przejechanych kilometrów) - śmigają nadal i mam wrażenie że jeszcze długo będą śmigać.

Jest jeszcze jedna teoria poruszana na zaprzyjaźnionym forum: http://grupy.scigacz.pl/choroba,wibracyjna...82,2006_11.html

Pozdrawiam

Edytowane 15 Grudnia 2006 przez Dargo

[prima16]

Moim zdaniem to moze byc ze starosci u tegoi motocyklisty jakies dolegliwosci z tym zwiazne ja na motorze jezdze od 7 lat i zadnych dolegliwosci nie mam ;d i jest mi z tym dobrze mzoe tylko kolana bola i nic wiecej a Ty dlugo jezdzisz masz jaies objawy? :buttrock:

[&REW]

To miał byc komplement, czy próbowałeś mnie obrazić? :D

 

 

Najważniejsze to nie zajmować się w kółko tylko jednym, znaleźć jakieś dodatkowe hobby, a ruchu nie ograniczać do moto i schylania się do kompa, żeby zmienić płytkę :wink:

 

Sihaja,

 

oczywiście, że komplement :icon_mrgreen:. A tak baj de wej, zwracając się do Ciebie per Sihaja - "pustynna wiosna z obietnicą nadchodzącego raju", to już w ogóle na komplement pełną gębą :icon_mrgreen:.

 

Co do schylania się do kompa ... właśnie zaraz zamykam i jadę po moją Suzi, cobyśmy jeszcze w tym roku nieco czasu razem spędzili - pogoda wszak piękna :icon_mrgreen:.

 

Greetz serdeczne,

 

&REW. :biggrin:

Edytowane 15 Grudnia 2006 przez &REW

[gutek_rapier]

A czy można jakoś leczyć bóle stawów kolanowych gdyż ja już mam takie bóle np niemoge kompletnie zrobić przysiadu gdyż tak mnie napier$!@ ze nie mogę się podnieść,strzela mi tak w kolanach jak u starych ludzi kosci

i gdy przystawię ucho do kolana ruszam nim słyszę jakby się mielił piasek.Czy można to jakoś wyleczyć albo chociaż zapobiec dalszemu rozwojowi??

[mowso]

A czy można jakoś leczyć bóle stawów kolanowych gdyż ja już mam takie bóle np niemoge kompletnie zrobić przysiadu gdyż tak mnie napier$!@ ze nie mogę się podnieść,strzela mi tak w kolanach jak u starych ludzi kosci

i gdy przystawię ucho do kolana ruszam nim słyszę jakby się mielił piasek.Czy można to jakoś wyleczyć albo chociaż zapobiec dalszemu rozwojowi??

 

ee..... Ty masz 15 lat i już takie problemy z kolanami ?? - stary do lekarza i to do jakiegoś dobrego od kolan idź i to nie przez naszą kochaną służbę zdrowia tylko najlepiej prywatnie do jakiegoś naprawdę dobrego co by wcześnie zdiagnozować i ew. leczyć

[Stifler]

Ja zacząłem jeździć jak miałem moze kilka lat wiec juz troche sie najeździłem.. Teraz na zmiane pogody bolą mnie kolana, bark, palce, kość ogonowa ale to tylko dlatego, że od 12 roku zycia bawiłem sie w stunt i rozbiłem kilka motorków przy czym polamalem sie troche. Pozdrawiam

[joniec]

Ja mam już delikatny problem z kolanami, co prawda od grania w piłkę i boje się, że lącząc to z jazdą może być nieciekawie na starość. Poza tym uważam, że niewiadomo jak się ciepło ubierać i dbać o siebie to tak czy inaczej po naszym hobby na starośc i tak cos nam wyjdzie. Mniej lub więcej ale zawsze jednak.

[łojant]

Panowie po 30tce życie zaczyna boleć niezależnie czy sie jeżdzi czy nie

na stawy zalecam np. ARTROFLEX (prep. wprawdzie dla psów ale doskonale sprawdza się u np.sportowców)

ogólnie coś co zawiera siarczan chondroityny i glukozaminoglikany(regenerują chrząstki stawowe)

homeopatycznie dobry jest traumeel, discus comp. zeel

a dla kręgosłupowców dodatkowo joga