Wrocławski Motobazar

[Gab.]

Byłem naocznym świadkiem najgłpuszej interwencji służby ochrony wynajętej do obsługi tej imprezy. Idiota w służbowym dostawczaku (Peugeot Boxer lub Fiat Ducato-bliźniacze modele) objeżdżał tył stanowisk (duży parking) na którym od czasu do czasu ktoś dawał po garach. Było to z dala od kupujących, którzy jeżeli mieli ochotę zobaczyć kto i jak jeździ to przychodzili tam. Zatem nie było mowy o "lataniu wśród tłumów kupujących/zwiedzaczy. W pewnym momencie robił rundkę gość na crossie. Ujżał to patrol ochrony i przejeżdżając w poprzek parkingu centralnie zajechał gościowi drogę. Kierowca na całe szczęście podjął właściwą decyzję-położył motocykl i ślizgiem uderzył w zderzak dostawczaka. Tym razem nic się nie stało oprócz siniaków i lekkim zdewastowaniu motocykla. BRAWO GENIUSZE Z OCHRONY!!! Mogło skończyć się tragicznie ale ONI przeciez nie są od myślenia tylko od PILNOWANIA PORZĄDKU!!

 

Od razu tłum otoczył geniuszy i zaczęły się buty w auto, ktoś wyciągnął kluczyki (mam nadzieję, że chłopak od czerwonej CBR 600 nie oddał im ich!!!). Niewiele zabrakło do mordobicia tych dwóch debili (inaczej nie można ich nazwać). Jako że zobaczyli, że to nie przelewki nie stawiali się, dzięki czemu uniknęli zadymy.

 

Moje gratulacje dla organizatora imprezy za wynajęcię bandy troglodytów. Ciekawe kto by za to beknął, gdyby ten gość się połamał...

[Truemaker]

Tego incydentu nie widzialem. w ogole zadnego i na tym placyku z tylu dosc spokojnie jezdzil. Jeden gosc na skuterku przez caly na kole jezdzil, polewka :rolleyes: Ogolnie ciekawie bylo bo pogoda wspaniala.

 

pozdro!

[Sosna 83]

Bazar mega udany szczegolnie ze pogoda git jak na tą pore, tyle sprzetow na bazarze to jeszcze nei widzialem, oprocz ,,interwencji'' ochroniazy, i dzwona czarnego bandita;(( boczu składaj sprzęta i gnaty i wracaj do akcji!

[Madzik]

Temat juz sie pojawil pare godzin temu.....

[Boczi013]

Mam kilka zdjec, zaraz wrzuce na jakis serwer, to zapodam.

[Gość pawelmoto2]

Byłem naocznym świadkiem najgłpuszej interwencji służby ochrony wynajętej do obsługi tej imprezy. Idiota w służbowym dostawczaku (Peugeot Boxer lub Fiat Ducato-bliźniacze modele) objeżdżał tył stanowisk (duży parking) na którym od czasu do czasu ktoś dawał po garach. Było to z dala od kupujących, którzy jeżeli mieli ochotę zobaczyć kto i jak jeździ to przychodzili tam. Zatem nie było mowy o "lataniu wśród tłumów kupujących/zwiedzaczy. W pewnym momencie robił rundkę gość na crossie. Ujżał to patrol ochrony i przejeżdżając w poprzek parkingu centralnie zajechał gościowi drogę. Kierowca na całe szczęście podjął właściwą decyzję-położył motocykl i ślizgiem uderzył w zderzak dostawczaka. Tym razem nic się nie stało oprócz siniaków i lekkim zdewastowaniu motocykla. BRAWO GENIUSZE Z OCHRONY!!! Mogło skończyć się tragicznie ale ONI przeciez nie są od myślenia tylko od PILNOWANIA PORZĄDKU!!

 

Od razu tłum otoczył geniuszy i zaczęły się buty w auto, ktoś wyciągnął kluczyki (mam nadzieję, że chłopak od czerwonej CBR 600 nie oddał im ich!!!). Niewiele zabrakło do mordobicia tych dwóch debili (inaczej nie można ich nazwać). Jako że zobaczyli, że to nie przelewki nie stawiali się, dzięki czemu uniknęli zadymy.

