Skocz do zawartości

Uwaga na GSXR 1000 K3


Boniek
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Takiego posta znalazłem na preclach. Może kogoś uchroni od zakupu miny :

 

""Ostatnio znajomy z forum bractwa suzuki umieścił takiego posta, nie wiem czemu

nie rozsyła go gdzie tylko można, ale to już nie moja sprawa, zamieszczam tutaj

jego treść aby ewentualnych kupujących ustrzec :

 

"jak wiecie przydazyla mi sie kraksa.... ja w sumie ucierpialem nieznacznie, ale

motocykl, piekny, srebrny GSX-R 1000 K3 z Yoshimurka i innymi elementami w

karbonie ulegl calkowitej destrukcji. PZU daje namiar na firme, gdzie moto sie

sprzedaje, dostaje sie fakture + reszte odszkodowania. Niestety w tej firmie,

koles stwierdzil, ze moto nie idzie ani na czesci, ani na zyletki, ani na zlom,

tylko do naprawy (!). A mi pozostaje tylko wspolczuc osobie, ktora na taka

"mine" nadepnie, bo motocykl ma mocno pokrzywiona i peknieta rame, przednie kolo

poszlo w chlodnice. Z silnika wywalilo olej i nie wiadomo ile pracowal bez

smarowania, wiec nie wiem w jakim stanie sa panewki. Slowem, nie kupujcie

odpicowanego moto z takimi numerami:

 

numer silnika T711106996

numer ramy JS1BZ111100102727

 

Interweniowalem w tej sprawie w PZU, motocykl byl wyceniany przez to 2 razy,

przeciagala sie wyplata odszkodowania przez to, ale bez skutku. Powiedzieli ze

to nie jest instytucja charytatywna i ich nie interesuje co sie dalej z tym

motocyklem stanie. Ostrzegam wiec tu, na forum."

 

Dodam tylko że człowiek jest z Warszawy. ""

Boniek

gg 644826

Yamaha TDM900

Bikepics // Nefre FCI // lotnictwo.net.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...

no to niezle , ale jak pisze ze rama poszła to nie wiem czy ktos tak łatwo to zrobi, bo w k3 jest czarna rama, a poza tym jak ktos to jeszcze kupił zeby zrobić to chyba sam sie wpier**lił na mine i nigdy juz tego nie sprzeda . Bedzie sobie to mogł przerobic na przyczepke prędzej.

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...