Jazda samochodem a usztywniona ręka

[Greedo]

Witam. Chciałbym dowiedzieć się czy jest jakikolwiek przepis na podstawie którego mógłbym zostac ukarany przez policję w razie kontroli bądź kolizji/wypadku drogowego? Pytam bo mam usztywnioną reke od łokcia do nadgarstka a chciałbym jezdzic samochodem. Co grozi mi w razie wypadku lub kontroli? Samochód juz w ten sposób prowadziłem - nie sprawia mi to trudnosci. Prosze o pomoc

[kardan]

Ciekawa sprawa mój dobry znajomy jest w podobnej sytuacji. Ale osobiście nigdy nie słyszałem o jakichkolwiek konsekwencjach :biggrin:

[KLAUDIUSZ]

Jezu, Greedo, uspokój sie, nie nadwyrężaj ręki bo sie nie zrośnie!!!!!!!!!!!! :biggrin:

 

P.S. Jeżeli możesz nią swobodnie ruszać i zginać w łokciu to nie mogą ci nic zrobić! Tylko uważaj na siebie!!!!!

Edytowane 1 Września 2006 przez klaudiusz

[Greedo]

Jezu, Greedo, uspokój sie, nie nadwyrężaj ręki bo sie nie zrośnie!!!!!!!!!!!! :biggrin:

 

P.S. Jeżeli możesz nią swobodnie ruszać i zginać w łokciu to nie mogą ci nic zrobić! Tylko uważaj na siebie!!!!!

 

Widze ze humor Twoj i Damiana zaczynaja sie do siebie upodabniac ;) Moze razem osiągniecie poziom choc lekko powyzej zerowego :D

 

No wlasnie w łokciu bede mogl ruszac za jakies 2 tygodnie...

[KLAUDIUSZ]

Widze ze humor Twoj i Damiana zaczynaja sie do siebie upodabniac :D Moze razem osiągniecie poziom choc lekko powyzej zerowego ;)

 

No wlasnie w łokciu bede mogl ruszac za jakies 2 tygodnie...

 

No jeżeli będzie lekko powyżej zero to będe niezmiernie szczęśliwy ;)

 

A z ręką uważaj, nie wiem czy lewa czy prawa, ale uważaj bo nie ma to jak komplikacje :biggrin:

[Greedo]

Reke mam złamana prawą, a to jesli chodzi o prowadzenie samochodu jest lepsze.

 

PS o jakich komplikacjach mowisz? Cos moze mi sie stac od jazdy samochodem?

[KLAUDIUSZ]

Jeżeli prawa to zmiana biegów, wycieraczki itd.no chyba że masz automata.

 

Głównie chodzi mi o naprężanie ręki i ruszanie nią, wiem że to nie za dobrze wpływa na zrastanie sie itd. Poza tym jak zmieniasz biegi to jest to pewien ruch i obciążenie, no ale może masz automata.

 

Napewno lekarz powiedział czego nie możesz robić :biggrin:

[SuperCube]

ostatnio mialem łape usztywnioną (na szczescie niecaly tydzien) - nie byl to pelen gips tylko "szyna gipsowa" ale i za takie coś, jak to powiedział ortopeda, "policja zatrzyma prawo jazdy" :/

wiec z jakim kolwiek usztywnieniem nie polecam jeździć

[Greedo]

Pytałem wczoraj policjanta jak to wyglada i powiedzial ze generalnie w przepisach nie ma zapisu ktory by cos takiego zabranial ale problem moze byc przypadku kolizji. Jeden lekarz przytoczyl mi przypadek goscia ktory potracil dziecko prowadzac wlasnie z reka w gipsie i mimo opinii bieglego ze dziecko mu wybiegło i nie mial szans na unikniecie wypadku dostal jakas kare. inny ortopeda mowil ze grozi mi mandat ale ja jestem ciekaw jakiegos konkretnego paragrafu. Moze ktos z "branży" wie?

[Olek]

Greedo, ja po wypadku ( również podobne obrażenia ) miałem nie jeżdzić autem, żeby nie obciążać ręki, ale że było tyle spraw do załatwiania, zacząłem jeżdzić i dzisiaj wiem że głupio zrobiłem - miesiąc chorobowego dłużej, a o niepotrzebnych cierpieniach nie wspomnę.

Zastanów się więc czy warto narażać zdrowie- swoje, a wrazie wypadku ( bo nie uwierze że jesteś 100% sprawnym kierowcą ) innych użytkowników dróg.

