Rozrusznik virago

[szymek]

Witam kolegów motocyklistów.Mam wielką prośbe może któryś z was wie gdzie można kupić rozrusznik do virago xv 750 (1982r)

[gregmoto]

miałem kiedyś takie moto,tylko z '81. Jeśli chodzi o brzęczenie rozrusznika to ... przyzwyczaj się.Sprawa beznadziejna.Jeśli zregenerujesz go to po dwóch tygodniach będziesz miał to samo-wada fabryczna,więc kupno drugiego to też nie najlepszy pomysł.A montaż od innego modelu?-słyszałem że się nie da,ale "polak potrafi".Ogólnie świetne moto,poza rozrusznikiem i przegrzewającym się tylnym garem.

 

jest gościu w Izabelinie który ma takie graty ale nie mam już namiarów.Kiedyś ogłaszał się w Dizmaże albo Giełdzie.Niestety słyszałem że trzeba na niego uważać,ja nic od niego nie brałem,poprostu zachowaj czujność i ...targuj się bo chętnie zdziera,jak sie pytałem o cenę czegoś to się uśmiałem.

[szymek]

Witam kolegów motocyklistów.Mam wielką prośbe może któryś z was wie gdzie można kupić rozrusznik do virago xv 750 (1982r)

O tej wadzie to ja wiem ale rozrusznik mojego moto padł całkowicie

[Lunch]

Temat sie ciagle przewija na forum. Daj dorobic fachowcowi zamienniki sprezyn i bedzie git. Aku tez jest wazny. Lepiej jak jest ciagle na max naladowany.

[szymek]

Temat sie ciagle przewija na forum. Daj dorobic fachowcowi zamienniki sprezyn i bedzie git. Aku tez jest wazny. Lepiej jak jest ciagle na max naladowany.

Witam dzięki za rady ale ja potrzebuje nowy rozrusznik mój się poprostu spalił i nie nadaje się do naprawy

[kodimk]

siemka witam.ja mam tez virago.2 lata temu padl mi calkowicie przestal krecic i okazalo sie ze:po rozebraniu na czewsci pierwsze stojan byl oki ale luty byly juz slabe wiec cewki polutowalem od nowa,wyzucilem caly pyl ze srodka ,po rozkreceniu to wygladal jak mlynek do kawy,.szczotki byly jeszcze oki ,troszke wyzarty komutator przeczyscielem papirem 1000 robisz petelke i pucujesz az sie bedzie swiecil ,calosc umylem w bezynie extrkcyjnej,po zloeniu prowizorycznym okazalo sie ze nie kreci treba go bylo pchnac recznie ai tak bral w h*j pradu,takich wirnikow sie nie przeija bo sa nawiniete drutem trapezowym,dalem go do kolegi kolegi on robi silniki elektryczne itp w ogle moim zdaniem koncowki dytow nie kontaktowly ze komutatorem bo one sa tam nabijane a nie spawane ,dalem go wiec on go wsadzil na jakis przyrzad i okazalo sie ze mam racje pozgrzewal te laczenia chyba migomatem jakims i mialo byc oki zlozylem calosc obudowe na silkon bo jak wiesz tam leje sie woda spod kola,i chodzi jak zyleta no chalasuje ale to inna sprawa pomalowalem go na srebrno:) pozdrawiam sorki za byki