Skocz do zawartości

Armatura Waszych marzen


koobra
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • 1 miesiąc temu...

Kiedy w tym roku zaczynałem przygodę z motocyklami,nie miałem sprecyzowanego

poglądu czym będę jeżdził. Pewne tylko było to, że ma to być chopper. Na poczatek mały do nauki. I tak sprawiłem sobie suzuki 650 savage.Zakup zupełnie przypadkowy. Przejechałem na nim ok.250 km i stwierdziłem, że jest mało wygodny szczególnie dla mojego plecaczka.Kiedy jesienią leżałem w szpitalu i zaczytywałem się literaturą motocyklową zrodził mi się pomysł na turystyka lub turystyczne enduro. Wydawało się , że będzie to suzuki v-strom 650 na wiosnę 2007. Wystarczyła jedna przypadkowa

wizyta w centrum motocyklowym gdzie stała w komisie moja suzuki i mój misterny plan zakupu v-stroma

legł w gruzach. Koledzy z komisu pokazali mi Hondę Valkyrię. I stało się. Od 16 grudnia jestem posiadaczem Hondy Valkyrii Interstate. Nie była to honda z tego właśnie komisu, gdyż ta akurat nie podobała się mojej żonie("przerost formy nad trescią").Czy kiedykolwiek marzyłem o Valkyrii? Nie.Zupełny przypadek. Właściwie bałem sie dużych motocykli. Wild Star mojego przyjaciela Wieśka wydawał się dla mnie ogromna maszyną na którą nigdy bym nie wsiadł. A tak dzieki zimie takiej jaką mamy zaliczyłem

cztery przejażdżki(dzisiaj zaczął padać śnieg). Ogromne wrażenia, stres i dużo pokory. To nie są żarty.

"Motocykl jest piękny"-cytat mojej żony. To, że w ogóle jeżdżę na motocyklu jest też jej zasługą. Wiem, że bywa to czasem trudne. Po prostu nie przeszkadzała mi pójść w tym kierunku. Jak to dalej będzie, zobaczymy. Pozdrawiam wszystkich.

Edytowane przez Sasza58
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak pisalem wczesniej marzyl mi sie VS800.

 

Bylo to przed wakacjami i jeszcze wczesniej, w sumie z rok marzylem, nawet wiedzialem od kogo kupie. Pojechalem do Niemiec, charowalem jak swinia w polu, po to by go tylko kupic. Byl jeszcze jeden warunek, sprzedac moja XS400. No i coz, sprzedalem ja, ale tydzien po tym jak kumpel sprzedal VS (a cale wakacje czekal na kupca :icon_arrow:) ale pewnie dobrze sie stalo.

 

Przypadkiem znalazlem na allegro Honde Shadow 1100C z 1988. Cena ok 10tys bala po pozyczce w moim zakresie :)

Zamontowalem w moim starym jak swiat Kadecie hak, pozyczylem przyczepke i pojechalem 500km na Wroclaw. Szaleniec, ale czego sie nie robi...

przyjechalem i od razu wiedzialem ze bylo warto. COS PIEKNEGO!!!

 

I tak za jednym razem mam piekna, wielka maszyne. Nawet rodzice powiedzieli, ze teraz to zaszalalem i jest super.

 

POZDRAWIAM

tomice

 

P.S. Marzenia sie spelniaja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Zamontowalem w moim starym jak swiat Kadecie hak, pozyczylem przyczepke i pojechalem 500km na Wroclaw. Szaleniec, ale czego sie nie robi...

przyjechalem i od razu wiedzialem ze bylo warto. COS PIEKNEGO!!!

 

I tak za jednym razem mam piekna, wielka maszyne. Nawet rodzice powiedzieli, ze teraz to zaszalalem i jest super.

 

POZDRAWIAM

tomice

 

P.S. Marzenia sie spelniaja.

 

No to gdzie foty tej maszyny????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MOim marzeniem przez długi czas był vs800 - po ciężkiej pracy i zarobionej kasie ( sam zarobiłem nikt nie dokłożył 1zł ) marzenie to się spełniło.

Treaz mam drugie jest to H-D XL1200c tylko musi mieć podóżi do przodu, wysyoką kierownice oraz głośne wydechy (achh ten dźwięk).

 

Licze, że i to marzenie się kiedyś spełni choć teraz do niego mi nie tak śpieszno :flesje:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MOim marzeniem przez długi czas był vs800 - po ciężkiej pracy i zarobionej kasie ( sam zarobiłem nikt nie dokłożył 1zł ) marzenie to się spełniło.

Treaz mam drugie jest to H-D XL1200c tylko musi mieć podóżi do przodu, wysyoką kierownice oraz głośne wydechy (achh ten dźwięk).

