80ccm na 50ccm

[kilu]

Wiem ze temat juz byl, ale chce sie dowiedziec czy jak jade 80 ccm zarejestrowanym na 50ccm to sie gliny moga czepic np po oznaczeniu 80ccm na cylindrze ??

[Bartosz]

czepic sie moga do wszytstkiego :lol:

 

ale jak nie za szybko jezdzisz nie powinno byc klopotow

[kilu]

Aha - dzieki serdeczne :]

[Słabek]

taki napis 80cm3 można zawsze zpiłować :evil:

[QvEEr]

O jak Wy już o tym zębalujecie to ja mam pytanie a nie chce temata zakładać nowego. U mnie w skuterze na silniku pisze 100 cm3. I czy to oznacza ze pojemnosc to 100 ? Jak on mi leci max 60 km/h ???

[Hubi]

Oj to chyba nie bardzo mozliwe. 60km/h to przeciętna 50ccm leci a moze to 100 to jakieś inne oznaczenie silnika. A moze masz strasznie zdławiony jakiś ? Jeśłi nie to podejżewam że to nie moze być 100ccm.

 

A co do policji to żadko czepiają się skuterów o to, bo i tak nie rozwija zabójczych prędkości, ale jeśli już bedziesz miał pecha i trafisz na jakiegoś solidnego policjanta to moze dać ci skierowanie na przegląd techniczyn zwyraźnym zaznaczeniem ze mają sprawdzić pojemność. A wtedy to już prze**ane. Takie jest życie .. :evil:

[Słabek]

jak masz jakiś pożądny sprzęcik 80 cm3 i umiesz nim jeździć to nie musisz sie zatrzymywać przed policją :evil:

[Hubi]

jak masz jakiś pożądny sprzęcik 80 cm3 i umiesz nim jeździć to nie musisz sie zatrzymywać przed policją :evil:

 

Coś takiego to ja odradzam bo jeśli już cie złapią (a podejrzewam ze większych problemów by nie mieli) to by było o wieeeele gorzej niż noramlnie. Za ucieczkę przekraczanie prędkości it. Z miejsca zabrali by kartę, dowód rejestracyjny, zostawlib by tylko legitymację szkolną :)

[kilu]

Jak by mnie chcieli zlapac to w pola uciekne :]

[Słabek]

jeśli dobrze znasz teren to nie ma takiej możliwoście żeby nie spierxxx przed smerfami.

[Hubi]

No jeśli znasz dobrze teren to możliwe, ale raczej w miescie to nie masz wielkich szans. Koleś ostatnio u mnie na polach zaraz za miastem zaczoł spierdzielać i trafił na jakiegoś narwanego policjanta który zaczął go gonić no i go dogonił. 2000zł z miejsca + zabanie karty motorowerowej. Dowodu nie zabrali bo nie miał :evil: A za to ze nie miał dowodu to jeszcze nie oweiedzieli ile zapłaci.

[Słabek]

no tak... jednemu sie uda, a drugiemu nie... to zależy od znajomości terenu i umiejętności... u mnie na osiedlu nie ma takiej opcji żeby suki kogoś złapały. zawsze uciekamy w pola i już

[kilu]

Ja mieszkam praktycznie w miasteczku, gdzie to sie skreci w dowolna ulice i tak sie do lasu wyjedzie :]

[bols2]

Kumpel kupił sprzęta pierwsza prosta środek miasta 8 dych światła mendy mu machają poldkiem to on pi*da na boczną nawrut podjazd pod krawężnik (60km) urwanie świecy gmole całe rozjebane a on noge.Podjechali pytają o kask on mówi że nie ma oni dowód rejesracyjny -nie ma ,papiery nie ma ,mała bania czy simson czy kawasaki ale po połówkach kapli się że kawasaki 100 .Tablice rejestracyjne niiemiecki.Kumpel nasciemniał ze ojciec sprowadził i tylko chciał sie przejechac a potem bedzie rejestrowac.I skonczyło sie na kazaniu ze przed policja sie nie ucieka itp ,oraz spuszczeniu powietrza............wiem ze mógł by miec cieplutko jak by trofił na innego policjanta.Pościgi na naszym podwórku z policją to rzecz codzienna.Pare osób wpadło np mój kumpel na jawie 350 (była zarejestrowana)tak to by uciekł ale był troooooche podpity,jeszcze jeda jawa (bez papierów) i skończyły na parkingu policyjnym

[kilu]

Hehe wy to macie przezycia :]