aftys6 Opublikowano 10 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2006 No dobra, byłam dziś na mieście ten pierwszy raz:)Wyjechaliśmy za Wawę, przejechaliśmy przez kilka wsi (między innmymi miejscowość Kaputy, która mnie nazwą rozbiła kompletnie :biggrin: )... obyło się bez strzału z kask :) , ale faktycznie krzyk nad uchem, najczęściej "Gazu!" słyszałam dość często:) Mimo braku rewelacji (szczerze, to nie popisałam się specjalnie, robiłam głupie błędy jakich nie robiłam na placu :biggrin: ), powiem, że było fajnie:) Może to tylko moje wrażenie, ale tirów trafiło mi się naprawdę sporo na trasie. Było lepiej niż myślałam, że będzie, mniej się w trakcie denerwowałam, pierwszy raz w życiu jechałam z większą prędkością niż 40km/h (placyk) i nie było to takie traumatyczne przeżycie, jak podejrzewałam, że będzie ;) . Było super:)Coraz bardziej mi się podoba Miłym akcentem byli dwaj napotkani na trasie motocykliści, którzy mi pomachali. Nie odmachałam (gdyby była owiewka, gryzłabym ją z nerwów pewnie) bo trochę się bałam. Odmachał Tomek siedzący z tyłu:) Nie przypuszczałam, że to takie fajne będzie :) Ja juz slyszałem o tym w wiadomosciach, 3 potracone babcie i 2 dzieci, korki w całej stolicy :buttrock: ;) A tak na serio to musisz zapomniec o wszystkim, co coie meczy i tapi i skoncentrowac sie tylko i jedynie na jeżdzie.A na wiosne wypad w Bieszczedy i zobaczymy co potrafisz :crossy:, jak przezyjesz odcinek od Leska do Ustrzyk Gornycj to znaczy ze jestes dobrym kierowcą.Powodzenia Skarbie ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Madzik Opublikowano 10 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2006 Tak, tak Madzik... "u nas" tylko dziwne sprzety :) ja tez zdawalam na Tajfunie, udalo sie za pierwszym razem, egzaminator byl ok :) Ale na przyklad nie mam pojecia co to jest "przeciwskret", chociaz juz sezon jazdy mam za soba... :) :D Nikt mi tego nie powiedzial...Swoja droga to mam zamiar w przyszlym sezonie pojezdzic w poniedzialki na torze, bo tam sa jazdy dla amatorow z instruktorami... Myslalam o jakiejs szkole jazdy, bo kurs i egzamin w naszym kraju to parodia i tak naprawde, nic nie ucza...A tak a propos... czym jezdzisz? :)PozdrawiamMonia Puki co nie jezdze na niczym,ale teraz bede inwestowac albo w xj600 albo w gpz500!!!Tez tak myslalam o torze bo tm zawsze mozna posmigac....jak bedziesz chciala to mozemy sie zgadac juz na poczatku przyszlego sezonu i posmigamy tam,a wiem ze tez masz zamiar zmienic 125 na cos wiekszego wiec razem zawsze bedzie razniej!!!!tajfun heee masakra!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Monia:) Opublikowano 10 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2006 Puki co nie jezdze na niczym,ale teraz bede inwestowac albo w xj600 albo w gpz500!!!Tez tak myslalam o torze bo tm zawsze mozna posmigac....jak bedziesz chciala to mozemy sie zgadac juz na poczatku przyszlego sezonu i posmigamy tam,a wiem ze tez masz zamiar zmienic 125 na cos wiekszego wiec razem zawsze bedzie razniej!!!!tajfun heee masakra!!! Troche zjechalysmy obok tematu "Niecnych Oczu", ale mysle, ze nam wybaczy... :) Tak, mam zamiar zmienic 125 na cos wiekszego i pojechac na tor w przyszlym sezonie... mysle, ze juz jestesmy umowione :D powodzenia w inwestycjach !!! :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mareksit Opublikowano 10 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2006 Tak trzymaj :) :) :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Madzik Opublikowano 11 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2006 Troche zjechalysmy obok tematu "Niecnych Oczu", ale mysle, ze nam wybaczy... :) Tak, mam zamiar zmienic 125 na cos wiekszego i pojechac na tor w przyszlym sezonie... mysle, ze juz jestesmy umowione :) powodzenia w inwestycjach !!! :) no to jestesmy umowione!!ehhh te inwstycje po prostu spedzaja mi sen z powiek ,ale nie ma to jak spelnianie marzen,wiec czasem warto sie nie wyspac :D do zobaczenia!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kowal. Opublikowano 11 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2006 (edytowane) Cześć! Miałem dziasaj egz. AB i zdałem. Nie gratulujcie bo już mi to znudziło po dzisiejszym dniu. Dodam tylko że na B jest dużo trudniej, ale jakoś poszło. Pozdro. Edytowane 11 Października 2006 przez Kowal. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Madzik Opublikowano 11 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2006 (edytowane) Cześć! Miałem dziasaj egz. AB i zdałem. Nie gratulujcie bo już mi to znudziło po dzisiejszym dniu. Dodam tylko że na B jest dużo trudniej, ale jakoś poszło. Pozdro. ale z Ciebie skromniaczek...nie dziekujcie...powinienes sie cieszyc ,ze zdales i ktos,moze nie tak jak T, ale jakos cieszy sie z Toba.... Edytowane 11 Października 2006 przez Madzik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Niecne Zielone Oczy Opublikowano 25 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2006 Pare wypadków na miasto już za mną i powiem, że Ryży Koń miał rację, nie ma się czym stresować, denerwować i wpadać w panikę :clap: Jest fajniej niż podejrzewałam, że będzie, mimo dobiegających z tyłu odgłosów dezaprobaty :wink: No i okazuje się, że nie jestem taka koszmarna, bo skręcam, co nie każdemu wychodzi podobno :notworthy: I nie dostaję po kasku. Nie wiem czy to dobry znak, czy nie :) Chciałabym powiedzieć, że idzie mi coraz lepiej, ale nie powiem, bo nie potrafię tego ocenić (lepiej się czuję, ale nie mam pojęcia jak to przekłada się na rzeczywistość). Normalnie odpowiedziałabym, że na 100% beznadziejnie i pozostane przy hulajnodze, ale tak mam chęc odpowiedziec zawsze, więc się nie liczy... :( Dzisiaj miałam jechac po trasie egzaminacyjnej, no ale niestety...jazda odwołana. Trochę żałuję, bo, po pierwsze wkręciłam się i mimo lekkiego stresu jeżdżenie sprawia mi masę radości, a po drugie byłyby to pierwsze od paru lat imieniny, których nie spedziłabym sama...no ale trudno :biggrin: Nadrobię :clap: Tomkowi życzę jak najszybszego powrotu do zdrowia :notworthy: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LYsY Opublikowano 26 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2006 a po drugie byłyby to pierwsze od paru lat imieniny, których nie spedziłabym sama...no ale trudno :notworthy: Nadrobię :notworthy: Wszystkiego naj :clap:Ale że imieniny sama? Czemu? :( pozdrLYsY Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Niecne Zielone Oczy Opublikowano 26 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2006 Nie wiem, dlaczego znowu sama, zawsze się tak jakoś składa, coś wypada, itp. Bywa :clap: dzięki tak w ogóle :notworthy: Kupiłam sobie w prezencie pluszowego wiewióra (tego z Epoki Lodowcowej), więc humor mi dopisuje :( I nie mogę się doczekać następnych jazd :notworthy: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.