 

Moje gratulacje dla organizatora imprezy za wynajęcię bandy troglodytów. Ciekawe kto by za to beknął, gdyby ten gość się połamał...

 

HEJ

to tez nie do konca moze byc ich wina byc moze organizator od nich tego wymagal, nie wiem czy byles na ostatnim(nie jestem pewien czy to byl ostatni moze sie myle) bazarze latem jeszcze przyjechal na teren gieldy radiowoz i mial jakies obiekcje co do osob jezdzacych kozacko i byc moze organizator mial jakas lipe z tego powodu i musial cos zrobic, co do samej interwencji to no comments ale widocznie ochrona nie byla doswiadczona i nie bardzo miala pomysl jak to ukrucic i zrobili to najglupiej jak tylko mogli

 

pozdrawiam

 

P.s moze warto by organizator zastanowil sie na wydzieleniem jednej alejki do testowania moto i popisow bo to zawsze bedzie towarzyszylo bazarowi moze wtedy bedzie bezpieczniej bo normalne jest tam to ze ludzie biegaja miedzy jezdzacymi sprzetami

[RudyXJ]

a co do szlifa czarnego bandziora to mam to wszystko nagrane, tak sie złożyło , ze sobie stałem z kolesiami i nagrywałem jak chłopaki latają na gumie , tylko nie wiem , gdzie to wrzucić zebyście sobie oglądneli... prosze o pomoć i instrukcje jak to wrzucić . pozdro

[Boczi013]

<tu> zapodałem fotki.pozdro

[Pawik]

wrzuc to morze na rapidshare.de . albo na sendspace.com

co wolisz?

Truemaker chodzi ci o Bariego? na srebrnym TGB chyba wtedy stalem kolo ciebie :icon_eek:

[Daevon]

W dziale "Stunt, doświadczenia, wypadki" napisałem, jak to się skończyło, a że nie chcę się powtarzać to nie wkleję tego tutaj.

 

 

 

 

PS.Bazar był bardzo udany. Sprzedałem TZR-e. :cool:

[Truemaker]

wrzuc to morze na rapidshare.de . albo na sendspace.com

co wolisz?

Truemaker chodzi ci o Bariego? na srebrnym TGB chyba wtedy stalem kolo ciebie :smile:

 

 

A skad wiesz , ze stales akurat obok mnie :) hehe ten koles tam dlugo jezdzil i jakies cancany na skuterku robil, a jaki to skuterek to nie powiem, bo sie na nich kompletnie nie znam :) ale taki wlasnie jakis srebrny, lub szary ew. bialy :) w kazdym razie z kartka na kierownicy, ze na sprzedaz. Gosciu jezdzil w plecaku. A stalem tam w momencie jak koles na Aprilli probowal ja postawic na kolo ale cos mu nie wychodzilo :P

[kardan]

Piękna pogoda bazarek całkiem całkiem :)

[Pawik]

A skad wiesz , ze stales akurat obok mnie :notworthy: hehe ten koles tam dlugo jezdzil i jakies cancany na skuterku robil, a jaki to skuterek to nie powiem, bo sie na nich kompletnie nie znam ;) ale taki wlasnie jakis srebrny, lub szary ew. bialy :clap: w kazdym razie z kartka na kierownicy, ze na sprzedaz. Gosciu jezdzil w plecaku. A stalem tam w momencie jak koles na Aprilli probowal ja postawic na kolo ale cos mu nie wychodzilo :clap:

 

 

 

Mowiles ;

norma;lnie niemogre z tego goscia. sztuka jest jechac na kole na 50 ... itd

ten od aprilki to dibo a na skucie to bari a ja jestem ich kolega

[broda]

Tego incydentu nie widzialem. w ogole zadnego i na tym placyku z tylu dosc spokojnie jezdzil. Jeden gosc na skuterku przez caly na kole jezdzil, polewka :clap: Ogolnie ciekawie bylo bo pogoda wspaniala.

 

pozdro!

sosna łato gdzie żeś byl ja cie nie widziałem :D :P :P

[Sosna 83]

sosna łato gdzie żeś byl ja cie nie widziałem :icon_evil: :crossy: :lalag:

broda ja Cie unikałem bo na moto przyjechałem jak bym Cie spotakł to jak bym miał napruty do domu wracac?