[Greedo]

Chyba macie racje... wstrzymam sie do czasu zalozenia tej ortezy - czyli do czasu az pozwola mi ruszac reka w lokciu

Edytowane 2 Września 2006 przez Greedo

[joniec]

Do prowadzenia pojazdu zarówno samochodu jak i motocykla musisz byc w stanie zdrowotnym jak i psychotechnicznym bardzo dobrym. Masz mieć pełna sprawność. Dostając zwolnienie lekarskie jesteś niesprawny i to ci powinno uniemozliwiać prowadzenie samochodu. Zastanów sie czy warto nadwyręzać rekę i ryzykować że cos sie z nią stanie, choć czasem są takie sytuacje zyciowe, że poprostu trzeba. Życze szybkiego powrotu do zdrowia

[Greedo]

Eeee chłopaki, a ja to mam dwie rece w gipsie i zabandazowana cala glowe tak, ze nic nie widze. Nogi niby mam ale chodzic to nie moge bo mi sie w kolanach nie zginają no i chcialem was zapytac czy moge w takim stanie jezdzic na motorze i latac akrobacyjnie na szybowcu? No bo nie wiem, zeby wiecie, policja sie nie czepiala jakby mnie zatrzymali........... hmmm nie macie wrazenia, ze to co tu napisalem to brzmi jak wypowiedz idioty? Cala ta rozmowa tutaj jest co najmniej dziwna. Koles wyraznie nieodpowiedzialnie chce doprowadzic do ewidentnego zagrozenia na drodze a cala reszta nie umie mu tego dobitnie uswiadomic. Gosciu, jak cie znajde na ulicy w takim stanie za kierownica samochodu to osobiscie polamie ci reszte kulasow za twoja glupote. Tak, zebys na pewno juz nie wsiadł za kierownice zanim do konca nie wyzdrowiejesz. Najwiecej wypadkow jest przez glupote kierujacych wlasnie i takich bym wsadzal do paki bez mrugniecia okiem. Bo on musi pojechac i nie wazne, ze moze pozabija czyjes dzieci albo czyjas matke. On jest polamany ale i najwazniejszy na swiecie i on musi i tyle a reszta ma uwazac bo jasnie pan polamany glupek bedzie teraz jechal samochodem. Zgroza, i nikt nie umie mu powiedziec, ze jest zwyczajnie glupi??? Świat oszalal, nalejcie mu jeszcze gorzaly zeby mu sie lepiej jechalo i wiooo niech tryska krew i walaja sie flaki. Wszystko pieknie jesli to nie ja i nie moja rodzina na tym ucierpi, nie? Niech se jezdzi chlopaczek. Żaden z was nie pomysli o tym, ze to moze wlasnie twojego dzieciaka on rozjedzie bo mu sie reka nie zegnie zeby skrecic. Koszmar normalnie jakis koszmar...........

PS: Przeczytalem teraz o tym jak to tobie sie wypadek przytrafil niedawno. Niestety chyba wiele cie to nie nauczylo bo sam chcesz teraz wypadki powodowac jezdzac samochodem w gipsie. Ciekawe jest ubolewanie, ze sprawczyni twojego wypadku cytuje: "niestety nie byla pijana". Taa no wielka szkoda bo nie wsadza jej do wiezienia. Chec zemsty masz ogromna, najlepiej to gdyby ja kat sciął za to co ci zrobila. Pomysl tylko o tym co by ci zrobili ludzie za spowodowanie wypadku samochodem gdybys zaczął jezdzic w tym gipsie. Oby wtedy nie spotkala cie taka sama chec zemsty jaką teraz sie wykazujesz. Pomysl czy warto wsiadac do tego samochodu, pomysl, to tak bardzo nie boli....

 

 

 

Chyba macie racje... wstrzymam sie do czasu zalozenia tej ortezy - czyli do czasu az pozwola mi ruszac reka w lokciu

 

Rozumiem twoją złość i rozgoryczenie, ale jak widzisz dotarło to do mnie i juz wybiłem sobie z głowy ten pomysł. Chodziło mi tu o to, czy gdybym musiał wziąc samochód to czy wg przepisów moge czy nie. Nie moge to ok, rozumiem to i nie bede prowadził. Przemyslalem i nie bede ulegał pokusie chwilowej przyjemnosci czyli przejechania samochodm z A do B. I nie mam checi zemsty wobec taj baby jedynie chec ukarania jej - na zadnym wiezieniu mi nie zalezy.

[Greedo]

Nawet nie wiesz jak bardzo sie ciesze, ze sa na swiecie jeszcze ludzie ktorym mozna zwrocic uwage (nawet bardzo zlosliwie jak w moim przypadku :-) ) a oni zamiast sie obrazac to potrafia sie przyznac do bledu i zrobic cos dla lepszego jutra. Sorki za moj ciety jezyk ale ja juz stary tetryk jestem i taki mam styl. Zaleta moja jest to, ze chce dobrze nawet jak jestem zlosliwy bardzo. Wracaj do zdrowia i wtedy siadaj znow na moto czy gdzie tam sobie jeszcze chcesz. Pozdrawiam i co zlego to nie ja.... :bigrazz:

 

 

Dlatego ze i ja niejednokrotnie pisalem zlosliwie to nie obrazam sie jesli i do mnie ktos napisze tak samo. Tym bardziej kiedy ma racje. :biggrin: Pozdrawiam

[KLAUDIUSZ]

Dlatego ze i ja niejednokrotnie pisalem zlosliwie to nie obrazam sie jesli i do mnie ktos napisze tak samo. Tym bardziej kiedy ma racje. :biggrin: Pozdrawiam

Za to masz u mnie 5 browarów i kiełbaske z grilla :bigrazz: