Problem z kierunkowskazami

[kris02]

HEJ

 

Nie dawno kupiłem nowe kierunki, bo po glebie wszystkie mi sie pourywały. Zamonotwałem je i nic. Patrze na przerywacz - spalony (od kwasu). To nic kupiłem nowy samochodowy, z tym że tak samo z 3 bolcami. Włożyłem go na swoje miejsce. Przekręcam kluczyk to słychać jak przekaźnik w nim działa, przełączam kierunek i nic. Chwyciłem za miernik. Prąd do przerywacza dochodzi, nie ma go jednak na końcu kierunków i przy przełącznikach przy manetce. Spróbowałem na krótko - z aku do przełączników. Wtedy się świeciło ale tylko sie świeciło nie przerywało. Moim zdaniem to chyba normalnie po przewodach nie idzie napięcie tylko gdzieś ucieka. Może się myle, ale co mam teraz zrobić?

[rajdowiec]

HEJ

 

Nie dawno kupiłem nowe kierunki, bo po glebie wszystkie mi sie pourywały. Zamonotwałem je i nic. Patrze na przerywacz - spalony (od kwasu). To nic kupiłem nowy samochodowy, z tym że tak samo z 3 bolcami. Włożyłem go na swoje miejsce. Przekręcam kluczyk to słychać jak przekaźnik w nim działa, przełączam kierunek i nic. Chwyciłem za miernik. Prąd do przerywacza dochodzi, nie ma go jednak na końcu kierunków i przy przełącznikach przy manetce. Spróbowałem na krótko - z aku do przełączników. Wtedy się świeciło ale tylko sie świeciło nie przerywało. Moim zdaniem to chyba normalnie po przewodach nie idzie napięcie tylko gdzieś ucieka. Może się myle, ale co mam teraz zrobić?

Ja uważam żę widocznie masz chyba sknoconą instalacje elektryczną,albo moze być też tym że nie dochodzi prąd z kumulatora lub akumulator padł wtedy będzie tylko tak dzwonił przerywać a on musi mieć stały prąd czyli z akumulatora a nie sam zmienny.Pozdr

[czarczi]

wedlug mnie to po tej glebie gdzie ci sie jakis kabelek obluzowal/urwal i sie nie laczy i nie ma pradu trzeba szukac ;D

pozdro

Edytowane 23 Sierpnia 2006 przez czarczi