Skocz do zawartości

głuche stuki w Virago 750


Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich serdecznie,

 

Jako nowy i niedoświadczony uzytkownik Yamahy XV750 chciałbym zasięgnąć opinii fachowców od tych sprzętów. Motorek jest z 1994 roku i podobno ma przebieg 24 tys. Nie wiem czy to prawda czy nie ale tak miał jak go kupowałem. Objaw jest następujący. Na zimnym silniki po starcie motorek chodzi bardzo ładnie, żednych podejrzanych dźwięków z silnika. Wraz z rozgrzewaniem się silnika zaczyna dochodzić pewien głuchy odgłos słumionego uderzenia. Na początku jest bardzo cichy ale po przejechaniu kilku kilometrów jest juz wyraźnie słyszalny. Do odgłosu dochodzi też lekka wibracja wyczuwalna po przyłożeniu ręki do elementów okolic przedniego cylindra. Stukanie jest równomierne tak jakby sworzeń w cylindrze?

Oczywiście nie ma żadnych negatywnych odczuć jeśli chodzi o osiągi. Silnik pracuje równomiernie i ma prawidłową moc. Stuk jest bardziej wyczuwalny na wolnych obrotach a po wkręceniu na obroty stuk jest mniej natarczywy.Moze to tylko w związku w wyższym ogólnym hałasem.

Dodam, że moto jest po przeglądzie, wszystkie płyny wymienione, gaźniki i zawory wyregulowane.

Silnik jest zalany olejem 10W40.

Proszę dobrą duszę o jakieś rady. Wiem, że po tym opisie trudno jest cokolwiek diagnozować ale może jest to coś typowego w wirażkach.

 

Pozdrowionka

Piotr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam jak dla mnie to olej ,po rozgrzaniu robi sie zadszy,ja mam zalane virago 20W/50, TE 50 TO TEMP MAX.moze byc luz na swozniu,sproboj innego oleju ,zauwaz czy silnik jest b nagrzany jak stuka,mi ciapie walek na 2 cyl.ale smigam w wirago musisz pamietac aby byl stan oleju ,najlepiej utrzymywac na max ale bez przesady :buttrock:(gorna kreska)virago ma tkz. sucha miske olejowa,jak go odpalisz to poziom spada na minimum

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Nie wiem czy to co opisze to to samo, bo jestem cienki z mechaniki jeszcze, ale posluchaj:

 

Kupilem Virazke 535 w swietnym stanie i przejechalem caly sezon bez problemow.

Pod koniec sezonu (po 4,5 tys. km - moto mialo 31 tys. km) cos zaczelo stukac w silniku.

Stukanie bylo metalczne, jakby latajaca srubka w silniku. Osiagi bez zmian.

Wystraszylem sie ze to lancuszek rozzadu juz :-(, wstawilem moto na zime do garazu

i zaczalem zbierac kase na nowy lancuszek.

 

Na wiosne zawiozlem moto do mechanika. Uzbieralem przez zime 2 tys. zl.

No i sie okazalo :buttrock: ze w rurze ktora wychodzi z cylinda jest jeszcze jedna rura,

ta wewnetrzna sie "urwala" i tarabanila o ta zewnetrzna :crossy: .

 

Cala naprawa kosztowala mnie 430zł z wymiana akumulatora na nowy oraz

wymiana wszystkich plynow i filtrow :)

 

Za to co zostalo oczywiscie DODATKI ! Moto wyglada slicznie i chodzi super ;-)

 

Mam nadzieje ze u Ciebie rowniez wystapil taki problem.

Pozdrawiam

OLO

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 14 lat później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...