Ervin Opublikowano 6 Maja 2003 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2003 Nie sądzę żeby ETZ 251 lub 250 była za duża na początek !!!! Tym bardziej że już jeździłeś na 80-tce. Kwestia kasy :? . Jeśli bym miał wybierać to 251 :twisted: Ma lepszego kopa, a dobrze utrzymana nie pali tak strasznie jak tu słyszałem! To jest oczywiste że każda etka inaczej pali bo jest w innym stanie!!! Jak będziesz jeżdził z pasażerem to 150 troche mała!!! Lekka górka i już tak nie idzie :) powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
micek Opublikowano 6 Maja 2003 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2003 Jak będziesz jeżdził z pasażerem to 150 troche mała!!! Lekka górka i już tak nie idzie :) To zależy,moja etka (wersja mocniejsza) bez żadnych problemów podjeżdzała pod wał wiślany ze mną i moją pasażerką. Wszyscy mówicie że 251 będzie się lepiej wyprzedzać, owszem ale jeżeli auto jedzie 80 km/h to 150 też sie da wyprzedzić bezproblemowo,a jeżeli ktoś mówi o wyprzedzaniu przy wyższych prędkościach to jest już piłowanie sprzęta,mówie tutaj o jeździe solo bo z pasażerem więcej niż 80 km/h nie jeżdże. Celowo na początek wybrałem 150 bo wydaje mi się lepsza niż 251 na pierwsze moto. 150 też można żwawo jeździć, co do jazdy z pasażerem to uważam że jest w miare wygodnie i przyśpieszenie mnie zadowala od 0 do 80 potem w dwie osoby idzie ciężko, zresztą kupiłem ją do jazdy solo więc mi całkowicie wystarcza. Polecam 150 jeżeli będziesz jeździł sam, jak we dwie to tylko 251 albo 250, to kwestia gustu. A co do ramy 251 to jest to rama od 150 tylko troszke dłuższa,o ile to niepamiętam.Pamiętaj żeby nie kupić strupa ,obejżyj ją kilkanaście razy i weź kogoś kto zna się na eMZetkach!!!!!Powodzenia! PozdrawiamGrzesiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ervin Opublikowano 6 Maja 2003 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2003 No nie wiem czy można porównywać pokonywanie krótkich stromych wzniesień z jazdą pod górkę na czwórce w dwie osoby ????? Z pełnym szacunkiem ale 150 odczówa taką jazdę! A poza tym upalne lato i trochę obciążenia..... to na dłuższe trasy kiepski pomysł.I dalej twierdzę że 251 to nie za duża maszyna na początek. Jak ktoś ma siano pod deklem to się zabije na rowerze. :) :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
erde Opublikowano 8 Maja 2003 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2003 ogromne dzięki za Wasze opinie. bardzo mi pomagają w rozważaniach. cały czas waham się między 150 a 251. nie wiem, czy 150 nie będize za mała (mam 190cm wzrostu i ważę też nie mało:-) Mam nadzieję, że trafię w miarę tanią 251 w dobrym stanie. Będę o wiele bardziej uwazał, ale to chyba dobrze nie:-) i kolejną sprawą jest to, ze będę miał czym jeździć przez dłuższy czas, a planuję wujazdy około 300 kilometrowe. czy na 251 da się w taką trasę pojechać? oczywiście jeżdżąc sopkojnie, nie męcząć silnika? a jak jest z jazdą po lasach idrogach gruntowych? bo to też mnie kręci, taka właśnie turystyka z wędką w kuferq...ach te motocykle! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
erde Opublikowano 9 Maja 2003 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2003 wiecie co? moja Yamaha leciwa staruszka 80tka wczoraj odpaliła:-) tylko strasznie się grzeje.. a to bydle no. wczoraj widziałem 251 i baaardzo mi się podoba jak jeździ:-0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ervin Opublikowano 10 Maja 2003 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2003 No stary jak Ty taki chłop jesteś i takie wyprawy planujesz to co się jeszcze zastanawiasz ?????? 150 to dla ciebie rowerek :D 300 km ??? To juz jest traska całkiem całkiem. 251 to minimum !!!! :twisted: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 15 Maja 2003 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2003 JA MAM POCZCIWĄ ETKĘ 150 E I JEŻDŻĘ NIĄ NA ZLOTY, ZAWSZE W TOWARZYSTWIE JAKICHS MOCNIEJSZYCH SPRZĘTOW I BEZ PROBLEMU DAJĘ SOBIE RADĘ, DWA RAZY BYŁEM NIĄ NA ZLOTACH WE DWIE OSOBY I BYŁO OK. A SAMEMU TO NAPRAWDĘ PRZYJEMNIE SIĘ HARCUJE TAKI LEKKI SPRZĘCIK ,BARDZO DOBRZE SIĘ PROWADZI MA WYSTARCZAJĄCE HAMULCE I JEST WYGODNA ,TAK ŻE PO MOTORKU O POJ. 80 CCM TO BARDZO ODPOWIEDNI SPRZĘT. MOJA NA TRASIE PALIŁA SOBIE 2,6 LITRA NA SETKĘ ,A JESLI CHODZI O SPRZEDZAŻ TO 150 MOŻNA SZYBKO I KORZYSTNIE SPRZEDAC, PODOBNIE JAK 251 A CO DO 250 TO JEST ICH BARDZO DUŻO SĄ TAŃSZE I GORZEJ SPRZEDAWALNE ,JA PLANUJE WŁASNIE ZAMIENIC MOJĄ NA COS WIĘKSZEGO I JESLI JUZ TO NAPEWNO NA 251, PO PROSTU JEST DUŻO EGZEMPLAŻY SUPER UTRZYMANYCH ,A W TAKIE JEST SENS INWESTOWAC, MOTO ROZBIERANE X RAZY TO JUZ NIE TO CO FABRYKA I NA PEWNO JAKOSC MONTAŻU JEST GORSZA I CZĘSCI JUŻ NIE TE. NO CÓŻ DECYZJA JAKI KUPIC MOTOREK JEST TRUDNA, WAŻNIEJSZE JEST ŻEBY NIE SIEDZIEC W DOMU JAK SŁONKO PRZYGRZEJE NO NIE :)POZDROWIENIA -I MIŁYCH PIERWSZYCH JAZD NOWYM MOTO :D:):D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
erde Opublikowano 16 Maja 2003 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2003 dzięki za Twoją wypowiedź. bardzo mi się przyda napewno:L mam zamiar kupić 150kę, pojeździć trochę i przesiąść się na coś już wiekszego np jakąś cb500 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.