Chce kupić rower, są tu jacyś maniacy??

[wiew1]

Rower ma służyc do :

- zjazdu

- skakania

- ma niebyć niski.

- abym mógł nim pojedździc po zwykłych drogach.

- czyli niemoże byc to dual z niskim siedzeniem

 

Jakoś tak. Nie chce niskiego roweru, a ni zawysokiego i aby dało sie zrobić zjazdówke i skać zdeczka .

 

Koledzy skaczą an rowerach REPACH i jakoś wygrywają zawody i żyją.

Cena do 2000zł

[Sihaja]

do zjazdów i skakania za 2000 ;D

 

dobra. nie mam więcej pytań.

 

na sam sensowny amortyzator by było.

bo w tym układzie rst z pewnościa odpada...

 

weź jeszcze pod uwagę, że jeśli połamiesz ramę używając roweru niezgodnie z przeznaczeniem, nikt Ci gwarancji nie uzna.

 

cos mi się zdaje, że w 2000 się nie bardzo zmieścisz. no... możesz pójść jeszcze w ślady kolegów :D

Edytowane 26 Czerwca 2006 przez Sihaja

[RaY]

Akurat tak sie sklada ze mam dualowke poskladana, i to jeszcze nie typowa bo mnie na taka nie stac :D czyli czesci sa troche od duala i troche od xc... wyszla mnie kolo 2800 zl + caly czas mi sie lame korpa i suport wymieniam + tylnia przezutka bo zostaje na schodach.

 

"Rower ma służyc do :

 

- zjazdu

- skakania

- ma niebyć niski.

- abym mógł nim pojedździc po zwykłych drogach.

- czyli niemoże byc to dual z niskim siedzeniem"

 

nie wiesz Ty o czym mowisz :D mam u sieboe oponki 2.35 bo wieksze by nie weszly i nie ma co przesadzac, sa to typowo tanie daule ve rubber ninja cos tam - i teraz pytanei wyobrazasz sobie na takich oponach + rama 16 czy 14 cali wyjechac asfalt 120 km ? :P zycze powodzenia. W takim celu trzeba miec 2 rower - szosa + zabawa, wiem bo sam skladalem drugi rower z rama 21 na alivio deore itd. W dualu jest calkiem inna geomteria niz w rowerze szosowym z reszta pojeździj 40 KM to sam zobaczysz. Natomiast rower do zjazdu to hehe dual sie do tego nie nadaje i szosowka tym bardziej to, juz inna bajka amory dwupolkowe korby GOSHAW albo Truvaitv z najwyzszej polki itd itp. Dual musi miec krotko mostek - z dlugim nie poskaczesz natomiast w trase z krotkim mostkiem i szeroka kierownica nie bardzo wygodnie

 

nie ma bika uniwersalnego - do wszystkiego to jest do niczego, nastawiasz sie na jeden konkretny styl i pod to skladasz maszynke, a jak Ci zycie nie mile to kup bika z Tesco ;)

 

widziales Ty kiedys duala z wysokim siedzeniem albo zeby nie byl niski !? no wes pomysl co Ty piszesz jaja chcez na ramie stracic

 

ps. Hamulec tarczowy ma plusy i minusy - ladnie lapie i mozna jechac sporo na przednim kole ale za to strasznie zwieksza wage bika + nie mala cena i nie pasuje pod kazda piaste trzeba miec specjalne mocowania na tarcze !

Edytowane 27 Czerwca 2006 przez ray69

[Sihaja]

Akurat tak sie sklada ze mam dualowke poskladana, i to jeszcze nie typowa bo mnie na taka nie stac :D czyli czesci sa troche od duala i troche od xc... wyszla mnie kolo 2800 zl + caly czas mi sie lame korpa i suport wymieniam + tylnia przezutka bo zostaje na schodach.

 

to co Ty tam władowałeś?

może lepiej doskładać na lepszy osprzęt zamiast stale wymieniać na to samo? :P

 

 

nie wiesz Ty o czym mowisz :D mam u sieboe oponki 2.35 bo wieksze by nie weszly i nie ma co przesadzac, sa to typowo tanie daule ve rubber ninja cos tam - i teraz pytanei wyobrazasz sobie na takich oponach + rama 16 czy 14 cali wyjechac asfalt 120 km ? ;) zycze powodzenia. W takim celu trzeba miec 2 rower - szosa + zabawa, wiem bo sam skladalem drugi rower z rama 21 na alivio deore itd. W dualu jest calkiem inna geomteria niz w rowerze szosowym z reszta pojeździj 40 KM to sam zobaczysz. Natomiast rower do zjazdu to hehe dual sie do tego nie nadaje i szosowka tym bardziej to, juz inna bajka amory dwupolkowe korby GOSHAW albo Truvaitv z najwyzszej polki itd itp. Dual musi miec krotko mostek - z dlugim nie poskaczesz natomiast w trase z krotkim mostkiem i szeroka kierownica nie bardzo wygodnie

 

wcześniej zasugerowałam się jedynie osprzętem i wyszłam z założenia, że ma to być rower do jeżdżenia.

dopiero później wiew1 napisał o co mu chodzi.

 

opony 2,3 na asfalt - no cóż. jeszcze zależy jakie ;) zdarzyło się na 2,3 jeździć, ale ja też asfalt traktuję jako konieczność dotarcia na miejsce, gdzie chcę pojeździć.

co do ramy - fakt, nie zwróciłam uwagi na rozmiar ;) a może zasugerowałam się, bo... ja jeżdżę w trasy na 16 :biggrin: no ale jak ktoś ma 165 cm... (tak wiem - inna geometria ramy - po prostu nie przyglądnęłam się.)

 

co do rowerków zjazdowych - te juz są znacznie bliższe mojemu serduszku, choć raczej mogę sobie pomarzyć, niz pozwolić na zakup. a i to raczej jakieś FR niż DH by było.

no i tutaj za 2000... to nawet ramy nie będzie.

 

tak czy inaczej zgadzam się, że uniwersalne rowery nie istnieją.

[wiew1]

Byłem w sklepie który ominołem przy poszukiwaniach.

 

Rower wygląda podbnie jak UNeground Zone1

Znalazłem tam rower z ramą 16,5, składany, robiony pod innego gościa, lecz nie został kupiony.

Tego roweru hiatoria to taka,:

Gośc(znajomy szefa sklepu) dał zaliczke, wzioł rower i powiedizał że reszte zapłaci, lecz zabrakło mu kasy i nie zapąłcił, to rower mu zabrali.

Rower zdeczka zniszczony:/ roączki poniszczone, siodełko też. Tylko czy wiezyc tym opowiadaniom

 

Wymienie w nim pare częsci, min, manetki, rączki od chamulców. przezutkiz przodu na 3, a z tyłu na 7 lub 8.

siodełko i takie duperele bo zniszczone.

Cena 2000zł

 

 

Lub zakupie rower taki o:

KONA

http://www.skiteam.pl/archiwum/2005/?off=l...8e44d650af4ba42

[RaY]

Byłem w sklepie który ominołem przy poszukiwaniach.

 

Rower wygląda podbnie jak UNeground Zone1

Znalazłem tam rower z ramą 16,5, składany, robiony pod innego gościa, lecz nie został kupiony.

Tego roweru hiatoria to taka,:

Gośc(znajomy szefa sklepu) dał zaliczke, wzioł rower i powiedizał że reszte zapłaci, lecz zabrakło mu kasy i nie zapąłcił, to rower mu zabrali.

Rower zdeczka zniszczony:/ roączki poniszczone, siodełko też. Tylko czy wiezyc tym opowiadaniom

 

Wymienie w nim pare częsci, min, manetki, rączki od chamulców. przezutkiz przodu na 3, a z tyłu na 7 lub 8.

siodełko i takie duperele bo zniszczone.

Cena 2000zł

Lub zakupie rower taki o:

KONA

http://www.skiteam.pl/archiwum/2005/?off=l...8e44d650af4ba42

 

 

tak do dojazdow do sklepu po buleczki taka kona Ci starczy :D a jak chcez poskakac to zapomnij

 

 

ps. co do tych korb- to pierw zlamalem truvativa x forge a potem deore Hollowtech

Edytowane 27 Czerwca 2006 przez ray69

[Mati_Bar]

Do 2000zł rower do skakania?! :D Sory ale za taką kase nic nowego sensownego nie kupisz

Porozglądaj się może lepiej za jakąś używką zza zachodniej granicy. W Polsce teraz tego nawet sporo jest i za 2000zł można coś sensownego wybrać.

PEACE

[Milo]

Witaj ...

 

Tak sobie czytam i czytam i w sumie na nic wpaść nie mogę. Kasa troszkę mała jak za nową maszynę a kupić używkę ?? czy warto?? dopiero zaczynasz zabawe z rowerem to moze lepiej pojeździć niż naprawiać i szukać części ?? Co jak co ale musisz wiedzieć że tak naprawde przyjemności z jazdy trików i innych zabaw nie będziesz w stanie "wykonać" po sezonie czy dwóch ... Więc moze nie warto rozglądać się za super sprzętem ?? Proponuje coś w miarę uniwersalnego ... ale to dopiero jak podasz wagę i wzrost ...

[wiew1]

Właśnie kupiłem Authorka : :biggrin:

http://www.velo.com.pl/rowery2006/mtbenduro/mtbenduro2.htm

 

Rowerek bardzo fajny lecz ma amorek nie najlepszy.

Dziś nim już poskakałem, pozjeżdżałem i fajnie. Manetki hu*owe i przeżutki niedotarte.

Jótro jade wyregulować.

 

Dzieki wszystkim za pomoc