Jak regulowac tylne zaciski hamulcowe ?

[the-one]

Witam...

 

wiec mam taki problem ze juz od jakiegos czasu tylna tarcza trze mi o klocki hamulcowe i trzeba bylo dokladnie wyregulowac polozenie kola na naciagaczach zeby w miare zmniejszyc to tarcie... no coz tak pojezdzilem troche...

 

Dzis chcialem sie tego pozbyc calkowicie i wyciegnelem te klocki i zeszlifowalem z nich wszystkie nierownosci i jak chcialem wlozyc klocki spowrotem to juz zacisk prawy byl przy tarczy, ni jak nie moge go cofnac ... tzn sam zacisk nie trze mi o tarcze (2 mm luzu) ale nie mam miejsca zeby wcisnac miedzy niego a tarcze klocka... za to po lewej stronie (lewy zacisk) jest troche miejsca i moge tam wlozyc kloka ale i tak trze on o tarcze...tzn blokuje ja :notworthy:

 

Pierwszy raz wyciagnelem klocki... Czy da sie jakos regulowac polozenie zaciskow i jak je mozna skutecznie rozszerzyc zeby wlozyc klocki spowrotem tak aby nie tarly one o tarcze i zeby kolo moglo swobodnie sie krecic?

 

jedynie obrazowo to moge tak pokazac polozenie tarczy pomiedzy zaciskami ] |[

 

nawiasy to zaciski a kreska pionowa to tarcza hamulcowa

 

PS. Wylalem caly plyn hamulcowy

Edytowane 11 Czerwca 2006 przez the-one

[jantarski]

Po wyciągnieciu klocków, trzeba wcisnąć z powrotem tłoczki i sprawdzić czy sie nie zacierają w zacisku. Tłoczki najpierw trzeba oczyścić, ewentualnie przesmarować specjalną wazeliną (jest do nabycia prawie w każdym sklepie motoryzacyjnym). Jeżeli wylałeś cały płyn to najprawdopodobnie zapowietrzyłeś układ, więc jeszcze w grę wchodzi odpowietrzanie. Efektem tarcia o klocki może być krzywa tarcza. To tak w telegraficznym skrócie.

pozdrawiam

[W-max]

zgadza się: jeśli to nie wina tarczy (raczej mało prawdopodobne) to kwestia tłoczków ich czystości i stanu uszczelek przy tłoczkach, poczytaj wszystkie tematy o czyszczeniu i odpowietrzaniu hamulców , a będziesz wiedział co robić.

Ja w swoim GSXFie również miałem ten problem i nie mogłem się z nim w 100% uporać dopóki nie rozebrałem załkowicie zaciku, przeciściłem wszystko i wyminiłem zestaw uszczelek. Wówcza hample zaczęły działać jak w nowym moto, a klocki można było wcisnąć spowrotem praktycznie jednym palcem :notworthy: . Niestety taki ''zestaw naprawczy'' kosztuje ok 80 zł

PZDR

[the-one]

Dzieki za info...juz zrobilem co trzeba =] wraz z dlugotrwalym odpowietrzaniem ale i tak klocki do wymiany bo juz cieniutkie .. tym bardziej ze je za bardzo zeszlifowalem... ale teraz to chociaz juz tarcza o nic nie ociera...pozdrawiam