ROMET 50S1 3 biegowy

[Snajper]

mam problem w romecie.... wszystko ładnie chodzi pali z pierwszego kopa i niby normalnie... ale biegi nie chcą chodzic, czasami nie ma żadnego, a czasami jest tylko jedynka.... a nie wiem gdzie jest 2 i 3 bieg... :icon_mrgreen: myśle że to przerzudka się wali... co o tym myslicie??? pomocy... bo jak by tryby się zdarły to kaplica, a miałem taki przypadek normalnie poszedł do granic wytrzymałości, tryby się na siebie nałożyły i zerwały sie 2 żeby a kilka wytarło... sprzęt zyleta jak na rometa... :icon_mrgreen: tylko tera mam problem... i chce znac waszą oipinie co to może być??? poózcie...

[Klucznik]

To już jest normalne, silniki 019 miały tyle niedoskonałości w skrzynie że dlatego nawet je zniesli z produkcji. Obawiam się że "zrobienie" skrzyni tego silnika jest niemożliwe (miałem, przekonałem się na własnej skórze). Mimo tego zdarzają się egzemplarze, w których to wszystko chodzi dobrze.

[Snajper]

u mnie chodziło dobrze.... wiesz ja na tym uczyłem się jeżdzić... raz już szkrzynie robiłem, kumpel mi składał zna te silniki na pamięć, ale teraz jest w niemczech.... wiesz jak on chodzi... beż żadnych przeróbek 55 km/h... na rometa "komara" to jest kosmos.... stary :biggrin:

[karol0545]

niema is eco dziwić ze tak masz porprosty te egzemplarze z tego słyną... Przedewszystkim rozbierz silnik zobacz co sie z nim dzieje , szczególna uwage zwruc na skrzynie biegów i na sprzęgło gdyż moze to byc i wina sprzegła kture moze mieć wyrobione tarcze sprzęgłowe albo śćianki w koszu sprzęgłowym o kture zapieraja sie tarcze.......

[Michałek1992]

Ja mam taki silink w motorynce i chodzi bez zarzutu nigdy niemiałem zadnych problemow z biegami ani z odpalaniem i innymi rzeczami.Mysle ze y ciebie jest kwestia wyregulowania ich na automacie (sproboj dokrecic ze 1,5obrota srubke na automacie to co ma taki rowek na srodku :biggrin:).Jak bys potrzebował jakiejs czesci to wal do mnie jak we mgle bo mam cała skrzynke czesci do tego silnika.Kartery jakies tryby 2 choinki itp.

 

Ja mam taki silink w motorynce i chodzi bez zarzutu nigdy niemiałem zadnych problemow z biegami ani z odpalaniem i innymi rzeczami.Mysle ze y ciebie jest kwestia wyregulowania ich na automacie (sproboj dokrecic ze 1,5obrota srubke na automacie to co ma taki rowek na srodku :icon_mrgreen:).Jak bys potrzebował jakiejs czesci to wal do mnie jak we mgle bo mam cała skrzynke czesci do tego silnika.Kartery jakies tryby 2 choinki itp.

[Snajper]

w motorynce masz 3 biegi....??? sam szukam ramy od motorynki żeby przełożyć i już znalazłem :biggrin: wiem miej więcej o co chodzi... mi tez się zdaje że to właśnie przerzudka....

 

ja też nie miałem problemów... tylko ja go robię i silnik jest tak ścisły jak by wyjechał z fabryki... coś ponad rok nie ruszałem go... i zaczołem ostrzej jeżdzić i się rozlegulowało... też mam części... nawet jeszcze karterów nie zdjołem...

[Michałek1992]

Ja ten silnik dostałem jakies 7lat temu od wojka i teraz na początku miesiaca musiałem wymienic uszczelke między karterami to miał orginalne fabryczne plaby na srubach.Wymieniłem uszczelki i znowu jezdze moja furką .Na tym silniku jest szybka jak diabli przy skuterze jechałem 60km\h to koles niemogł na nim nadarzyc za mną :biggrin::P

[Snajper]

60 km/h????????? żartujesz na tych małych kółkach??

[Gość brys]

Dezamet 019 to mocny, ale kruchy silnik. Trzy razy załatwiłem skrzynię i wiem w czym rzecz - po prostu nie można przeciążać I i II biegu, III jest dość mocna. U mnie tylko wyskakuje II jak są za wysokie obroty, może kiedyś to wyreguluję :wink: Swoją drogą silnik chodzi naprawde nieźle. Vmax na liczniku rowerowym to około 54km/h. Obliczyłem, że to około 6000rpm, niestety tej wartości przekroczyć się nie da (nie wiem czy to wina wydechu, czy gaźnika, nie szukałem przyczyny bo te 54km/h to i tak dużo :icon_mrgreen: ) Pali od kopa, mało chla i jest bezawaryjny :biggrin: Jednej motorynki tylko nie mogłem wziąć na przyspieszenie, ale na predkość biorę wszystkie romety w okolicy działki :wink: :P

[Snajper]

dokładnie tak nie można ich przeciążać... ale wiesz, moj jest super wyjeżdzam z podwórka mam już 3!!! nie dlatego że nie chce ich przeciążać, tylko dlatego że mój szybko wkręca się w obroty i trzeba zmieniać bieg na wyższy... na 2 prawie wcale nie jeżdze... na początku jak go miałem to też mi wyskakiwały, ale póżniej kolega tak mi sztywno silnik złożył że szok... tylko teraz się rozregulowały i stoji... silnik bardzo mocny nie wiem czy nie najmocniejszy z wszystkich rometów!!! chociaż silniki od jawki 50 są szybsze mają 3 pierścienie na tłoku... ale te jawki są bardzo awaryjne i często się psują...

[Pimpek]

ale te jawki są bardzo awaryjne i często się psują...

 

 

Nad tym czy silniki z jawki są awaryjne mozna długo dyskutować. Miałem taki silniczek 2 lata i przez ten okres to jedynie przerywacz i kondensator wymieniłem a tak to nic. Wujek ma jawke skuter od nowosci to tylko tłok, pierscienie, przerywacz, kondensator i linki wymienił a chula nia wszedzie.

[Snajper]

mój wujek tez ma taką od nowości i rzeczywiscie się nie psuje, ale to chyba tylko wyjatki... większość mojch kumpli kórzy takie mają cały czas przy nich siedza... moze tak żle je składają??? pojezdzi tydzien, dwa i rozpoławia silnik...

[Pimpek]

większość mojch kumpli kórzy takie mają cały czas przy nich siedza... moze tak żle je składają??? pojezdzi tydzien, dwa i rozpoławia silnik...

 

to moze tacy z nich mechanicy ze musza przy tych silnikach non stop siedziec

[Snajper]

RACZEJ TAK.... NO BO MUSZą

[Z3US]

To spoko masz kumpli naprawde... Pewnie silnik w 20 minut składają i potem sie dziwią dlaczego sie pier*** Ja mam [z]jawe 50, silnik dość konkretnie w przerobiony, praktycznie zawsze pałowany, ale tzw. "turbo timer" jest :icon_mrgreen: Silnik tylko raz rozbierany 3 lata temu do generalnego remontu i chulam jak tralala. No dobra, cylinder w sobote zdejmowałem, bo kanały robiłem...:buttrock: Żadnych usterek - nic ! Kolegom powiedez żeby sprzedali sprzęty, bo widocznie powołania niemają... To tyle w tym temacie... Pozdrawiam i szerokiej drogi życze :]