Enduromaniacy (leśne ludki :P) z Łodzi i okolic...

[Jackuzy]

echhechh nie będe się kłucił że to nie jest środek miasta....ale znowu widzicie jak nie wy to ja musze sie dostać na lublinek....a to też "znowu" dla mnie:P cholera rzeby nie bylo jakiegoś normalnego połaczenia offroadowego miedzy skrajami miasta ;] ..... no to może okolice poligonu ;> nie znam terenu tam ale wiem ze jest fajnie :icon_mrgreen: i jest w połowie drogi.... ja juz nie wiem......mialo byc tak pięknie....a będzie jak zwykle :icon_mrgreen:

 

a tak wlasciwie co tam jest na tym piątkowisku? to jest tor czy jakiś teren po ktorym mozna smigać?

Edytowane 8 Sierpnia 2006 przez Jackuzy

[Wrzasku]

Heh :icon_mrgreen: lux :Dno to enduromaster i djsolo dajcie znać :lalag:

jak dogadacie sie kiedy to chetnie dolacze :icon_mrgreen:

[Jackuzy]

jak dogadacie sie kiedy to chetnie dolacze :icon_mrgreen:

 

narazie tematem jest środa dokłądnie jescze nie ma o której ale raczej problemem jest gdzie sie spotkać:icon_mrgreen:

 

 

Jak chcecie to możemy spotkac sie na lublinku i przeprowadze was na Rąbień bocznymi drogami.....dzisiaj spojże na mapkę 1:50000 to cos dokladniej będę wiedział gdzie i co (a cholera miałem fajna lotnicza mapę to mi gdzieś wcieło ...echh) a teraz ide do boxu :lalag: zrobic kilka rzeczy :cool:

Edytowane 8 Sierpnia 2006 przez Jackuzy

[Wrzasku]

ja mam blache wiec z dojazdem nie mam raczej problemu.

Edytowane 8 Sierpnia 2006 przez Wrzasku

[enduromaster]

mi nie chodzi o blachy tylko że opony się szybko kończą na asflacie, to może lepiej to piątkowisko ? byśmy się spotkali na lublinku na starym parkingu

z lublinka jest tam 15-20 min szutrami

 

 

jest tam tor mx i enduro a po drodze można odwiedzić kilka miejsc

Edytowane 8 Sierpnia 2006 przez enduromaster

[Badyl]

Też jestem za tym, żeby pojechać na piątkowisko. Droga którą zna Enduromaster jest na prawde spoko.

 

Może jeszcze jakiś Leśny Ludek się znajdzie z Łodzi?

Im więcej osób tym lepiej. A co myślicie o wypadzie na żwirownie do Łasku w niedziele za dwa tygodnie (20.08.2006r)?

 

Pzdr

Edytowane 8 Sierpnia 2006 przez djsolo

[Jackuzy]

Heh spoks.....ale jakies 20 minut temu wyjazd moj jutro gdziekolwiek stanoł pod znakiem zapytania.....mam wrazenie ze przytarłem silnik....tzn pracuje ale cięzkawo :icon_mrgreen: i cholera nie wiem chyba będe musiał zdjąc głowice i obejzeć gładz a potem jezeli będzie taka konieczność to i cylinder :icon_mrgreen: masakra........chociaż z drugiej strony nie wiem :lalag: czy motor zgasnie jezeli rozładuje akku? czy nie? mowa o dośc niskich obrotach.....

 

z drugiej strony pod boksem bez trudu zapalał z kopa i pracował na jałowych....tylko cholera nie wiem :cool: może to tylko kwestia zasialania jak sądzicie?

 

co do samego wyjazdu to niech wam będzie (chociaż ja nie mam blach legalnych (tzn mam małą zieloną ale papieru do niej juz nie) spotkajmy sie na lublinku tylko o której? ;)

[enduromaster]

no to stary parking lublinka (tam gdzie autobusy) o 16. czekamy do 16:15

[Jackuzy]

Heh OŁKEJ

[czarczi]

ok ja tez napewno sie zjawie a ten wypad na zwirownie do lasku za 2 tyg to fajna sprawa , ostatnio bylem i bylo nieziemnsko (ah tyle frajdy z samego jezdzenia ) ;D

[Jackuzy]

chyba dzisiaj cala noc spędze w boxie rozbierając i składając silnik ;/ mam tylko obawe ze poleciał jednak pierscień i jutro se nie zjawie :icon_mrgreen: OBY NIE ale cholera wie.... zyczcie mi powodzenia i szczescia :icon_mrgreen: (zeby nic ni ebyło złego i zebym nic nie spiepszył :lalag:)

[czarczi]

powodzenia!

Edytowane 8 Sierpnia 2006 przez czarczi

[Badyl]

W takim razie powodzienia i szczęścia życzę! Ja u siebie właśnie skończyłem zmieniać przednie lagi, ale mam wrażenie że jakieś takie za miękkie. Nie chce mi sie juz ich rozbierać bo nie zdążę złożyć do czwartku.

Zobaczymy jutro na piątkowisku, myślę że jutro zdążę jeszcze oponke z tyłu zmienić na kostke

 

pzdr

[Jackuzy]

No i sie okazalo że sie pierscienie zapiekły.... :] mam teraz w domu towarzystwo tloka i cylindra....polerowanko czeka :icon_twisted: mam nadzieje że do jutra zdzialam co trzeba....

[Badyl]

Jak tam poszła robota?

 

Ja nie wiem czy będę bo nie wiem o której muszę motocykl odprowadzić koledze.

 

Pzdr