problemy z pracą Virago 535

[motorbiker]

witam serdecznie

 

mam Virago 535 z 95 roku z Niemiec....dowiedziałem się że były blokowane właśnie na Niemiecki rynek ale nie o to chodzi....

 

problem jest taki....mam 44 konie....wszystkie regulacje zrobione....wszystko jest git ale na biegu 2 i wyższych ma doła....ciągnie do pewnego momentu i później już tylko lekko szarpie :icon_razz:

 

a co najlepsze osiąga max 90 km\h co mnie rozwala..... :banghead:

 

była oddławiana w gaźnikach to już wiem ale czy jest możliwość że jest jeszcze gdzieś inna blokada??

 

bo przeciez z tego co czytam to Virówki latają do 140 km\h chyba nie??

 

może ktoś miał podobne problemy to prosze o jakieś info...

 

pozdro serdeczne

[slasher]

Cześć.

Na tej stronie po numerze ramy ustalisz ile koni miała twoja Virażka gdy opuszczała fabrykę

http://www.vogel-motorradzubehoer.de/typen...JAHR=&ok=suchen

 

Co do dławienia to na sto procent wiem że wersja 27 konna (bo taką mam) była dławiona m.in. na króćcach ssących (te kolanka pomiędzy gaźnikami a cylindrami) - mają tam wstawioną taką blaszkę które zmniejsza średnicę przelotu - łatwo to usunąć.

Spotkałem się jeszcze z opiniami, że Virażki dławione były również na gaźnikach i wałkach rozrządu ale szczegółów nie znam więc się nie wypowiadam.

Na forum wypowiadał się też kiedyś ktoś co testował na żywo obie wersje (odblokowaną i nie) i ponoć do 120km/h obie szły praktycznie łeb w łeb, dopiero później ta słabsza dostawała zadyszki (przy czym i tak powinna pociągnąć do 140-145 km/h). Tak że wydaje mi się, że Twój problem to nie kwestia zdławienia czy nie. Co to może być nie wiem. Może powinieneś się spytać w dziale mechanika ogólna.

[Tadek]

Miałem ten sam problem z pracą silnika i co się okazało była to uszkodzona membrana z tylnego gażnika - niestety zakup dość kosztowny. Około roku wstecz zapłaciłem około 450 zł za dwie sztuki.

[mariuszkalisz]

Moja też tak szarpała i myslałem ze mnie to będzie kosztować ,ale wymieniłem świece na bosha i jezdzi cud miód ,a 2 komplety ngk nowych leza w koszu na śmieci .I żadne gadanie że ciepłota że parametry niedobrane ngk ,Informuje że wszystko było dobrane ,przewody i cewki sprawne . Nechciała jezdzić na ngk i już !!!

[motorbiker]

dziękuje za rady....

 

co do swiec to są nówki i napewno dobre.....regulacje zrobione....napewno to wersja 46 konna tylko coś jej dolega :)

 

ale dzięki za rady

 

pozdro

[Draco Fisher]

Witam!

 

Podobny problem miałem, ale w swoim Intruderze.

Powodem takiej pracy silnika były założone jakieś nie fabryczne dysze w gaźnikach.

Kupiłem używane gaźniki, gdyż w starych popękały mi membrany (wyszło taniej niz zakup nowych membran). Po wyczyszczeniu założyłem je do motocykla i od tego momentu zaczął dziwnie pracować. Przez długi okres czasu nie można było dojść, co jest grane, aż ktoś (chyba nawet z tego 4UM) zasugerował, żeby przyjrzeć się dyszom. I to był strzał w 10-tkę :)

Tak było u mnie, i nie oznacza, ze ten sam problem może wystąpić u Ciebie. Polecam jednak sprawdzić te dysze.

 

Pozdrawiam, Draco.

[Konik]

Dodam tylko ze wersja 34 konna lekko jedzie do 140km/h. Wiec to nie kwestia dlawienia. Juz kiedys pisalem na forum o dlawieniu Virazek (krucce, dysze i rozrzad). Poszukaj moze jescze post jest.

Powodzenia

Konik