viktor24 Opublikowano 18 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2006 witam mam problem z odpaleniem moto, mimo dobrze podpietych przewodow do rozrusznika nie dochodzi napiecie. Wszystkie inne elementy pobierajace prad chodza bez zarzutu; światła kierunkowkazy itp. Jednak, gdy próbuję odpalić gs'a zero reakcji. Co może beć tego przyczyną. Wszystkie czujniki sprawdziłem; od sprzęgła, hamulca, nóżki bocznej, bezpiecznik też okay. Ot taka ciekawostka... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Breżniew Opublikowano 18 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2006 Pod prawym boczkiem masz w GSie przekaznik rozrusznika. Jest osłonięty guma z zapasowym bezpiecznikiem . Podłączone sa do niego grube przewody + od aku oraz sam rozrusznik . Sprawdz czy przy wciskaniu przysisku na kierownicy słychac w nim stuk wciaganego styku. Jesli nie to sprawdż wyłącznik stopki. Jeśli słychac odgłos przekażnika a rozrusznik nie startuje to mozesz spróbowac go reanimowac po przez rozbiorkę i wyczyszczenie nadpalonych styków lub po prostu go wymienic . Wbrew pozorom mozna go zastąpić innym nie oryginalnym o takim samym napieciu i prądzie łączenia.Jeśli w chwili wcisnięcia startera na wyjściu z przekaznika pojawia sie napięcie a rozrusznik nie rusza to prawdopodobnie szczotki sie w nim skończyły. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
viktor24 Opublikowano 18 Listopada 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2006 (edytowane) dzieki za info ale to nie to, sprawdzalem i wszystko bylo jak nalezy poza jedna rzecza, którą odkryłem zupełnie przypadkowo. Znudzony długimi poszukiwaniami awarii postanowiłem sprawdzić czy moto odpali na "pych" wyjechalem wiec na luzie z garazu i zacząłem go rozpędzac wskoczylem na siodlo chce wrzucic bieg i tu... problem okazalo sie, że linka sprzegla byla kompletnie nie naciagnieta i to byl powod dla ktorego rozusznik nie dostawal pradu... Niestety po wykryciu jednego problemu wystapily dwa nastepne. Ni djabla nie potrafię wyregulowac naciagu linki sprzegla. Zero reakcji w silniku po nacisnieciu klamki jedyna mozliwosc wysprzeglenia mazszyny jest zabawa kluczem z linka... (pierwszy raz taka dziwna sytuacja mysle ze ten problem mogl wystapic za sprawa zmiany kierownicy na nizej usytuowana) Drugim problemem, chyba nawet bardziej denerwujacym jest to, ze moto nie dostaje pradu na fajki. Modul sprawdzilem jest wporzo cewki chyba tez. Moto ma alarm, sprawdze jutro, moze odcina doplyw energii , choc gdyby byl wlaczony to przy majsterkowaniu powinien zawyc. ZAPOMNIALEM dodac moto jest powypadkowe...: nie bylo odpalane od kraksy 2,5 miesiaca temu pozdrawiam Edytowane 18 Listopada 2006 przez viktor24 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.