Qvertz Opublikowano 11 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2006 Zgadzam się. Nic dodać, nic ująć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PADRE Opublikowano 11 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2006 TADAMM...Panie,Panowie;Dawno,dawno temu,kiedy jedynymi dostępnymi elementami dyskretnymi były:tranzystory TG-40,a najpopularniejsze diody były płytami selenowymi;istniał element zwany fachowo- barterem. Był to regulator prądu płynącego w obwodzie elektrycznym-tak jakby stabilizator prądu.Najprostszym przykładem bartera jest zwykła włóknowa żarówka elektryczna,a to dlatego,że zimne włókno wolframowe ma dużo mniejszą rezystancję(oporność),niż włókno gorące(gdy żarówałka świeci),I w ten oto prosty sposób mamy samoregulujący stabilizator prądu w oobwodzie. Podsumujmy teraz całość zagadnienia: 1) znajdujesz pobór prądu przez Twoje żarówki(wyliczasz z wcześniejszych wzorów) 2)przyjmując,że jest to 4A,musisz dać w szereg ze Swoimi światełkami żarówkę np.24V/100W(pobór prądu tejże przy nom. napięciu to 4A,) 3) proponuję taki przykład,żebyś nie miał dodatkowego oświetlenia,a niezawodność-murowana 4)gdyby była zbyt duża strata co do ilości światła-dorzuć identyczną równolegle 5) poinformuj o wynikach eksperymentu pozdrówka-PADRE Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.