madriana Opublikowano 2 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2006 (edytowane) WitamNa wstepie przepraszam, za brak polskich znakow ale mam oprogramowanie z jez ang. A teraz moj klopot. 24 wrzesnia mialam wypadek. Kobieta wyjezdzala z podporzadkowanej i mnie uderzyla. Jechalam powoli z wlaczonym swiatlem. Kobieta miala widocznosc dobra, pogoda ladna, sucho, pusto na drodze... Moto na zlom. ja na zwolnieniu ponad miesiac (klopoty z kolanem i kostka). Policja wezwala mnie 3 tygodnie po wypadku. Wyslali mnie na obdukcje, przesluchali mojego swiadka i.... NIC. Przedwczoraj mi powiedzieli, ze nie wiedza kiedy zamkna dochodzenie (sprawa jest rozpatrywana z kodeksu karnego) Podobno maja 30 dni na zamkniecie dochodzenia. Ale doszly mnie sluchy, ze nie moga tego zrobic dopoki nie zakoncze leczenia.. PZU nic nie zrobi poki policja nie zakonczy dochodzenia.... I tak w kolko.... Jak to jest i jak mam sie zachowac w tej sytuacji? Pzdr Edytowane 2 Listopada 2006 przez madriana Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jareckiz Opublikowano 2 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2006 Witaj, na razie niczym sie nie przejmuj i wracaj do zdrowia. Twoja sprawa będzie wyglšdała następujšco: jestes pokrzywdzona w wypadku drogowym, jest to sprawa karna z art. 177 kodeksu karnego, policja w Twojej sprawie będzie prowadzić dochodzenie. Dochodzenie może trwać i tak zresztš będzie dwa miesišce, po czym może zostać przedłużone o kolejny miesišc czasu, jesli zajdzie taka potrzeba. W tym czasie policja przesłucha wszystkich uczestników wypadku drogowego oraz wiadków tego zdarzenia. Sprawcy wypadku zostanie przedstawiony zarzut popełnienia przestepstwa z art. 177 k.k. czyli spowodowanie wypadku drogowego, osoba ta zostanie przesłuchania. Z Twojego opisu wynika iż sprawa nie jest skomplikowana i nie będzie potrzeby powoływania biegłego z akresu ruchu drogowego, brak tej czynnoci może wpłynšć na krótsze postępowanie. Potrzebna w tym postępowaniu będzie opinie lekarza biegłego z zakresu medycyny sšdowej dla okrelenia Twoich obrażeń a mianowicie czy Twoje obrażenia, naruszajš czynnoci narzšdów ciała na czas powyżej siedmiu dni, jest to niezbedny element wypadku drogowego. W skrócie chodzi o to czy masz "złamanš koć lub wstrzšs mózgu". Nie ma znaczenia czas zwolnienia lekarskiego. Te dwie rzeczy sš często mylone. Mysle że musisz sie przygotować na trzy miesišce w których policja zakończy dochodzenie. Te 30 dni o których wspomniała nie majš tu zastosowania. Jeli chodzi o obdukcję, to Ty jako pokrzywdzona jedynie dostarczasz do akt postępowania prowadzonego przez policję zawiadczenie o doznanych obrażeniach od lekarza, który udzielił Ci pierwszej pomocy lekarskiej, - szpital najczeciej. Natomiast policja sama powołuje biegłego z zakresu medycyny sšdowej, Ty nie musisz za to płacić. W tej chwili należy uzbroić sie w cierpliwoc i zajšć raczej likwidacjš szkody z motocykla, zgło to do ubezpieczalni, odszkodowanie za motocykl pójdzie Ci szybko, bo termin zakończenia leczenia nic do tego nie ma. Odszkodowanie za obrażenia zdrowotne, to dopiero po zakończeniu leczenia. Na ten temat jest na forum kilka wštków, wydaje mi się że wyczerpujšcych, więc nie ma się czego bać. W przypadku wštpliwoci polecam kontakt z "Browarnym" . Miłej lekturki, To tyle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukasz-aprilia Opublikowano 2 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2006 Przy tak ewidentnej winie kierowcy samochodu nalegalbym na ubezpieczyciela, aby sam podejmowal decyzje - bez czekania na wyrok sadu karnego. Final sprawy karnej - uwzgledniajac postepowanie przygotowawcze, termin wyznaczenia sprawy, determinacje w obronie przez oskarzona - moze byc nawet za poltora roku. W pierwszej kolejnosci zalatw wiec odszkodowanie za uszkodzenie motocykla - a ewentualnie zabawe o