krzyzak

[kardan]

Zakladam na tyl do zaz-a kolo od vs1400.Interesuje mnie ile wytrzymaja krzyzaki walka kardana od rusa pracujac pod katem ok 25 st. (rama sztywna). :buttrock:

[MOC]

Trudno jest w sposob jednzoznaczny ocenic ile kkm'ow badz dni wytrzyma taki krzyzak, jednak nie sa one zrobione z najlepszych materialow i sugerowalbym poszukac od BMW, lub tez w najgorszym wypadku wozic zapasowy, bo ruskim elementom bym nie ufal szczegolnie ze przy oryginalnych silniczkach lubia sie wysypac...

:buttrock:

[kardan]

Trudno jest w sposob jednzoznaczny ocenic ile kkm'ow badz dni wytrzyma taki krzyzak, jednak nie sa one zrobione z najlepszych materialow i sugerowalbym poszukac od BMW, lub tez w najgorszym wypadku wozic zapasowy, bo ruskim elementom bym nie ufal szczegolnie ze przy oryginalnych silniczkach lubia sie wysypac...

:)

Uscislajac zapasowe nie sa problemem ale mam w zanadrzu krzyzaki drazka kierowniczego od golfa tylko nie wiem czy to sie nadaje.

[zapek]

poszukaj w sklepie z częściami rolniczymi przegłób z układu kierowniczego z MTZ, jest taki sam. Sprawdziłem i tak jest

a tak na marginesie to można dostać zdjęcie tego ZAZA??

jak kardan rozwiązałeś przeniesienie napędu???

heja

 

ps zapraszam na www.zapek.prv.pl

Edytowane 18 Kwietnia 2006 przez zapek

[kardan]

poszukaj w sklepie z częściami rolniczymi przegłób z układu kierowniczego z MTZ, jest taki sam. Sprawdziłem i tak jest

a tak na marginesie to można dostać zdjęcie tego ZAZA??

jak kardan rozwiązałeś przeniesienie napędu???

heja

 

ps zapraszam na www.zapek.prv.pl

Dzieki za namiar ale czy u siebie juz to probowales bo zalezy mi na jakosci wykonania. Jesli zas chodzi o przeniesienie napedu to kolo intruza 1.4 bedzie polaczone poprzez dystans 3,6cm i przejsciowke zabieraka z dyfrem rusa co pozwoli na zamontowanie opony 200 bez przesuwania silnika lecz to wszystko kosztem owych krzyzakow. Zdjecia przesle na maila jak go troche poskladam. ps.stronke sledze z zainteresowaniem

[zapek]

Jesli chodzi o jakość wykonania przegubu to szczerze nie wiem.

napewno po przejechaniu ok. 4000km są w stanie idealnym.

te 25stopni to troche dużo ale powinno to jakiś czas pokręcić się.

a koło to wiem a dyfer to też intruder????

jak masz jakieś zdjęcia robocze to jestem bardzo chętny na nie bo takie to najciekawsze, a nie jakieś gotowe poskręcane sprzęty(ochyda) gołe maszynki są najlepsze(zresztą nie tylko maszynki)

zygu zyg

Edytowane 19 Kwietnia 2006 przez zapek

[kardan]

Jesli chodzi o jakość wykonania przegubu to szczerze nie wiem.

napewno po przejechaniu ok. 4000km są w stanie idealnym.

te 25stopni to troche dużo ale powinno to jakiś czas pokręcić się.

a koło to wiem a dyfer to też intruder????

jak masz jakieś zdjęcia robocze to jestem bardzo chętny na nie bo takie to najciekawsze, a nie jakieś gotowe poskręcane sprzęty(ochyda) gołe maszynki są najlepsze(zresztą nie tylko maszynki)

zygu zyg

Z tego co mi wiadomo przeguby krzyzakowe sa w stanie pracowac do 35 st. ale z tym ruskim ustrojstwem to nie bylbym taki pewien. Nosilem sie z zamiarem kupna dyfra do kompletu ale (swoja droga bardzo sympatyczny gosc z Bielska Bialej) chcial za niego 800zl biorac pod uwage cene fakt ze ow sprzet ma naped z lewj strony jak i brak wiadomosci na temat przelozenia zrezygnowalem.W pelni sie z Toba zgadzam ze gole jest najciekawsze ale uzbroj sie w cierpliwosc bo lada dzien odbiore czesci od tokarza i wtedy Ci przesle zdjecia. Narazie laduje kuuuuupe kasy w sprzeta :icon_mrgreen: ps. Jak sie sprawuje Twoja przekladnia.

[zapek]

hehe skąd ja to zman

na taką zabawę potrzeba naprawde ciekawe pieniądza, a za kasę wpakowaną w naprawde porządne zrobienie Sama to spokojnie by kupił jakiegoś japańca..........tylko po co:)

a na zdjęcia to czekam z niecierpliwością.

heja

[kardan]

hehe skąd ja to zman

na taką zabawę potrzeba naprawde ciekawe pieniądza, a za kasę wpakowaną w naprawde porządne zrobienie Sama to spokojnie by kupił jakiegoś japańca..........tylko po co:)

a na zdjęcia to czekam z niecierpliwością.

heja

Tak to juz jest z samami.Jednak biorac pod uwage ze bedzie sie tym jezdzic to koszta schodza na drugi plan (chociaz wiele osob z tego powodu zrezygnowalo). Efekt koncowy wynagradza wszystko. Ktos kiedys napisal ze japonia rzadzi jednak czasy sie zmieniaja japonczyk stal sie powszechny nie budzacy zainteresowania i podziwu. Oczywiscie wsrod znawcow tematu. ps Interesuje mnie z czystej ciekawosci Twoja przekladnia jak sie to sprawuje. :banghead: