Lasek Opublikowano 16 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2006 Napewno wielu z was parkuje motocykle na ulicach naszej stolicy i zastanawia mnie jak radzicie sobie z biletami(nie wiem jak to się nazywa dokładnie) z parkometrów. Chodzi mi o to czy w ogóle nie płacicie za postoje czy jesli płacicie to co robicie z tymi wydrukami, bo z tego co wiem to mają one być widoczne na pojeździe coby straż miejska nie wypisała nam mandatu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Bern Opublikowano 16 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2006 http://www.zdm.waw.pl/docs/doc204.PDF nic nie płacisz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leonstar Opublikowano 18 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2006 Chyba w większości miast motocykle nie płacą, choć znająć pomysły naszych urzędasów szybko sie to zmieni :icon_question: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
helmet Opublikowano 18 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2006 (edytowane) a gdzie mieliby ci ten mandat wsadzić? za szybkę kasku?poza tym, j.w. - paragraf 3 pkt 1/6 Edytowane 18 Sierpnia 2006 przez helmet Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radez9 Opublikowano 18 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2006 (edytowane) a gdzie mieliby ci ten mandat wsadzić? za szybkę kasku?poza tym, j.w. - paragraf 3 pkt 1/6 pytanie ważniejsze - gdzie wsadzić bilet parkingowy, coby ktoś go nie "wypożyczył" :-) ????? tak więc nie grozi nam płacenie za parkowanie moto... Edytowane 18 Sierpnia 2006 przez radez9 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leonstar Opublikowano 18 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2006 żebyście się nie zdziwili za jakiś czas, jak jest pomysł na akcyzę na płyn do spryskiwaczy ......Pozatym nie będą się martwić tym że nie ma gdzie bezpiecznie biletu umieścić. Obym sie mylił :icon_question: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radez9 Opublikowano 18 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2006 (edytowane) żebyście się nie zdziwili za jakiś czas, jak jest pomysł na akcyzę na płyn do spryskiwaczy ......Pozatym nie będą się martwić tym że nie ma gdzie bezpiecznie biletu umieścić. nie kracz !!! wiele osób jezdzi moto do centrum do pracy aby za parking nie płacić... Edytowane 18 Sierpnia 2006 przez radez9 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
helmet Opublikowano 18 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2006 pytanie ważniejsze - gdzie wsadzić bilet parkingowy, coby ktoś go nie "wypożyczył" :-) ????? to ironia była z tą szybką w kasku... o tym mówiłem, ze w moto raczej nie ma szans na wsadzenie mandatu... o -wiem. na magnesy do baku będa przylepiać, jak liste zakupów na lodówce.. hehehe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radez9 Opublikowano 18 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2006 to ironia była z tą szybką w kasku... o tym mówiłem, ze w moto raczej nie ma szans na wsadzenie mandatu... z pozostawieniem mandatu nie ma takiego problemu jak z biletem - nikt go raczej nie ukradnie :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leonstar Opublikowano 18 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2006 No to się przyznaję,że jak stawałem gdzieś a ktoś miał kwit za wycieraczką ( mandacik) to sobie przekładałem za wycieraczkę :( Nawet działało, kanar szedł i omijał puchę z kwitami, potem miałem już kwit dyżurny, ciągle ten sam.Aż dziwne że żaden kanar nie sprawdził numerów.A komuś ja podbierałem to zawsze z obcych blach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Zbycho Opublikowano 19 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2006 No to się przyznaję,że jak stawałem gdzieś a ktoś miał kwit za wycieraczką ( mandacik) to sobie przekładałem za wycieraczkę :( Nawet działało, kanar szedł i omijał puchę z kwitami, potem miałem już kwit dyżurny, ciągle ten sam.Aż dziwne że żaden kanar nie sprawdził numerów.A komuś ja podbierałem to zawsze z obcych blach. Mnie parę razy wetkneli za wycieraczkę kwit ( dawniej ) i zawsze go wyp* wychodząć ze słusznego do tej pory założenia zę nie będzie im się chciało szukać klienta w innym mieście.Zawsze były to mandaty za jakieś dziwne sytuacje. Np. poszedłem do kiosku rozmienić pieniądze i w tym czasi cieć zaczął wypisywać kwit, jak przyszedłem z opłatą w ręku to on ... już wypisałem, za późno ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.