odszkodowanie za "straty cielesne" pozostw sobie na okres po zakonczeniu sprawy karnej (ale pamietajac, zeby to zrobic najpozniej w ciagu 3 lat od dnia wypadku). Cytuj Potrzebujesz bezpłatnej pomocy prawnej? - Forum Prawnicze zaprasza - ]http://forumprawnicze.info/wykroczenia-i-prawo-drogowe-f10/] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukas 78 Opublikowano 2 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2006 Witaj, na razie niczym sie nie przejmuj i wracaj do zdrowia. Twoja sprawa będzie wyglšdała następujšco: jestes pokrzywdzona w wypadku drogowym, jest to sprawa karna z art. 177 kodeksu karnego, policja w Twojej sprawie będzie prowadzić dochodzenie. Dochodzenie może trwać i tak zresztš będzie dwa miesišce, po czym może zostać przedłużone o kolejny miesišc czasu, jesli zajdzie taka potrzeba. W tym czasie policja przesłucha wszystkich uczestników wypadku drogowego oraz wiadków tego zdarzenia. Sprawcy wypadku zostanie przedstawiony zarzut popełnienia przestepstwa z art. 177 k.k. czyli spowodowanie wypadku drogowego, osoba ta zostanie przesłuchania. Z Twojego opisu wynika iż sprawa nie jest skomplikowana i nie będzie potrzeby powoływania biegłego z akresu ruchu drogowego, brak tej czynnoci może wpłynšć na krótsze postępowanie. Potrzebna w tym postępowaniu będzie opinie lekarza biegłego z zakresu medycyny sšdowej dla okrelenia Twoich obrażeń a mianowicie czy Twoje obrażenia, naruszajš czynnoci narzšdów ciała na czas powyżej siedmiu dni, jest to niezbedny element wypadku drogowego. W skrócie chodzi o to czy masz "złamanš koć lub wstrzšs mózgu". Nie ma znaczenia czas zwolnienia lekarskiego. Te dwie rzeczy sš często mylone. Mysle że musisz sie przygotować na trzy miesišce w których policja zakończy dochodzenie. Te 30 dni o których wspomniała nie majš tu zastosowania. Jeli chodzi o obdukcję, to Ty jako pokrzywdzona jedynie dostarczasz do akt postępowania prowadzonego przez policję zawiadczenie o doznanych obrażeniach od lekarza, który udzielił Ci pierwszej pomocy lekarskiej, - szpital najczeciej. Natomiast policja sama powołuje biegłego z zakresu medycyny sšdowej, Ty nie musisz za to płacić. W tej chwili należy uzbroić sie w cierpliwoc i zajšć raczej likwidacjš szkody z motocykla, zgło to do ubezpieczalni, odszkodowanie za motocykl pójdzie Ci szybko, bo termin zakończenia leczenia nic do tego nie ma. Odszkodowanie za obrażenia zdrowotne, to dopiero po zakończeniu leczenia. Na ten temat jest na forum kilka wštków, wydaje mi się że wyczerpujšcych, więc nie ma się czego bać. W przypadku wštpliwoci polecam kontakt z "Browarnym" . Miłej lekturki, To tyle. do swojego przesłuchania jako świadka pokrzywdzonego mozesz dołączyć wniosek o naprawienie szkody gdzie wpisujesz kwotę jak Cię interesuje a przy okazji zbieraj wszystkie rachunki recepty itp aby później dostać zwrot kaski Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bandzior Opublikowano 3 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2006 W pierwszej kolejnosci zalatw wiec odszkodowanie za uszkodzenie motocykla - a ewentualnie zabawe o odszkodowanie za "straty cielesne" pozostw sobie na okres po zakonczeniu sprawy karnej (ale pamietajac, zeby to zrobic najpozniej w ciagu 3 lat od dnia wypadku).Mimo problemów z kontaktem z ubezpieczalnią sprawcy mojego wypadku, za motocykl (szkoda calkowita) zapłacono po 3 miesiącach od wypadku (sprawa szła przez niemcy, pewnie dlatego tak długo), uszczerbek na zdrowiu i BEZSPORNĄ KWOTĘ ustalono i wyplacono -na podstawie notatki pokolizyjnej i komisji lekarskiej ubezpieczyciela- po ok. pół roku (czyli IMO warto próbować), mimo, że sprawa w sądzie nawet nie drgnęła (sąd właściwy dla miejsca wypadku-Goleniów-po 10 miesiącach od zdarzenia, z racji zamieszkania sprawcy w DE, przesłał sprawę do sądu w Szczecinie :icon_rolleyes: ). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.