thefex Opublikowano 17 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2006 ciagle mam jakies glupie problemy w tym moim KLR 250...ostatnio zerwal mi sie gwint ktory trzymal tylny amor w ryzach od strony dolnej.. puscil na sworzniu chromowanym. dalem do tokarza i mi to zrobil za 50 zl.niestety, nakrecil on tez kontre na sworzen, ktorej nie moglem odkrecic.. w koncu wkurzony wkrecilem to wszystko w imadlo z oslona z puszki aluminiowej.. mimo tego porysowalem sworzen i wycieka olej... jak to naprawic?bo regeneracja jest troche droga, poza tym niebardzo mam gdzie zrobic, bo w mojej okolicy jest jeden zaklad ze slaba renoma.. te ryski sa naprawde niewielkie.. na 0,2 mm gdzies. mozna to napawac migomatem, potem obtoczyc na tokarce i dac do niklowania albo chromowania?wyjdzie na pewno taniej chyba ze znacie jakis zaklad gdzie regeneruja dobrze i niedrogo.. a moze ktos ma amortyzator ktory pasowalby do KLR 250 z '92 pozdr i dzieki Cytuj KTM LC4 400 SC '95Honda CB 1100 Bol D'or '83DKW KM 200 '35www.bikepics,com/members/thefex/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sebeq Opublikowano 17 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2006 (edytowane) Dominik Szymański w którymś poscie o amortyzatorach napisał jak to naprawiają ,moze poszukaj jakiejs uzywki?albo daj do regeneracji ,inne kombinowanie chyba nie zda egzaminu ten temat http://forum.motocyklistow.pl/Tylni-amortyzator-t54481.html Edytowane 17 Sierpnia 2006 przez seba_VF750FR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.