 

Licze, że i to marzenie się kiedyś spełni choć teraz do niego mi nie tak śpieszno :biggrin:

Kucze, coś w tych HD jest... japońce są fajne, ale emocjonalne spojrzenie na moto mi podpowiada: HD jest prawdziwy, a japan nie. Softail Duce albo Fat Boy... ale lepiej o tym nie myśleć, bo jazda na swoim straci smak, a na to protezy nie ma. łatwo stać się sfrustrowanym gościem, który jeździ na sprzęcie, o jakim inni marzą, a mimio to jest nieszczęśliwy ciągle... bo na świecie jest coś, czego on jeszcze nie ma... :flesje:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kucze, coś w tych HD jest... japońce są fajne, ale emocjonalne spojrzenie na moto mi podpowiada: HD jest prawdziwy, a japan nie. Softail Duce albo Fat Boy... ale lepiej o tym nie myśleć, bo jazda na swoim straci smak, a na to protezy nie ma. łatwo stać się sfrustrowanym gościem, który jeździ na sprzęcie, o jakim inni marzą, a mimio to jest nieszczęśliwy ciągle... bo na świecie jest coś, czego on jeszcze nie ma... :flesje:

Jestem kurcze strasznie szcześliwy z VS i gdybym miał go sprzedać nawet na rzecz innego moto - to trudno byłoby mi przeżyć. Ale czy miłość do niego minie z czasem ?!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem kurcze strasznie szcześliwy z VS i gdybym miał go sprzedać nawet na rzecz innego moto - to trudno byłoby mi przeżyć. Ale czy miłość do niego minie z czasem ?!

Synu, wyspowiadaj się szczerze. Czy jesteś wierny swojej "Fałesce"? Zali opanowujesz swe pragnienia do innych? Czy może przegladasz te świńskie strony i podsycasz swe żądze patrząc na powabne kształty innych maszynek? Grzech zaczyna się od spojrzenia, a potem rośnie w nas pragnienie i nie mamy już władzy nad zmysłami. Wspomnij, synu, naszą pramatkę Ewę. Ona najpierw zaglądała na owoc zakazany. Asceza oczu, synu, asceza oczu. A nie daj Boże, byś choć na próbę dosiadł innej, bo potem chucie się w Tobie rozbudzą i nie będzie już ratunku. Będziesz szukał ino pretekstu do kłótni z ukochaną "Fałeską", szczegóły będą Cię drażnić i stracisz wreszcie do niej serce. Wierność Cię uratuje. :icon_mrgreen:

A poważnie - to tylko rzecz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A poważnie - to tylko rzecz.

 

 

no rzecz, jakby na to nie patrzec. ale i do takich "rzeczy" ludzie sie przywiazuja na tyle, by zrobili by wiele dla niej.

znam pewnych ludzi osobiscie co swoje motocykle trzymaja w pokojach.

a to chyba o czym swiadczy.

 

Goska

Dzika, tak jak natura chciała

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no rzecz, jakby na to nie patrzec. ale i do takich "rzeczy" ludzie sie przywiazuja na tyle, by zrobili by wiele dla niej.

znam pewnych ludzi osobiscie co swoje motocykle trzymaja w pokojach.

a to chyba o czym swiadczy.

 

Goska

Gdybym miał wynosić swojego chromowanego przyjaciela (ponad 200kg) na 3 piętro to wolałbym spać z nim w garażu :icon_mrgreen:

Edytowane przez bodman
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Synu, wyspowiadaj się szczerze. Czy jesteś wierny swojej "Fałesce"? Zali opanowujesz swe pragnienia do innych? Czy może przegladasz te świńskie strony i podsycasz swe żądze patrząc na powabne kształty innych maszynek? Grzech zaczyna się od spojrzenia, a potem rośnie w nas pragnienie i nie mamy już władzy nad zmysłami. Wspomnij, synu, naszą pramatkę Ewę. Ona najpierw zaglądała na owoc zakazany. Asceza oczu, synu, asceza oczu. A nie daj Boże, byś choć na próbę dosiadł innej, bo potem chucie się w Tobie rozbudzą i nie będzie już ratunku. Będziesz szukał ino pretekstu do kłótni z ukochaną "Fałeską", szczegóły będą Cię drażnić i stracisz wreszcie do niej serce. Wierność Cię uratuje. :bigrazz:

A poważnie - to tylko rzecz.

No i ja tak miałem z Dragusią, aż w końcu zdradziłem wierną do końca Virażkę. Grzeszyć, to rzecz ludzka :) . Na szczęście jeszcze nie siedziałem na HD Sotail-Custom :rolleyes: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...