FAZER FZS1000 PROSZĘ O PINIE O TYM SPRZĘCIE A MOŻE BANDIT 1200

[borys_moto]

Witam serdecznie obecnie dosiadam varadero 1000 lecz niebawem zamierzam zmienic sprzeta.Myślę o czymś uniwersalnym może YAMAHA FAZER 1000, SUZUKI BANDIT 1200 MOZE YAMAHA XJR1300 nie wiem jeszcze który byłby najlepszy.Jeśli ktoś zna te motocykle proszę o opinię na temat jazdy i ew.kosztów eksplatacji choćby spalanie. POZDRO DLA WSZYSTKICH

[slayer]

Te motocykle byly wielokrotnie opisywane.Uzyj wyszukiwarki.

[Bandzior]

pozwoliłem je sobie delikatnie porównać, porównując moje skromne, kilku(-dziesięcio) tysięczne doświadczenia:

kilofazera

[borys_moto]

dzięki za podpowiedź ogólnie fazerek jest pewnie lepszy no i moim zdaniem ładniejszy ale też droższy od bandziora, słyszałem też że bandit 1200 potrafi zaskakiwać w dużym spalaniu co mnie trochę zniechęca. zobaczę jeszcze może ktoś udzieli mi swoich opini na temat tych sprzętów. jak nie to moim viaderkiem 1000 polatam jeszcze w tym roku chociaż wskoczyło mi już 70tyś km POZDRO :D

[Bandzior]

dzięki za podpowiedź ogólnie fazerek jest pewnie lepszy no i moim zdaniem ładniejszy ale też droższy od bandziora, słyszałem też że bandit 1200 potrafi zaskakiwać w dużym spalaniu co mnie trochę zniechęca. zobaczę jeszcze może ktoś udzieli mi swoich opini na temat tych sprzętów. jak nie to moim viaderkiem 1000 polatam jeszcze w tym roku chociaż wskoczyło mi już 70tyś km POZDRO :crossy:

spalanie w obu sprzętach, przy właściwej regulacji jest podobne. Fazerką nie udało mi się zejść poniżej 5ltr, co miało miejsce w przypadku B12 :)

 

spalanie moze byc większe, ale oleju - na torze oba sprzęty łyknęły co nieco, Bandyta na drodze przy wyzszych predkościach przelotowych tez potrafił.

 

to na co jeszcze zwróciłem uwagę: Bandyty mają lepiej pod kolana wyprofilowany zbiornik (przy moich 178cm), co pomaga szybciej wyczuć sprzęt :crossy: Fazerka ma zaś regulowane zawieszenie (choć nadal się na tym niebardzo znam :cool: ) i lepiej śmiga na gumie z dwójki :)

 

w razie pytań, wal na PW.

 

swoją drogą, czemu zmieniasz Viaradero na któryś z w/w, czy tylko przebieg decyduje?

[borys_moto]

spalanie w obu sprzętach, przy właściwej regulacji jest podobne. Fazerką nie udało mi się zejść poniżej 5ltr, co miało miejsce w przypadku B12 :banghead:

 

spalanie moze byc większe, ale oleju - na torze oba sprzęty łyknęły co nieco, Bandyta na drodze przy wyzszych predkościach przelotowych tez potrafił.

 

to na co jeszcze zwróciłem uwagę: Bandyty mają lepiej pod kolana wyprofilowany zbiornik (przy moich 178cm), co pomaga szybciej wyczuć sprzęt :cool: Fazerka ma zaś regulowane zawieszenie (choć nadal się na tym niebardzo znam :bigrazz: ) i lepiej śmiga na gumie z dwójki ;)

 

w razie pytań, wal na PW.

 

swoją drogą, czemu zmieniasz Viaradero na któryś z w/w, czy tylko przebieg decyduje?

viaderko jest ok bezproblemowy i idealny na nasze drogi dodam że mam 203cm wzrostu więc moto jest gabarytowo jak najbardziej dla mnie. jedank chcę cos bardziej poręcznego

[korekson13]

Jam świeżak i mniejszym moto kręcę (fazer 600 2002), ale fazera polecić mogę z czystym sumieniem. Po dwóch tygodniach oswajania się ze sprzętem pojechaliśmy z lubą w trasę 4000 mil, ze zużytym łańcuchem i zębatkami (nawet niewiedziałem co sprawdzać przy zakupie), a prędkość podróżną utrzymywałem w okolicach 140. Po zmianie wadliwych części ta prędkość wzrosła do 160. Powiem tylko, że max z Plecaczkiem i bagażem był 210. No to teraz chcę dowiedzieć się co zrobi fazer 1000. ;)

pozdro

Seba :banghead:

Dodam tylko, że ja też niski nie jestem. Co prawda nie 205 ale 180 na fabryczną owiewkę to nie bardzo

Ale radocha powoduje to, że nawet jak łeb urywa to jest fajnie

Edytowane 26 Listopada 2006 przez korekson13